Niestety wysoko przegrywamy kolejne ligowe spotkanie. Dziś na własnym boisku sromotnej lekcji futbolu udzielił nam Glinik Gorlice, który wkopał nam aż 6 goli, nas stać było tylko na 2 trafienia i to Gorliczanie wyjechali z Korzennej z pełną pulą punktów. Zobacz zdjęcia z meczu!

Spotkanie rozpoczęło się dla nas wyśmienicie, szkoda że już tak się nie zakończyło… . W 2 minucie Radzik z rzutu wolnego z okolic prawej chorągiewki lewą nogą dośrodkowuje w pole karne, futbolówkę tuż przed bramkarzem podbija Kuba Stawiarski po czym wpada ona do bramki.
 
W 14 minucie Glinik zdobył bramkę wyrównującą. Podobnie jak i my ze stałego fragmentu gry, tym razem jednak z rzutu rożnego. Piłka została wstrzelona w pole karne, tam do środka głową zgrał ją Tadeusz Olech, do futbolówki doskoczył Konrad Czechowicz i również strzałem z głowy zmienił kierunek piłki, futbolówka wpadła do bramki.
 
W 17 minucie z dobrej strony pokazał się Artur Zięba i udowodnił, że jego strzały są niezwykle niebezpieczne. Artur znalazł sobie troszkę miejsca na 25 metrze i mocno uderzył na bramkę, piłka odbiła się od słupka następnie od pleców bramkarza ale nie wpadła do bramki, tylko po chwili wylądowała w rękawicach Krynickiego.
 
Kilka minut później Glinik wychodzi na prowadzenie w tym meczu. Długa piłka szybuje z defensywy Glinika w kierunku Wojciecha Chorobika, tuż przed nim futbolówkę próbuje wybijać Artur Zięba, jednak to się mu nie udaje, piłka po nodze Artura wpada pod nogi Chorobika który w sytuacji sam na sam nie marnuje swojej okazji.
 
Za chwilę odpowiedziała Korzenna, znów strzałem z dystansu – tym razem dobrze uderzał Marcin Krok, gdyby piłka nie otarła się o jednego z defensorów Glinika być może znalazła by drogę do bramki.
 
Niestety w 33 minucie spotyka nas ogromne nieszczęście, z powodu kontuzji kolana z boiska musi zejść Dariusz Bernasiewicz, a więc piłkarz głównie dzięki któremu w ostatnich meczach traciliśmy tak mało bramek. Brak Bernasiewicza dał sie odczuć do końca meczu, a wyraźny na to dowód to po prostu wynik meczu. W jego miejsce wszedł z konieczności również kontuzjowany Rusłan Olejnik.
 
W 39 minucie szybką kontrę wyprowadza Glinik, piłka jak po sznurku wędruje do Konrada Czechowicza, który bark w bark wraz z Marcinem Kantorem wybiega na sytuacje sam na sam. Kantor robił co mógł, próbował wybić piłkę spod nóg Czechowicza jednak ta odbiła się od niego z którą wyszedł sam na sam z Gurbowiczem i zdobył kolejną bramkę.
 
Po upływie zaledwie kilku chwil pada kolejny gol! Tym razem po pięknej akcji w wykonaniu graczy ULKSu. Rozklepaliśmy w tej akcji defensywę Glinika, w ostatniej fazie akcji Adam Radzik z okolic 25 metra technicznie przerzuca piłkę nad obrońcami do Marka Mokrzyckiego ustawionego na 14 metrze, Mokrzycki przyjmuje piłki i będąc nie obstawiony zdobywa kontaktowego gola!
 
Jednak nie był to jeszcze koniec bramkowych emocji w tej połowie! Szósty gol padł jeszcze przed przerwą! I znów w głównej roli świetny Konrad Czechowicz. Tym razem Glinik ze swoją akcję wszedł zbyt łatwo w pole karne Gomulak wpuścił Czechowicza, a ten z okolic 6 metra z ostrego kąta lewą nogą mocno huknął na bramkę Gurbowicza.
 
Na drugą połowę Korzenna wyszła zmotywowana, od początku graliśmy piłką, byliśmy stroną przeważającą. Jednak nie przyniosło to efektów. To nie my strzelaliśmy do bramki Glinika, a Glinik do naszej, ale już tylko dwukrotnie.
 
W tej drugiej połowie ze świetnej strony pokazał się Jakub Stawiarski,  Kuba świetnie dwukrotnie uderzył z rzutów wolnych, raz piłka o centymetry minęła okienko bramki, zaś drugi raz z ogromnym trudem jego mocne uderzenie wybronił Krynicki.
 
W 67 minucie Glinik podwyższa wynik meczu za sprawą Ignacego Gomulaka. Dwudziestoletni piłkarz dostaje idealne podanie od Wojciecha Chorobika, który zapoczątkował pięknie całą akcję na prawym skrzydle. Gomulak uderza z 11 metrów idealnie w okienko bramki totalnie bezradnego Sylwka Gurbowicza.
 
Cztery minuty później Gorliczanie zadali nam ostatni cios. Tym razem sam na sam z bramkarzem wyszedł Krystian Baran, który otrzymał podanie od Banaszka, napastnik Glinika widząc wychodzącego Gurbowicza zdecydował się go lobować. Wszystko wyszło idealnie i piłka zatrzepotała w siatce. 
 
Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie, ataki jednych jak i drugich były rozbijane przez defensywy lub kończyły się tym, że piłkę wyłapał jeden bądź drugi golkiper.
 
Mecz zakończył się w pełni zasłużonym zwycięstwem gości. Dziś trzeba to przyznać szczerze Glinik na boisku wyglądał minimum o klasę lepiej, nie mieliśmy nic praktycznie do powiedzenia. Jak najszybciej trzeba zapomnieć o tym spotkaniu i już przygotować się do następnego meczu. Już w środę na boisku w Korzennej zaległe spotkanie z Ujanowicami! 

ULKS Korzenna - Glinik Gorlice 2:6 (2:4)

Bramki: Stawiarski 2 (as. A.Radzik), Mokrzycki 41 (as. A.Radzik) - K.Czechowicz 14, 39, 43, Chorobik 20, Gomulak 67, Baran 71.

 

Żółte kartki: A.Radzik, J.Stawiarski. 

 

ULKS: S.Gurbowicz - D.Bernasiewicz (35 R.Olejnik), M.Kantor, J.Kantor, M.Krok - J.Stawiarski, A.Radzik (84 A.Szczerba), J.Wójcik, A.Zięba (70 D.Gwiżdż) - Mi.Olszewski (80 P.Szambelan), M.Mokrzycki.

 

Glinik: B.Krynicki - T.Olech, M.Szary, R.Burkot, S.Czechowicz (75 M.Machowski) - G.Banaszek, D.Kurek, W.Chorobik, I.Gomulak, K.Czechowicz (80 D.Janiszewski), K.Baran (73 S.Skowroński).


Sędziował:
Marek Ciężobka (KS Nowy Targ). 

Najbliższy mecz

Liga Okręgowa 2023/2024 - Kolejka 25
Datum Niedziela, 02 Czerwiec 2024r. Beginn Godzina: 11:00
ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe Biegoniczanka Nowy Sącz
Biegoniczanka Nowy SączTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Ostatnia kolejka

Tabela Seniorzy

# Druzyna M Pkt
1 Gród 24 61
2 Zagórzany 24 58
3 Poprad R. 24 54
4 Skalnik 24 50
5 Hart 23 37
6 Biegonice 24 36
7 Zawisza 23 31
8 Kobylanka 23 31
9 Łosoś 23 26
10 Zyndram 24 24
11 Sokół 24 23
12 Korzenna 24 22
13 Ropa 24 11
14 Amator 24 10