Niestety nasza drużyna kolejny raz nie potrafi zdobyć chociażby jednego punkty na wyjeździe. Znowu wracamy z wyjazdowego meczu z pustym kontem. Tym razem ulegliśmy zdecydowanie lepszemu w tym dniu Orkanowi Szczyrzyc. Zobacz zdjęcia z meczu!

Nasza kadra w tym dniu wyglądała niezwykle ubogo, do dyspozycji mieliśmy tylko 12 zawodników. Zabrakło wielu podstawowych piłkarzy. Wobec tych wszystkich absencji nasza jedenastka musiała być mocno przebudowana. Stopera w naszej drużynie zagrał Patryk Kaczmarek, a tuż przed nim Dominik Główczyk. Warto dodać, że Ci dwaj gracze w tym sezonie nie grali dużo, jednak w tym meczu spisali się naprawdę dobrze. Szczególnie na pochwały zasługuje 18-letni nasz środkowy obrońca Patryk Kaczmarek, który zagrał bardzo dobrze. W linii ataku wystąpił nasz „wielki duet” po kilku latach znowu w napadzie zagrali dwaj przyjaciele Szymon Obrochta oraz Przemysław Szambelan, którzy ostatnio razem niezwykle skutecznie grali w juniorach.

To spotkanie zaczęło się dla nas fatalnie, już 2 minuta i Orkan trafia nam bramkę. Wpada gol przypadkowy, który nie powinien wpaść do naszej siatki. Dośrodkowanie z prawego skrzydła, nasz bramkarz, który złapał by szybującą piłkę wpada w poślizg, następnie futbolówka obija się od barku gracza Orkana i wpada do naszej siatki.

Pierwsza część pierwszej połowy to ogromna przewaga Orkana, którzy dodatkowo wpakowali nam drugiego gola. Nadzieję na dobry wynik w tym meczu mieliśmy w kilkunastu ostatnich minutach pierwszej połowy. W końcu zaczęliśmy grać przyzwoicie, zaczęliśmy strzelać na bramkę Orkana. Dobre strzały oddali Dobosz oraz Szambelan, jednak skuteczny okazał się dopiero Szymon Obrochta. Nasz napastnik dostał prostopadłą piłkę od Przemka Szambelana, Obrochta na pełnym biegu odstawił całą defensywę gospodarzy i w sytuacji sam na sam z bramkarzem świetnie wykończył całą akcje. Obrochta uderzył bardzo mocno w dłuższy róg bezradnego bramkarza.

W drugiej części meczu podjęliśmy jeszcze jakąś walkę, jednak nasze wypracowane nieliczne akcje nie przyniosły bramki. Trafiał za to Orkan, który wykorzystywał w dalszym ciągu nasze głupie błędy.

Spotkanie kończy się zasłużonym zwycięstwem drużyny Orkana.  Przed nami teraz pojedynek na własnym boisku, naszym rywalem będzie lider Turbacz Mszana Dolna.

Orkan Szczyrzyc - ULKS Korzenna 4:1 (2:1)

Bramki:

1:0 Król 2,

2:0 Kurczab 20,

2:1 Sz.Obrochta (as. P.Szambelan) 40,

3:1 Wrona 69,

4:1 Duchnik 87.

Żółta kartka: J.Majeran. 

Orkan: Piwowarczyk – Wojtas, Tyrpuła, Barzyk, Tylek – Tabor (70 Duchnik), Kurczab, Nowak (60 Łabędź), Majeran – Wrona (80 Gargas), Król.

ULKS: A.Sejud - P.Kaczmarek, D.Główczyk, P.Olchawski, J.Kantor - Sz.Rosiek, K.Rynkal, K.Baczyński, M.Dobosz - P.Szambelan, Sz.Obrochta (85 D.Wielgus) 

Sędziował: A.Brzeziński (KS Nowy Sącz).