Przywozimy ze Starego Sącza kolejne 3 cenne punkty! Spotkanie rozstrzygnęła jedna bramka, którą zdobył Michał Olszewski, kilka minut przed końcem pierwszej połowy. W defensywie zagraliśmy "na zero" co pozwoliło po zdobyciu jednej bramki wygrać to spotkanie.Zobacz zdjęcia z meczu!

Na przedmeczowej zbiórce wstawiło się 19 piłkarzy, był to swoisty rekord naszego ULKSu, ponieważ tak dużo piłkarzy w naszej drużynie w kadrze meczowej jeszcze nie było. Mimo tak bogatej kadry zabrakło takich piłkarzy jak Marek Olszewski czy Paweł Bernasiewicz. Do drużyny powrócił po kontuzji Darek Bernasiewicz, pierwszy mecz w tym sezonie naszego defensora i od razu w meczu nie tracimy gola.

Spotkanie w Starym Sączu lepiej rozpoczęli gospodarze którzy kilkakrotnie zagrozili bramce Bochenka, głównie strzałami z dystansu. Najbliżej zdobycia gola był niezwykle aktywny w tym spotkaniu Łukasz Sobonkiewicz. Najpierw wspomniany zawodnik kapitalnym strzałem z 25 metrów trafił w poprzeczkę, a chwilę później po dograniu przez Mamaka nie trafił z kilku metrów.

 

Nasz zespół również odpowiadał, pierwszy strzał na bramkę Sokoła oddał Kudryk, który minimalnie z rzutu wolnego się pomylił. Rafał w 34 minucie niestety musiał opuścić boisko z powodu kontuzji kolana. W jego miejsce na placu gry zameldował się doświadczony Nalepa.

 

Artur który pojawił się na boisku wzniósł wiele dobrego dla drużyny. Najpierw w 41 minucie asystował przy golu Michała Olszewskiego. Po znakomitej akcji na lewym skrzydle Artura Główczyka, który zgrał piłkę do Nalepy, ten zauważył niepilnowanego Olszewskiego do którego podał, Michał precyzyjnym strzałem po ziemi ulokował piłkę z 20 metrów w siatce. Trzy minuty później później Nalepa został sfaulowany w polu karnym. Arbiter bez wahania i słusznie odgwizdał bezdyskusyjny rzut karny. Jedenastkę zmarnował Michał Olszewski który trafił w słupek bramki strzeżonej przez Stawiarskiego. Do przerwy nasz ULKS schodził z jedno bramkową zaliczką.

Druga część meczu należała praktycznie w całości dla naszego ULKSu, raz bardzo groźnie zaatakował Sokół. W 54 minucie minimalnie zrzutu wolnego z okolic 25 metra przestrzelił Rosiek. Kilkakrotnie w tej części gry indywidualnymi rajdami w pole karne pomiędzy obrońcami przedzierał się Główczyk, który dzisiaj zanotował znakomity występ, zabrakło Artkowi jednak w końcowej fazie tych akcji strzału na bramkę.

 

W kierunku bramki Stawiarskiego z dystansu próbowali jeszcze uderzać Nalepa, Rosiek, Mokrzycki oraz Olszewski, ich uderzenia albo wyłapał golkiper gospodarzy albo były niecelne. Groźną akcję sokół przeprowadził w 65 minucie wtedy gdy z rzutu wolnego dośrodkowywał Stolarski, futbolówka poszybowała idealnie na głowę Dziedzica, napastnik Sokoła z kilku metrów nie trafił w światło bramki. Spotkanie zakończyło się skromnym, lecz w pełni zasłużonym zwycięstwem Korzennej. Sokół nadal bez gola w tym sezonie i bez punktu, być może zawodnicy ze Starego Sącza ustrzelą coś w kolejnym spotkaniu, zmierzą się wtedy z Olimpią Pisarzowa. 

Zwyciężamy już 3 mecz z rzędu! Dołączamy do czołówki tej ligi, przed nami za tydzień trudny mecz z Łososiem Łososina Dolna, który w obecnej kolejce pokonał również niezły zespół Kobylanki. Za tydzień zapowiada się szlagier kolejki z naszym udziałem! Już teraz zapraszamy kibiców na mecz do Łososiny!

 

Zobacz zdjęcia z meczu!

 

 Sokół Stary Sącz - ULKS Korzenna 0:1 (0:1)

Bramka: Mi.Olszewski 42.

Żółte kartki: Tymaszczyn, Obrzut – Radzik.

Sokół: G.Stawiarski - Kozieński, Skrężyna (46 Tymaszczyn), Górowski, Stolarski, Mirek, Mamak (60 Kaletka), Pustułka (60 Szczepaniak), Kołodziej, Ł.Sobonkiewicz, Dziedzic (70 Obrzut).

ULKS: Bochenek – D.Bernasiewicz, J.Stawiarski, J.Kantor, Krok – Radzik, Kudryk (37 Nalepa), Mokrzycki (68 M.Kantor), Rosiek – Główczyk, Mi.Olszewski.

Sędziował: Marcin Tesarski (KS Nowy Targ).