Są czasem takie mecze które nie wychodzą, tak właśnie było dziś w Dobrej. Bardzo chcieliśmy ale po prostu nie mogliśmy. Po w miarę dobrej pierwszej połowie i słabszej drugiej – tylko remisujemy z Dobrzanką! Ozdobą meczu była kapitalna bramka Marka Olszewskiego! Zobacz zdjęcia z meczu!
 
 
Obydwie drużyny przystąpiły do tego spotkania w osłabieniu. U nas z podstawowych zawodników zabrakło Łukasza Znamirowskiego, Adama Radzika oraz Jakuba Stawiarskiego - bardzo brakowało tych trzech piłkarzy. Wobec tego nasza drużyna znów musiała grać w troszkę zmodyfikowanym ustawieniu. W zespole z Dobrej z głównych piłkarzy zabrakło Wojtka Dziadonia, świetnego piłkarza – który w ostatnim meczu złamał nos. Nie było również pierwszego bramkarza Grzegorza Niki, ten zaś za czerwoną kartkę musiał pauzować! W obydwu ekipach wystąpiło więc sporo młodzieżowców którzy wspierani byli doświadczonymi zawodnikami u nas w pierwszej jedenastce takowych było aż 6-ciu!
 
Był to trzeci mecz naszej drużyny i można powiedzieć trzeci taki sam. Z tą różnicą że z Kobylanką udało się utrzymać prowadzenie do końca i wygrać. Znowu 2:1 przez prawie całą drugą połowę i nerwowa końcówka, w końcu gol i 3 punktowa zdobycz lega w gruzach. Brakuje sił? Koncentracji? Co jest!
 
Pierwszy gol w tym meczu padł po upływie kilkunastu minut. Arbiter odgwizduje faul na wysokości 25 metra. Futbolówkę ustawia Marek Olszewski i kapitalnie uderza na bramkę! Piłka szybuje idealnie nad murem następnie wpada w same okienko bramki, golkiper jak i wszyscy zaszokowani! Wychodzimy na prowadzenie po przepięknej bramce.
 
W okolicach 25 minuty, Dobrzanka ma najgroźniejszą sytuacje w tej pierwszej części gry. W akcji gospodarzy w zamieszaniu podbramkowym Mokrzycki fauluje jednego z graczy Dobrej. Faul bardzo kontrowersyjny, jednak arbiter nie ugiął się i wskazał na wapno. Piłkę na 11 metrze ustawił Grzegorz Palikij i uderzył na bramkę. Jego uderzenie wyczuł i świetnie nogami wybronił Szczerba, który uchronił swoją drużynę przed stratą bramki! Na boisku nadal utrzymało się jedno bramkowe prowadzenie ULKSu!
 
W tej pierwszej połowie Korzenna przeważała, efektem czego był kolejny gol ULKSu i dobre akcje. W 35 minucie Jasiek Kantor przerywa niedokładne długie podanie z defensywy graczy z Dobrej i błyskawicznie podaje do Sebastiana Połcia. Nasz napastnik przyjmuje piłkę, szybko się z nią obraca i równie szybko z okolic 20 metra oddaje strzał na bramkę. Mocno uderzona futbolówka szybuje tuż przy słupku bramkarza i wpada do siatki!  Chwilę później znów Połeć mocno uderza, cudem piłka nie wpada do siatki rywala z kilkunastu metrów! Ajć ,mogło już być 3:0!
 
Po chwili mógł paść kolejny piękny gol dla ULKSu. Tym razem na listę strzelców mógł wpisać się Krzysztof Griński. Oddał on świetne uderzenie z okolic 20 metra z woleja. Mocna „bomba” wylądowała na poprzecze bramki strzeżonej przez Leśniaka. 
 
Po pierwszej połowie w której byliśmy lepszą drużyną, zasłużenie prowadziliśmy 2:0, niestety w drugiej części gry role się odwróciły i to Dobrzanka zdobyła dwa zasłużone gole… .
 
Trener gospodarzy przeprowadza dwie zmiany w swoich szeregach, prawdopodobnie te zmiany zaowocowały w lepszą grę Dobrzanki. U nas za mającego problemy z barkiem Obrochtę wszedł Szafrański. Nasz rywal prawie przez całe drugie 45minut „siedział” na naszej połowie zmuszając nas głównie do gry defensywnej i wyprowadzania kontr. Aczkolwiek nie brakowało sytuacji bramkowych, nawet tych stuprocentowych dla ULKSu!
 
Dodatkowo w drugiej części meczu wprowadziła się spora nerwowość. Tragicznie słaby dziś arbiter dodatkowo podjudzał nieciekawą sytuację. Niektórzy gracze bardziej skupili się na sędziowaniu jak na grze. Efekty tego były dla nas niezadawalające! 
 
Dobra atakowała nas głównie akcjami oskrzydlającymi, lepsza była w pojedynkach główkowych zarówno w środku pola jak i w polu karnym. Wiele ich strzałów było niecelne, kilka wylądowało w rękawicach naszego bramkarza, sporo akcji przerwaliśmy w defensywie. Niestety w okolicach 65 minuty wpada gol dla Dobrej!
 
Po jednej z szybkich akcji wpada gol dla gospodarzy dający nadzieje na jeszcze ugranie coś w tym meczu. Daniel Palkij otrzymuje prostopadłe podanie od Gąsiora, wdziera się w pole karne i z okolic 15 metra czubkiem buta posyła piłkę „po krótkim” rogu do naszej bramki zdobywając kontaktowego gola. Ta bramka Dobrzankę szczególnie pobudziła do jeszcze lepszej gry. Mimo ataków długo nie udawało się zdobyć bramki.
 
Dającego już wtedy zwycięstwo gola powinna zdobyć Korzenna w okolicy 80 minuty. Dobrą akcje wyprowadził nasz zespół. Połeć znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, uderzył niestety wprost w niego, piłka wpadła jeszcze pod nogi Marka Olszewskiego, jednak ten mając na plecach obrońcę nie trafił do pustej bramki z kilku metrów. Ogromna szkoda tej sytuacji!
 
Minutę przed ostatnim gwizdkiem sędziego gospodarze wyrównują! Po koronkowej akcji Dobrej, w końcu z lewego skrzydła poszło dośrodkowanie w nasze pole karne, futbolówka  nie zostaje wybita przez naszych obrońców i przypadkiem wpada pod nogi Daniela Palkija. Napastnik gospodarzy będąc ustawiony na środku pola karnego z 7 metrów miał piłkę „jak na talerzu” i mógł z nią zrobić wszystko, mimo iż nieczysto uderzył piłkę wpadła ona do siatki, podbiła się jeszcze od nierównej murawy przed naszym bramkarzem i po jego rękawicach wpadła do bramki! 2:2! Po upływie kilkudziesięciu sekund sędzia zakończył zawody! 
 
Wielka szkoda dzisiejszego pojedynku, trzeba w końcu wyciągnąć wnioski z tych 3 spotkań i do następnego przyłożyć się tak, aby nie było podobnych problemów. Znowu niedosyt, jednak trzeba popatrzeć na to też z drugiej strony, jeszcze w tym sezonie nie przegraliśmy i tak trzymać aż do samego końca! Wiadomo mogło być lepiej i powinno, ale jest dobrze! Obecnie zajmujemy dobrą 5 pozycję w tabeli. Przed nami teraz trudny pojedynek w Nowym Targu, jedziemy tam kompletnie nie znając rywala ani boiska – nie wiadomo co nas tam czeka, ale jedno jest pewne – łatwo nie będzie. Warto jednak podkreślić iż Podhale zwyciężyło w swoim ostatnim meczu z Łososiem Łosisna 2:1.

Dobrzanka Dobra - ULKS Korzenna 2:2 (0:2)

Bramki: D.Palkij 65, 90 - Marek Olszewski 15 (z rzutu wolnego), S.Połeć 35 (as. J.Kantor). 

 

Żółte kartki: Ma.Olszewski, Mi.Olszewski, M.Mokrzycki. 

 

Dobrzanka: A.Leśniak - T.Niedojad, P.Podgórni (46 A.Jantos), A.Palka, A.Zawada (46 M.Pacura), D.Skwarczek (77 Ł.Chochół), G.Otwinowski, G.Palkij (60 M.Kubowicz), M.Gąsior, K.Dziadoń, D.Palkij.

 

ULKS: A.Szczerba - Mi.Olszewski, M.Mokrzycki, M.Kantor, J.Kantor - J.Wójcik, K.Griński (65 R.Olejnik), A.Zięba (88 S.Szambelan), Sz.Obrochta (46 K.Szafrański) - Ma.Olszewski, S.Połeć. 

 

Sędziował: Marcin Tesarski (KS Nowy Targ). 

Najbliższy mecz


Wszystkie mecze drużyny Seniorów ULKS Korzenna w tej rundzie dobiegły końca!

Ostatnia kolejka

Tabela Seniorzy

# Druzyna M Pkt
1 Gród 26 67
2 Zagórzany 26 61
3 Poprad R. 26 60
4 Skalnik 26 56
5 Hart 26 41
6 Biegonice 26 37
7 Zawisza 26 37
8 Kobylanka 26 34
9 Łosoś 26 30
10 Zyndram 26 27
11 Sokół 26 26
12 Korzenna 26 23
13 Ropa 26 11
14 Amator 26 10