Kibice dziś w Wojnarowej, oglądali niezłe widowisko, jak to ostatnio na derbach bywa – deszczowe spotkanie. Mecz był bardzo zacięty, dynamiczny, nie brakowało twardej gry i co najważniejsze  pięknych bramek.


Początek meczu mocno rozpoczęli jedni jak i drudzy, żaden z zawodników nie odstawił nogi w walce o piłkę.  W 5 minucie pierwszy strzał w tym meczu oddaje Święs, jednak strzał bardzo, ale to bardzo niecelny. Chwilę później z  dystansu strzelał Nalepa, piłka po tym uderzeniu przeszła obok bramki. W 9 minucie Krystian Koralik ograł jednego z naszych piłkarzy w polu karnym, oddał strzał ale piłka przeleciała nad poprzeczką.

W 12 minucie gospodarze obejmują prowadzenie, Piotr Święs podaje piłkę z głębi pola na lewą stronę pola karnego do Damiana Nowaka. Olech w tej sytuacji nie powstrzymał Nowaka i ten oddał mocny strzał, piłka jeszcze odbiła się od nogi Darka Bernasiewicza, który chciał ją zablokować i wpadł do siatki bezradnego w tej sytuacji Mroza. Radość piłkarzy Orła nie trwała długo. Zaraz po wznowieniu ze środka boiska, Stawiarski podaje do Sadłonia, ten przedłuża do Szambelana który wychodzi sam na sam z bramkarzem i pięknym strzałem po ziemi zdobywa wyrównującą bramkę. W kolejnej akcji znów Sylwek uderza, tym razem z lewej strony boiska, z okolic 20 metra, strzał jednak za lekki i Bajerski pewnie wyłapuje to uderzenie. W 19 minucie żółtą kartkę otrzymuje Mędoń Marcin.

W 20 minucie Mokrzycki decyduje się na strzał z dystansu, podobnie jak Sylwek, uderza za lekko i bez problemów piłkę wyłapuje golkiper gospodarzy. W 21 minucie Józek Kiełbasa dośrodkowuje w pole karne piłkę z wolnego, nikt jednak z naszych piłkarzy nie zdołał do niej dojść. W 22 minucie Paweł Bernasiewicz uderza z wolnego, piłka trafia mur. Chwilę później groźny strzał z dystansu oddaje Marcin Mędoń, futbolówkę lecącą nad poprzeczką wzrokiem odprowadził Mróz. W 25 minucie goście powinni wyjść na prowadzenie. Najpierw z rzutu wolnego uderzał Mikulski, jego strzał z trudem wybił Mróz, piłka doszła do Kmaka, ten oddał ją do Koralika który zdecydował się na strzał, jednak został zablokowany. Wtedy do piłki doszedł Kluk  i oddał strzał, jednak w fenomenalny sposób powstrzymał go Mróz. To była pierwsza bardzo groźna nie wykorzystana okazja Orła.

W 28 minucie dobrą okazje marnuje Sylwek Szambelan, dostaje on doskonałą piłkę od Mokrzyckiego i w sytuacji sam na san trafia w słupek bramki strzeżonej przez Bajerskiego. Zaraz po tej akcji rzut wolny dla Korzennej, z okolic 18 metra piłkę ustawia Szambelan, oddaje niecelny strzał. W tej sytuacji z murku za wcześnie wybiegli piłkarze Orła, co spowodowało, iż Sylwek musiał podnieść wyżej kopniętą piłkę i w konsekwencji przelobować bramkę. W 29 minucie kolejny raz  z dystansu uderza Święs, kolejny raz niecelnie. Następnie z wolnego Nowak, trafia w mur, za chwilkę znów strzał z wolnego, tym razem Koralik, to uderzenie Krystiana było bardzo niebezpieczne, piłka minimalnie minęła poprzeczkę. W 30 minucie na boisku melduje się Głąb Piotr, który zmienia Przemka Olecha. W 35 minucie sędzia Firlit kolejny raz gwiżdże dyktując rzut wolny tuż przed polem karnym Korzennej. Raz po raz kartkuje naszych piłkarzy którzy zwracali mu uwagę na jego błędne decyzje. Najpierw kartonik dostał Kantor, za chwilę Mokrzycki a potem bramkarz Mróz.

W 37 minucie szybka akcja naszego zespołu, rozpędzony Kamil Sadłoń niepotrzebnie podaje do Szambelana który był na spalonym, w tej sytuacji mógł sam biec z  piłką. W 44 minucie bardzo ładny strzał oddaje Nalepa, w tej sytuacji bardzo dobrze zachował się również bramkarz Paweł Bajerski, który sprawował piłkę na rzut rożny. Do przerwy remis, jedni jak i drudzy mogli podwyższyć wynik tego meczu, ale jak to zwykle bywa zabrakło skuteczności lub szczęścia.


Po krótkiej przerwie zawodnicy obu ekip wychodzą na murawę, aby nadal walczyć w tym ważnym meczu. Tuż po przerwie po raz drugi w tym meczu w słupka trafia Szambelan, otrzymał on piękną piłkę na od Głąba. Szczęście jednak było po stronie Orła. W 50 minucie z wolnego uderza Stawiarski, jednak kopnięta przez niego piłka wylądowała w rękach Bajerskiego. Chwilę później z niewygodnej pozycji uderzał Sadłoń, piłka wysoko nad bramką. W 53 minucie z wolnego uderz Święs, było to bardzo dobre zagranie, uderzył piłkę która odbiła się przed bramkarzem Korzennej, po czym wyszła minimalnie poza bramkę. Dwie minuty później za faul kartką ukarany zostaje Nalepa.

W 57 minucie sędzia powinien dać kartkę zawodnikowi Orła za specjalne, perfidne zagranie ręką, po długim namyśle zagwizdał i podyktował rzut wolny dla Korzennej. Do piłki podszedł Paweł Bernasiewicz który oddał kapitalne uderzenie, piłka po jego zagraniu odbiła się jeszcze od Mikulskiego i wpadła do bramki. Jak sam przyznał po meczu tą bramkę Paweł dedykuje byłemu piłkarzowi Orła Wiesławowi Królowi… .

Po tej straconej bramce trener Orła Rafał Gadzina przeprowadza dwie zmiany. Najpierw Święsa zmienia Pawłowski, a następnie Ogorzałka zmienia Jagiełka.  W 65 minucie dwójkową akcje przeprowadzają Sadłoń i Szambelan, Sadłoń po długim rajdzie zgrywa piłkę do Szambelana, ten w dobrej sytuacji oddaje strzał ale trafia w obrońcę.

70 minuta to wyrównanie Orła, dobrą akcje rozegrał Koralik który wymieniał piłkę z Mikulskim, gdy Sebastian Mikulski wyszedł na dobrą pozycję, otrzymał piłkę od Koralika i w piękny sposób wpakował piłkę pod poprzeczkę Mroza z ostrego kąta. Następnie zmiana w szeregach Orła, boisko opuszcza Rachel a na murawę wchodzi Krok.

Dwie minuty później z wolnego Paweł Bernasiewicz podaje do Kiełbasy, a ten zamiast huknąć w stronę bramki, zdecydował się na lekkie wstrzelenie piłki w pole karne, co okazało się złym wyborem. W kolejnej akcji z rzutu rożnego piłkę zagrywa Głąb, jednak Bajerski uprzedził pozostałych piłkarzy i wyłapał piłkę. W 78 minucie sędzia daje kartkę za brutalny faul Pawłowskiemu. Potem kolejny strzał Pawła Bernasiewicza, tym razem Paweł chciał umieścić piłkę zaraz za murem. Ale za bardzo podkręcił piłkę która wyszła poza pole gry. Następnie rzut rożny, tym razem dośrodkowywał Mokrzycki, do piłki doszedł Stawiarski który zgrał ją do środka pola karnego, tam był Szambelan któremu nie wiele zabrakło do strącenia piłki.

W 82 minucie bardzo dobrą akcje marnują piłkarze Orła Wojnarowa, bardzo dobrze dośrodkowuje Kmak, piłka trafia idealnie na nogę Pawła Jagiełki a ten z pół-woleja decyduje się na strzał. Na nasze szczęście doświadczony napastnik nie trafia w bramkę. Kilka minut później po raz któryś już w tym meczu z wolnego uderza Paweł Bernasiewicz, decyduje się na mocne uderzenie, piłka minimalnie trąca mur i wytraca pęd po czym ląduje w rękach bramkarza. W 85 minucie Mokrzyckie podaje do Głąba, który znalazł się w sytuacji sam na sam, sędzia asystent dopatrzył się jednak spalonego i główny zagwizdał.

W 87 minucie Koralik przeprowadził akcje lewą stroną, ale jego dośrodkowanie trafiło w boczną siatkę bramki Mroza. Tuż w końcówce sędzia Firlit daje żółty kartonik Szambelanowi, który protestował po tym jak sędzia pokazał w przeciwną stronę ewidentny aut dla drużyny Korzennej. Chwilę wcześniej żółtą kartkę otrzymał Paweł Bernasiewicz. W ostatnich sekundach meczu Stawiarski mógł zostać bohaterem, ale nie doszedł do bardzo dobrej piłki zagrywanej od Kiełbasy. Futbolówka wyszła poza linię, do gry wprowadził ją Bajerski po czym sędzia zakończył to widowisko.


Derby zakończyły się remisem, według wielu to sprawiedliwy wynik. Aczkolwiek patrząc na sytuacje w tym meczu to Korzenna miała ich więcej. A co za tym przemawia była lepsza i powinna strzelić więcej bramek. Dwa słupki zamienione na bramki na pewno dało by zwycięstwo, niestety jednak Szambelanowi zabrakło precyzji lub szczęścia. No cóż widocznie taki wynik miał być i był. Chociaż byli tacy którzy chcieli aby wynik wyglądał zupełnie inaczej. Zmieniony sędzia kilka dni przed meczem, chyba chciał aby te zawody zakończyły się inaczej. Sędziował fatalnie, nie potrafił zapanować na boisku, panował jedynie nad wyciąganiem żółtej kartki z kieszeni. Większość kartek dla ULKSu nie powinna zostać pokazana, sędzia Firlit skrzywdził tylko niektórych piłkarzy na których konta poszybowały kolejne kartki. I dzięki niemu w następnym meczu za niesłuszny żółty kartonik nie zagra Mokrzycki. A dla wielu piłkarzy była to żółta kartka, która powodowała, że przy kolejnej kartce następni zawodnicy nie będą mogli grać.
Sędzia również przerywał grę w zupełnie niepotrzebnych momentach, wtedy co powinien gwizdnąć nie gwizdał lub udawał, że nie widzi przewinienia. Prezes klubu z Wojnarowej mógł jednak troszkę więcej zapłacić, szczególnie na ten mecz, zapłacić sędziom którzy na pewno ten mecz poprowadzili by lepiej. Jednak zadecydował inaczej. Tym samym obyło by się bez tylu nerwów co wprowadziła ta zmiana przed meczem, jak i sam sędzia Firlit na boisku. Na szczęście nasza drużyna zagrała z głową i nie dała się do końca wykartkować.


Jak to bywa u nas w drużynie na wyjazdach gra się lepiej, pokazaliśmy to również i w tym derbowym pojedynku. Nie sprzyjała pogoda, nie sprzyjał sędzia oraz rywal łatwo skóry nie chciał sprzedać. Jednak zagraliśmy dobrze, zadowalająca i jakby nie patrzeć z tego punktu również należy się cieszyć. Bardzo dobrze w tym meczu zagrał Szambelan, to chyba jego najlepszy występ w tym sezonie. Zabrakło jednak troszkę szczęścia aby z Sylwka być jeszcze bardziej zadowolonym. Mamy nadzieję, że tym występem Szambelan przełamie się i jeszcze do końca rundy jesiennej nastrzela rywalom bramek. Również na słowa uznania należą się młodemu Jaśkowi Kantorowi, zagrał bardzo dobrze i udowodnił, że jest podstawowym obrońcą naszej drużyny! Brawa również dla pozostałych piłkarzy za dobrą robotę w dzisiejszym meczu! Przed nami teraz bardzo trudny mecz z Grodem Podegrodzie na własnym terenie. W tym meczu musimy wywalczyć minimum jeden punkt!

Zobacz zdjęcia z meczu!
Wideorelacja z meczu:

Orzeł Wojnarowa - ULKS Korzenna 2:2 (1:1)

Orzeł: Bajerski – P.Mędoń, M.Mędoń, Mikulski, Rachel (70 Krok) – Kluk, Święs (60 Pawłowski), Nowak, Ogorzałek (63 Jagiełka) – Kmak, Koralik.
Korzenna: Mróz – Kiełbasa, P.Bernasiewicz, D.Bernasiewicz, Kantor – Olech (30 Głąb), Nalepa, Stawiarski, Mokrzycki – Sadłoń, Szambelan.

Bramki: Nowak 12, Mikulski 70 - Szambelan 13, P.Bernasiewicz 58.
Żółte kartki: M.Mędoń, Pawłowski – Kantor, Mokrzycki, Mróz, Nalepa, P.Bernasiewicz, Szambelan.
Sędziował: Piotr Firlit.
Widzów: 150.

 Zobacz dodatkowy raport meczowy!

Plan Seniorów

Obecnie brak zaplanowanych wydarzeń!
Zobacz pełny plan ULKSu!

Najbliższy mecz

Liga Okręgowa 2023/2024 - Kolejka 15
Datum Sobota, 30 Marzec 2024r. Beginn Godzina: 14:00
ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe LKS Zagórzany
LKS ZagórzanyTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Ostatnia kolejka

Tabela Seniorzy

# Druzyna M Pkt
1 Zagórzany 14 36
2 Skalnik 14 31
3 Gród 14 31
4 Poprad R. 14 29
5 Hart 14 27
6 Zawisza 14 22
7 Kobylanka 14 21
8 Łosoś 14 16
9 Biegonice 14 16
10 Korzenna 14 15
11 Sokół 14 12
12 Zyndram 14 11
13 Ropa 14 7
14 Amator 14 6