W dzisiejsze gorące popołudnie na Stadionie w Korzennej miejscowy zespół rozegrał mecz z drużyną zajmującą wysokie 4-te miejsce w tabeli – Polany Berest.

 Ten mecz można spokojnie nazwać szlagierem kolejki ponieważ zagrały w nim drużyny które w tym sezonie całkiem dobrze się spisują.  Mecz stał na dobrym poziomie, nie brakowało nerwowych chwil, mimo wszystko padła tylko jedna bramka.

Od początku meczu mocno do ataku rzuciła się Korzenna. W kilka minut po rozpoczęciu meczu Dawid Obrzut wykorzystał poważny błąd bramkarza przyjezdnych. Wtedy to bramkarz nie załapał dobrze piłki która odbiła się od ziemi, najbliżej niej znajdował się Obrzut który wolejem, mocno, wpakował piłkę z 8 metra do siatki.

Kilkanaście minut później bardzo dobrą piłkę otrzymał Szambelan. Wyszedł on sam na sam z bramkarzem, którego zdecydował przelobować, zakręcona piłka po odbiciu od ziemi trafiła w słupek i wyszła poza pole gry. Kilka chwil później groźnie zrobiło się pod bramką Kosiby, dobrą piłkę na głowę dostał jeden z zawodników gości, lekko ją strącił ale piłka minimalnie minęła słupek.

Następnie swoje akcje marnowali Szambelan, Sadłoń, Obrzut, Turskik który z nich miał najlepszą okazje, dostał piłkę na sam na sam z bramkarzem, którego chciał przelobować ale rosły bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Zawodnicy zespołu Polany/Berest zagrażali bramkarzowi Korzennej strzałami z dystansu, ale żaden z nich nie trafił w światło bramki. W meczu wyraźnie przeważał ULKS, futbolówka do bramki wpadała jeszcze dwa razy, ale sędzia chwilę przed tym jak piłka wpadała do siatki, gwizdał.

Dużo, bo aż 4 żółte kratki dostali całkiem niepotrzebnie zawodnicy Korzennej, wszyscy otrzymali je za nie zgadzanie się z decyzją sędziego Kożucha jak i za niepotrzebne dyskusje. Pod koniec spotkania doszło do nieprzyjemnej sytuacji, do Pawła Rysiewicza doskoczył jeden z zawodników przyjezdnych, który powalił Rysiewicza na murawę, na miejsce przybiegli praktycznie wszyscy piłkarze którzy nawzajem się odpychali jak i uspokajali. Na szczęście nie doszło do większej bójki, sędzia też nie pokazał wtedy żadnej żółtej karki.

Mecz może nie należał do najlepszych w wykonaniu Korzennej, ale na pewno był to dobry mecz w którym dużo się działo. Żaden kibic który oglądał to spotkanie nie może żałować. Najważniejsze są trzy punkty, które coraz bardziej zbliżają ULKS do wyższej Ligii.

 

ULKS Korzenna – Polany Berest 1:0 (1:0)

Sędziował: Kożuch

Bramki: Obrzut – 4’

Kartki: Sadłoń, Obrzut, Szlag, Bieniek

Korzenna: Kosiba – Szeliga J., Mróz, Stawiarski, Bieniek – Rysiewicz, Obrzut, Szlag, Sadłoń, (Szeliga K.) – Szambelan, Turski
Nie zagrał: Górka