Wyszarpany jeden punkt w Tęgoborzy!

Po niezwykle emocjonującym meczu wywozimy z bardzo trudnego terenu jeden cenny punkt! Dziś rywalizowaliśmy z Hartem Tęgoborze, a wiec z drużyną która ma ogromne ambicje na awans do ligi okręgowej i w tym sezonie jeszcze nie straciła punktów. Aż do dziś…Zobacz zdjęcia z meczu!

Dzisiejsza rywalizacja toczyła się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Pora na rozgrywanie meczu była fatalna, graliśmy wtedy kiedy to słonko górowało najwyżej. Dla tego ten mecz rozpoczął się niemrawo, obydwie drużyny nie chciały się zbytnio forsować z początku meczu. W tym spotkaniu w szeregach ULKSu brakowało kilku ważnych graczy, przez co nasza drużyna musiała wystąpić w delikatnym zmienionym zestawieniu. Przede wszystkim chcieliśmy się skupić na defensywie w pierwszych minutach meczu.

W pierwszej połowie tego pojedynku lepszym zespołem był Hart, stworzyli sobie oni więcej dobrych sytuacji co również udokumentowali bramką. Gola straciliśmy jednak w banalny sposób, kiepskie krycie, Kamil Gródek przyjmuje piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Pawła Kociołka  i ze spokojem pakuje ją do naszej bramki. Nie możemy tracić takich bramek. Niestety Hart wychodzi na prowadzenie i próbuje spokojnie kontrolować to spotkanie. Praktycznie przez cały mecz zmuszaliśmy gospodarzy do grania długiej piłki, co nie przekładało się na budowanie składnych akcji Harta. Dużo odbieraliśmy i kontrowaliśmy.

Konkretnie zaczęliśmy grać w drugiej połowie. Na placu gry pojawił się młody junior Tomasz Kuzera, który zastąpił Przemka Szambelana. Albert Szczerba został przesunięty wyżej do linii ataku. Te zmiany przyniosły skutek w postaci tego, że w końcu zaczęliśmy budować groźne akcji i oddawać strzały.  Byliśmy w drugiej części meczu dużo lepsi, zasługiwaliśmy na bramkę i co najmniej na remis. Po kilku próbach gdzie A.Szczerba trafił w słupek, M.Dobosz przestrzelił z kilku metrów, gola A.Szczerby nie uznali sędziowanie, niestety minimalny spalony… w końcu na kilka minut przed końcem meczu udało się trafić do bramki rywala! Faul w bocznej strefie na Szczerbie, faulujący przytomnie szybko rozgrywa rzut wolny do nie pilnowanego Mateusza Dobosza ustawionego na rogu pola karnego. Nasz napastnik przyjmuje piłkę i decyduje się na uderzenie! Wpada nieprawdopodobny gol! Dobosz cudownie przymierzył, futbolówką poszybowała idealnie w samo okienko bramki! Golkiper gospodarzy był bez szans… Brawo!

Mamy remis i nadal ciśniemy, graczom Harta zaczynają puszczać nerwy. Nie mogą się pogodzić z tym, że prowadzenie w tym meczu wymyka się im z pod kontroli. Cały czas próbują wymusić na arbitrze i krytykują jego decyzje. Katastrofalnie, żenująco zachowuje się trener Marcin Menelski, który na placu gry pojawił się w drugiej połowie. Człowiek, który powinien dawać przykład - wulgarnie wyzywa naszego zawodnika, po czym zostaje usunięty z boiska. Po upływie kilku minut nerwy puszczają bramkarzowi Harta, który odpycha i powala na ziemię jednego z naszych graczy. Arbiter pokazuje mu drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną. Golkiper nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego i schodząc do szatni wykrzykiwał obraźliwe słowa pod adresem arbitrów. Szykują się kilku meczowe pauzy dla zawodników Harta. Wstyd panowie.

Sporo emocji było w tej końcówce, w konsekwencji czego na bramce stanął Paweł Kociołek. Pewno gdyby można było jeszcze pograć kilka minut, to dziś w Tęgoborzy zwyciężylibyśmy. Mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni z remisu, który udało się ugrać z solidną drużyną Harta.

Podziękowania dla graczu ULKSu za wiele wiele sił pozostawionych dziś na boisku! Pokazaliśmy dziś charakter, ogromną walkę – oto właśnie chodzi! Z takim zaangażowaniem i podejściem do pozostałych meczy - to o punkty możemy być spokojni! Powoli zaczynamy zazębiać nasze tryby, wyciągamy wnioski, regenerujemy się i już myślimy o kolejnym pojedynku! A najbliższy meczu szybko! Już w środę zaległy mecz z Ogniwem Piwniczna Zdrój! Spotkanie w końcu na boisku w Korzennej! Do boju ULKS!

Hart Tęgoborze - ULKS Korzenna 1:1 (1:0)

Bramki:

1:0 K.Gródek 18,

1:1 M.Dobosz 84 (as. A.Szczerba).

Żółte kartki: M.Menelski, P.Liszka, K.Krawczyk, P.Kociolek, Ł.Koźma - P.Chronowski, T.Rosiek.

Czerwone kartki: M.Menelski 90 (wulgarne, chamskie obrażanie przeciwnika), Ł.Koźma 90+3 (uderzenie naszego zawodnika bez piłki).

Hart: 1 Łukasz Koźma - 5 Dawid Baran, 14 Piotr Bodziony, 8 Marek Czoch, 9 Krystian Dziedzic (13 Marcin Manelski (46'), 7 Kamil Gródek, 10 Paweł Kociołek, 2 Bartłomiej Kosecki, 55 Krzysztof Krawczyk, 44 Paweł Liszka, 4 Łukasz Szabla.

ULKS: T.Dźwigniewski - D.Dudek, K.Bajorek, T.Rosiek, J.Kantor - A.Szczerba, K.Krasiński, P.Chronowski, A.Wielgus (70 K.Baczyński) - P.Szambelan (46 T.Kuzera), M.Dobosz.

Sędziował: A.Żelazny (KS Gorlice).