Nie tak wyobrażaliśmy sobie wyjazd do Mszany Dolnej. Jechaliśmy po zwycięstwo, mieliśmy pokonać słabą tej wiosny drużynę gospodarzy. Niestety zmierzyliśmy się dziś z niezwykle zdeterminowaną drużyną, która łatwo nas pokonała i przypieczętowała sobie awans do wyższej ligi.  Zobacz zdjęcia z meczu!

 

Znowu jak w wielu innych meczach zawiodło nas kilku graczy, na których się liczy ale z różnych powodów nie stawią się na zbiórce. Więc z konieczności na naszej ławce rezerwowych siedzi (i ogromna chwała mu za to że jest) Patryk Kaczmarek, nasz ambitny junior młodszy, który w tym meczu grał 25 minut. Szkoda, że nie miał kto wejść za kontuzjowanego Marka Mokrzyckiego, który praktycznie całe drugie 45 minut grał z poważną kontuzją kostki. Ale dał z siebie wszystko i dograł do końca.


Staraliśmy się, każdy z graczy chciał, ale Turbacz był dziś po prostu dużo lepszy. Na nic zdała się dobra gra naszej defensywy ze świetnie grającym dziś Jakubem Stawiarskim. Ale otwarcie trzeba powiedzieć, że ogólnie słabo zagraliśmy w tym meczu, w pierwszej połowie oddaliśmy jeden celny strzał na bramkę, dobrych akcji nie było praktycznie w ogóle. Turbacz atakował cały czas, czy to w pierwszej połowie czy to w drugiej. Jednak długo utrzymywało się jedno bramkowe prowadzenie, dwa gole rywale dołożyli nam już w samej końcówce meczu.


Kto wie jakby ten mecz się potoczył gdyby nie gol stracony w 1 minucie meczu! Mija kilkadziesiąt sekund i podobnie jak w spotkaniu z Rytrem tracimy gola tuż po wznowieniu naszych rywali. Nasza drużyna zaspała, Dąbrowa z prawego skrzydła płasko ziemią podaje na drugą stronę pola karnego, a tam niepilnowany Paś z okolic 7 metrów pakuje piłkę idealnie w same okienko bramki. Nasz golkiper bez szans, a jego pierwszy kontakt z piłką to wyciągnięcie jej z siatki.


Jedyna godna odnotowania akcja Korzennej to strzał Szymona Obrochty z ostrego kąta, po tym uderzeniu golkiper Turbacza z trudem wybija piłkę na rzut rożny. W końcówce pierwszej połowy powinniśmy zdobyć gola, po świetnej kontrze Szymon Obrochta był praktycznie sam przed bramkarzem i zamiast uderzyć z okolic 16 metrów próbował  podawać do Marka Olszewskiego. Cała akcja została zepsuta. Turbacz wielokrotnie uderzał na naszą bramkę, wiele razy strzały miały naszą bramkę lub interweniował Szczerba.


Po pierwszych 45-minutach schodziliśmy ze stratą jednego gola, na drugą część meczu wyszliśmy z nadziejami. Jednak i ta część wyglądała podobnie do tej pierwszej. Znowu przeważał Turbacz różnica była taka, że Korzenna trochę więcej miała sytuacji. Pojawiły się celne strzały, ale były zbyt słabe żeby pokonać bramkarza gospodarzy.


W końcówce meczu, gdy troszkę zaryzykowaliśmy, zostaliśmy dwukrotnie skarceni. Najpierw sam na sam z naszym bramkarzem wyszedł Cichański, rezerwowy napastnik sprytnie okiwał naszego gokipera i skierował piłkę do pustej bramki. Zaś kilka minut przed końcem, Kuba Stawiarski fauluje w polu karnym Cichańskiego, jedenastkę na gola zamienia kapitan Turbacza Ireneusz Potaczek.


Spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy, którzy kilka chwil po meczu poznali wyniki meczów Popradu Rytro i Łososia i zaczęło się świętowanie. Zarówno Łosoś jak i Poprad swoje mecze przegrali tak więc Turbacz po okazałym zwycięstwie z Korzenną awansował do IV ligi. Znowu (podobnie jak przed laty) po meczu z Korzenną rywal świętuje swój awans do wyższej ligi.


Nam teraz nie pozostaje nic innego jak tylko i wyłącznie pokonać Victorię Witowice Dolne w ostatnim meczu w tym sezonie. Jednak w przypadku zwycięstwa z Witowicami, zakładając że z ligi spadnie 6 zespołów, może okazać się, że to niestety będzie za mało aby pozostać w lidze. Musimy wygrać, ale również patrzeć na pozostałe wyniki. Niestety pary ostatniej kolejki nie wyglądają optymistycznie i wiele wyników już z góry można przewidzieć. Jednak teraz najważniejszy dla nas cel to pokonać Victorię i nie myśleć o niczym innym, a co będzie dalej to zobaczymy!

Turbacz Mszana Dolna - ULKS Korzenna 3:0 (1:0)

Bramki:

1:0 B.Paś 1,

2:0 M.Cichański 78,

3:0 I.Potaczek 85 (z rzutu karnego).

 

Żółte kartki: G.Szynalik, M.Dąbrowa, M.Cihański - M.Mokrzycki, J.Stawiarski.

 

Turbacz: Stadnik - Popławski (85 Farganus), Wierzycki, Szynalik, Potaczek - Czarnota, Dąbrowa, Smoleń, Zawada (80 Surówka) - Paś (65 Cichański), Krzysztofiak (74 Mrózek).

 

ULKS: A.Szczerba - J.Stawiarski, M.Mokrzycki, K.Griński, J.Kantor - A.Radzik, Michał Olszewski, A.Zięba (65 P.Kaczmarek), M.Kantor - Marek Olszewski, Sz.Obrochta.

 

Sędziował: Łukasz Witek (KS Gorlice).

Najbliższy mecz


Wszystkie mecze drużyny Seniorów ULKS Korzenna w tej rundzie dobiegły końca!

Ostatnia kolejka

Tabela Seniorzy

# Druzyna M Pkt
1 Gród 26 67
2 Zagórzany 26 61
3 Poprad R. 26 60
4 Skalnik 26 56
5 Hart 26 41
6 Biegonice 26 37
7 Zawisza 26 37
8 Kobylanka 26 34
9 Łosoś 26 30
10 Zyndram 26 27
11 Sokół 26 26
12 Korzenna 26 23
13 Ropa 26 11
14 Amator 26 10