Ostatnim akcentem sobotnich meczy w naszym klubie było spotkanie seniorów w Ropie. Pojechaliśmy tam bez 10 graczy, którzy jakby byli to pewno znalazło by się dla nich miejsce w podstawowym składzie. Mimo tak potwornych braków - daliśmy radę. Mieliśmy sporą przewagę, jednak dobrze broniący gospodarze, którzy walczą o utrzymanie pozwolili nam tylko raz skierować piłkę do swojej bramki. Ładnym lobem w końcówce meczu popisał się Patryk Stawiarski. Dopisujemy punkt do ligowej tabeli i już myślami jesteśmy przy kolejnym spotkaniu. Za tydzień trudny mecz z walczącym o awans Popradem Rytro.