W dzisiejszy ciepły, jesienny dzień do Korzennej przybyła drużyna z Uścia Gorlickiego. Mieliśmy spory apetyt na punkty, niestety… . Po słabym widowisku przegraliśmy, na boisku przerażała niedokładność jednych jak i drugich.


Mecz rozpoczął się on bardzo dobrych strzałów naszego zespołu. Już pierwszej akcji mocno przyłożył Sylwek Szambelan, piłka minimalnie minęła bramkę. Minutę później Kamil Sadłoń mógł zdobyć gola, ale futbolówkę po jego niezłym strzale wyłapał bramkarz. Jednak w 5 minucie pierwsza bramkę w tym meczu zdobywają goście. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z lewej części boiska, główkował Paweł Matuszyk, piłka trafiła w naszego bramkarza, który sparował ją powrotem pod nogi tego zawodnika, Paweł Matuszyk ponownie dobił piłkę, która nie dała żadnych szans Kantorowi. W tej akcji fatalnie zachowała się defensywa Korzennej, która w dziecinny sposób, na sporej przestrzeni, zostawiła wolnego zawodnika.

W 15 minucie prawą stroną dobrą akcje przeprowadził Szambelan, zagrał w środek pola karnego ale nikt nie zdołał donic piłki. Pięć minut później powinno być 1:1. Jednak w fatalny sposób z bardzo bliskiej odległości głową do bramki nie trafia nasz kapitan – Stawiarski. Kuba trafia w poprzeczkę po dośrodkowaniu Kiełbasy. Chwilę później Głąb oddaje strzał ze szczupaka, jednak bardzo niecelny. W 26 minucie groźny strzał  z 16 metra oddaje młody Dutka Kamil, piłka na szczęście trafia wprost w naszego bramkarza. Kilka chwil później po błędzie w obronie Jarka Bieńka, piłkę przechwytuje Grzegorz Matuszyk, który pięknym strzałem z okolic 25 metra pokonuje bezradnego Kantora.

W 35 minucie ze sporej odległości na bramkę strzela Kiełbasa, jego uderzenie wyłapuje bramkarz. W 40 minucie doskonałą okazję marnuje Tomasz Matuszyk, znalazł się w klarownej sytuacji w polu karnym, zdecydował się na strzał, uderzenie jednak było słabe, piłka trafiła w bramkarza, który wypiąstkował ją na głowę Bieńka a ten z kolei wypił ją w aut. W 43 minucie jeden z zawodników Uścia Gorlickiego z rzutu wolnego trafia w spojenie słupka z poprzeczką.

Minutę później strzał po zmieni z dalszej odległości oddaje Stawiarski, piłka otarła się jednak o nogi jednego z gości i wyszła na rzut rożny. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego Mokrzycki otrzymuje żółty kartonik.


Na drugą część spotkania nasza drużyna wyszła zmotywowana aby odrobić straty. W 50 minucie z dużej odległości z wolnego uderzał Stawiarski, piłka wylądowała w rękach Mitusia. Kilka minut później strzał oddaje Grzegorz Matuszyk, strzał nie należał do najlepszych, nie dość że strzał niecelny to jeszcze uderzony za lekko.

W 60 minucie na uderzenie decyduje się Dutka, jego strzał był dobry, jednak Kantor zachował się jeszcze lepiej i w niezły sposób wyłapał piłkę.  Po upływie kilku minut dogodną sytuacja miała Korzenna, po wrzutce z rzutu wolnego Stawiarskiego żaden z naszych zawodników nie strącił piłki w polu karnym.

W 70 minucie dobrą akcje lewą stroną przeprowadził Głąb, piłkę podał do Szambelana, ale naszego młodego zawodnika który mógł mieć dobrą okazję ubiegli obrońcy. W następnej akcji z rzutu rożnego wrzucał Marek Mokrzycki, piłka po jego zagraniu wrócił się do niego, Mokrzycki zdecydował się na dobitkę, ale piłka wylądowała w rękach bramkarza.W 75 minucie w pole karne futbolówkę wrzucał Darek Berniasiewicz, wysoko do niej wyskoczył Sadłoń, który skierował ją minimalnie nad poprzeczką.

10 minut przed końcem meczu mieliśmy ogromne szczęście, fatalnie w polu karnym zachował się  strzelec pierwszej bramki Paweł Matuszyk, który w z najbliższej odległości, będąc sam z pusta bramką, trafia w słupek. W 88 minucie z rzutu wolnego uderzał Wojciech Jarek, piłkę po jego uderzeniu wypiąstkował Kantor która trafiła pod nogi Tomasza Matuszyka, ten zaś fatalnie przestrzelił. Gdy wybiła 93 minuta sędzia Marek Ciężobka zakończył to słabe widowisko.


Cóż, po raz kolejny muszę się powtórzyć i stwierdzić, że jeśli przegrywamy to w taki sam sposób. Praktycznie każdy nasz przegrany mecz wygląda tak samo. Dziś różnica była taka, że straciliśmy dwie bramki, a nie jak zwykle bywało trzy. Myślę, że ten fakt powinien nas niejako zadowalać. Musimy się pozbierać po tej porażce, i dwukrotnie bardziej się zmotywować na najbliższe arcy ważne derbowe spotkanie! W meczu z Orłem nie możemy pozwolić sobie na błędy, ponieważ każda stracona bramka będzie bolała dwukrotnie bardziej! Na pewno łatwo nie będzie, ale stać naszych piłkarzy na bardzo dobry wynik w tym meczu!


ULKS Korzenna – LKS Uście Gorlickie 0:2 (0:2)


Bramki: P.Matuszyk 5, G.Matuszyk 28.

Korzenna: Kantor – Kiełbasa, P.Bernasiewicz, D.Bernasiewicz, Bieniek – Stawiarski - Głąb, Mokrzycki, Olech (75 Pater) - Szambelan, Sadłoń.
Uście Gorlickie: Mituś – J.Matuszyk, S.Gruszczyński, W.Matuszyk (85 Stachura), J.Jarek (70 D. Gruszczyński), - P.Matuszyk, T.Matuszyk, Dutka, G.Matuszyk, M.Matuszyk (85 R.Matuszyk), W.Jarek.

Kartki:
Mokrzycki, P.Bernasiewicz – P.Matuszyk.

Sędziował: Marek Ciężobka (KS Nowy Targ)

 

Najbliższy mecz

Liga Okręgowa 2023/2024 - Kolejka 18
Datum Niedziela, 21 Kwiecień 2024r. Beginn Godzina: 13:00
Hart Tęgoborze
Hart TęgoborzeTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Ostatnia kolejka

Tabela Seniorzy

# Druzyna M Pkt
1 Gród 17 40
2 Zagórzany 16 39
3 Poprad R. 16 35
4 Skalnik 16 35
5 Hart 16 30
6 Zawisza 17 25
7 Kobylanka 16 24
8 Łosoś 17 19
9 Biegonice 16 19
10 Korzenna 17 15
11 Sokół 17 15
12 Zyndram 16 15
13 Ropa 17 10
14 Amator 16 9