W dzisiejsze sobotnie popołudnie do Korzennej przyjechała drużyna ze Starego Sącza. Zespół który po 6-ciu kolejkach zajmował 4-te miejsce. Byliśmy w tym meczu faworytem, jednak zagraliśmy gorzej od rywala i ponieśliśmy porażkę.
W następnych dwóch akcjach wspomniany Gwiżdż próbował zagrozić bramkarzowi gości strzałami. Ale jeden jak i drugi strzał złapał golkiper ze Starego Sącza. Kilka minut później groźny strzał oddaje nasz najskuteczniejszy strzelec Zbyszek Kantor, jednak piłka po jego uderzeniu nie trafia w światło bramki. W 38 minucie doskonałą sytuację strzelecką miał Zięba, nie trafił w piłkę, którą powinien wpakować do siatki z najbliższej odległości.
W 40 minucie z boiska schodzi Darek Gwiżdż, a w jego miejsce Kuba Wójcik, który dzisiejszy mecz może zaliczyć do udanych. Po kilki groźnych akcjach naszego zespołu, atakują goście. Ale żadna z ich akcji nie przyniosła bramki. Do przerwy wynik 0:1.
Druga część spotkania rozpoczęła się dla naszego zespołu podobnie źle jak i pierwsza. Jeden z zawodników Sokoła wdarł się w pole kare naszego zespołu i z prawej strony pokonał bezradnego Stępnia.
W 52 minucie dogodną sytuacje zmarnował Kubisz, otrzymał on wtedy piłkę od Zbyszka Kantora, oddał strzał ale był zbyt mocny i piłka przeszła nad poprzeczką. Za chwilę z pięknego woleja strzela ponownie Krzysiek Kubisz, futbolówka ląduje w rękach bramkarza.
W 65 minucie nasz zespół zdobywa kontaktową bramkę. Do siatki rywali piłkę głową wpakował Zięba. Był to pierwszy gol naszego napastnika w tym sezonie, mamy nadzieję, iż tą bramką przełamie złe fatum które nad nim ciążyło i w kolejnych meczach posypią się jego bramki. W 75 minucie niezły strzał z głowy oddał nasz najmniejszy zawodnik Marcin Kantor, jednak piłka nie znalazła drogi do bramki.
W 80 minucie z rzutu wolnego uderzał Zbyszek Kantor, piłka odbiła się od obrońców, wpadła pod nogi Marcina Kantora który mógł ją jeszcze dobić ale nie udało się. Chwilę później kolejny strzał w tym meczu oddał Kubisz, kolejny nieskuteczny. W końcówce meczu przyjezdni powiększają swoją przewagę. Z rzutu wolnego z ok. 30 metra uderzał jeden z zawodników, piłka poszybowała w światło bramki na wysokości poprzeczki, doskoczył do niej nasz bramkarz, który bardzo niepewnie wypiąstkował ją tuż przed siebie. Do futbolówki podbiegł napastnik Sokoła i bez najmniejszych problemów strzelił ostatniego gola w tym meczu.
Dzisiejszy mecz juniorów bardzo przypominał nasze ostatnie mecze seniorów w okręgówce. Straciliśmy 3 bramki, gole stracone po stałych fragmentach gry, sporo niewykorzystanych okazji, błędy w obronie, więcej okazji a mimo wszystko mecz przegrany. Oczywiście nie było całkiem źle, to jest sport, są zwycięstwa i porażki. Mimo tego przegranego meczu nadal jesteśmy w czołówce tej ligi i będziemy walczyć o awans. Za tydzień trudny mecz w Barcicach. Mamy nadzieje, że wygramy go tak jak i dotychczas wygrywaliśmy na wyjazdach.
Bramka dla ULKSu: Zięba 65.
Korzenna: Stępnień - Gręblowski, Górowski, Zięcina, Paciorek - Kubisz, Gwiżdż (Wójcik 40), Koczanowicz, M.Kantor - Z.Kantor, Zięba (Marcisz 75).
Sędziował: Andrzej Potoniec (KS Nowy Sącz)
Piątek, 19 Kwiecień 2024r. Godzina: 14:00 | ||
Wieczysta Kraków |
-:- |
ULKS Korzenna |