Po ciekawym, emocjonującym meczu w którym było dużo akcji podbramkowych, remisujemy z LKS Szaflary. Niestety nie udało się w końcu wygrać z tą drużyną, nadal Szaflary są niepokonane w pojedynkach z Korzenną. Wawalczony 1 punkt nie zmienia naszej trudnej sytuacji w tabeli.  Zobacz zdjęcia z meczu!

 

Wstyd o tym pisać kolejny raz, ale niestety znowu w tym sezonie wystąpiliśmy gołą jedenastką. Dziś w pojedynku z Szaflarami na ławce usiadł tylko rezerwowy bramkarz – Mateusz Kociołek. Kontuzje, absencje za kartki oraz sprawy ważniejsze niż mecz i niestety nasza kadra musi tak wyglądać. Trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że grając bez rezerwowych w okręgówce niezwykle ciężko jest się utrzymać, bądź po prostu jest to niemożliwe.

 

Nasi gracze pozostawili bardzo dużo sił, wielu z nich w końcówce meczu grało ostatkiem sił, ale walczyli jak mogli. Łatwo nie było bowiem w 77 minucie czerwoną kartką ukarany został Jasiek Kantor i graliśmy w10tkę. Mimo to graliśmy bardzo dobrze, niewiele zabrakło a wygralibyśmy, szkoda bo zasłużyliśmy na to. Podziękowania za pozostawione siły dla dobra ULKSu, który walczy o utrzymanie.


Od początku tego meczu mocno przycisnęliśmy, aczkolwiek to Szaflary oddały pierwszy celny strzał, z problemami ale to uderzenie wybronił Szczerba. Następnie przez dłuższy czas to Korzenna strzelała. Efektem tego była bramka zdobyta przez Rafała Kudryka. Świetna akcja ULKSu, rozklepana defensywa Szaflar i sam przed bramkarzem znajduje się Rafał Kudryk, otrzymał on podanie od Sebastiana Połcia. Kudryk technicznym strzałem z okolic 14 metra posyła piłkę nad wychodzącym bramkarzem.


Kolejny świetny strzał z rzutu wolnego w tym sezonie oddał Marek Olszewski. 30 metrów od bramki, potężny strzał naszego napastnika, zakręcona piłka ociera się o spojeniu słupka z poprzeczką i wychodzi poza boisko. Centymetrów zabrakło a piłka znalazła by się w okienku bramki Cisonia. Do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie ULKSu.

W tej pierwszej części meczu Korzenna powinna strzelać z rzutu karnego! Ewidentnie faulowany w polu karnym był Marek Olszewski. Szkoda, że brakło odwagi arbitrowi do odgwizdania jedenastki.


W drugiej połowie sytuacji było jeszcze więcej. Wiele znakomitych okazji miał ULKS, znowu zmarnowaliśmy kilka stuprocentowych szans. Świetną okazję mięliśmy  na początku pierwszej połowy, wtedy po błędzie Cisonia, który złapał piłkę po podaniu od swojego kolegi z drużyny sędzia podyktował rzut wolny pośredni w polu karnym. Niestety naszym graczom nie udało się tego wykorzystać, dwukrotnie uderzał Marek Olszewski, skutecznie w tej sytuacji zachował się mur drużyny z Szaflar.


Niestety w okolicy 50 minuty w polu karnym Jakub Stawiarski fauluje Floriana Kamińskiego, arbiter słusznie wskazuje na wapno. Sam poszkodowany wykonuje rzut karny. Niestety bramka pada po rzucie karnym, chociaż nasz bramkarz był bardzo bliski obrony tej jedenastki.


Do końca meczu stwarzaliśmy sobie dogodne sytuacje, ale nic nie chciało wpaść do sieci. Momentami zadzieraliśmy się również na niebezpieczne kontry przyjezdnych. W końcu w 77 minucie z boiska za drugą żółtą kartkę wyrzucony został Jasiek Kantor. Od tego momentu nasza sytuacja zrobiła się trudna.

Nie cofnęliśmy się mimo osłabienia i nadal ryzykownie atakowaliśmy. Szaflary grając w przewadze jednego zawodnika miały sporo problemów aby nam przeszkodzić w konstruowaniu akcji. Jednak bardzo niebezpieczni byli w ataku na naszą bramkę. Spokojnie w końcówce tego meczu to spotkanie mogliśmy przegrać, mieliśmy troszkę szczęścia. Jednak bardzo niewiele  brakowało a można było wygrać. Świętą okazję zmarnował Znamirowski, który mając na drugiej strony pola karnego 3ech graczy zdecydował się uderzać. Kolejny raz o wyniku meczu przesądzić mógł Sebastian Połeć, nasz napastnik znowu w kulminacyjnym momencie trafił w poprzeczkę w bardzo klarownej sytuacji. Szkoda tych okazji oraz kilku innych, również bardzo dogodnych!


Nie udało się nic już ustrzelić i cały mecz zakończył się remisem 1:1. Po meczu był mały niedosyt, ale trzeba uszanować ten 1 punkt, wywalczyliśmy go grając z solidna drużyną – otwarcie trzeba powiedzieć, że był to zasłużony remis. W tabeli nadal ogromny ścisk, minimalne zmiany co niektórych drużyn. Nadal pozostajemy w walce o utrzymanie. Szkoda, że nie udało się wygrać z Szaflarami 2 punkty więcej bardzo by się nam przydały. Przed nami teraz bardzo trudny pojedynek z Jordanem Jordanów, jedziemy bardzo daleko, mielimy nadzieje, że z odległego Jordanowa będziemy wracać w doborowych nastrojach!

 

ULKS Korzenna - LKS Szaflary 1:1 (1:0)

Bramki:

1:0 R.Kudryk 11 (as. S.Połeć),

1:1 F.Kamiński 52 (z rzutu karnego). 

 

Żółte kartki: Marek Olszewski, Kantor Jan x2 - F.Kamiński, M.Rusnak. 


Czerwona kartka: J.Kantor 77 (konsekwencja drugiej żółtej). 

 

ULKS: A.Szczerba - J.Stawiarski, J.Kantor, M.Kantor, A.Radzik - Michał Olszewski, R.Kudryk, A.Zięba, Ł.Znamirowski - Marek Olszewski, S.Połeć. 

 

Szaflary: A.Cisoń - D.Hajnos, M.Strama, M.Rusnak, K.Potoczak, P.Kamiński, M.Jarząbek, F.Kamiński, B.Marek (24 Ł.Szulc), Ł.Olendzki, M.Maciaś.

 

Sędziował: Piotr Firlit (KS Gorlice).

Najbliższy mecz


Wszystkie mecze drużyny Seniorów ULKS Korzenna w tej rundzie dobiegły końca!

Ostatnia kolejka

Tabela Seniorzy

# Druzyna M Pkt
1 Gród 26 67
2 Zagórzany 26 61
3 Poprad R. 26 60
4 Skalnik 26 56
5 Hart 26 41
6 Biegonice 26 37
7 Zawisza 26 37
8 Kobylanka 26 34
9 Łosoś 26 30
10 Zyndram 26 27
11 Sokół 26 26
12 Korzenna 26 23
13 Ropa 26 11
14 Amator 26 10