Przegrana seniorów w Szczereżu

Po 6 meczach bez porażki naszych seniorów, niestety w końcu musimy uznać wyższość rywala. Naszym katem okazała się Górka Szczereż, która na swoim boisku okazała się o jedną bramkę lepsza. Szkoda tej porażki, zasługiwaliśmy dziś na punkty.Zobacz zdjęcia z meczu

W naszej drużynie zabrakło dziś wielu naszych podstawowych graczy. Z powodu kartek „wisieli” Konrad Krasiński i Kamil Baczyński. Z innych powodów zabrakło Arka Kulpy, Marka Olszewskiego, Tomka Rośka, Kamil Grząbla, Marka Mokrzyckiego czy Artura Wielgusa. Mimo tych braków podeszliśmy do tego meczu pełni optymizmu.

Na miejscu w Szczereżu zastaliśmy małe boisko, właśnie to miało duży wpływ na lepszą postawę w tym meczu gospodarzy. Mecz nie był porywającym widowiskiem, obydwie drużyny skupiły się głównie na granie długim podaniem, dużo znaczenia miały stałe fragmenty gry, bardzo niebezpieczne były wrzuty z autów oraz rzuty wolne praktycznie z każdego miejsca na boisku. Zepchnięci zostaliśmy do defensywy szczególnie w drugiej połowie tego meczu. Po pierwszych 45 minutach nie wydawało się, że możemy przegrać ten mecz. Prowadziliśmy 1:0 po wykorzystanym rzucie karnym przez Mateusza Dobosza. Ogólnie mieliśmy przewagę, więcej działo się pod bramką Górki. Powinniśmy zdecydowanie prowadzić większą ilością goli. „Dwustuprocentowe” okazje zmarnowali P.Szambelan oraz M.Dobosz.

W drugiej połowie role się odwróciły. Rywal zaczął dominować, zdobył dwa gole, wyszedł na prowadzenie i zamurował dostęp do własnej bramki. Górka oddała kilka groźnych strzałów, za dużo też faulowaliśmy rywala w okolicy pola karnego. Przy straconych golach mieliśmy sporo pecha. Pierwsza bramka to kontrowersyjny rzut karny, gdzie przy walce o piłce bark w bark Jaśka Kantora arbiter wskazał na wapno. Długo nie mogliśmy się pogodzić z tą decyzją, ale niestety 1:1. Po kilku minutach Stec dośrodkowuje w pole karne, tak nie fartownie, że z dośrodkowania wychodzi niezły strzał. Bardzo trudna piłka dla naszego dobrze broniącego dziś bramkarza Tomka Dźwigniewskiego. Niestety mamy 2:1.

Do końca meczu próbowaliśmy cokolwiek ugrać, ale niestety nie udało się skierować piłki do bramki rywala. Głowy do góry! Jeszcze jest kilka meczy do końca rundy jesiennej! Obecnie plasujemy się na 8 miejscu w tabeli, jednak bardzo niewiele brakuje nam do czołówki. Liga jest wyrównana, każdy wygrywa z każdym, odkujemy się!

Górka Szczereż - ULKS Korzenna 2:1 (0:1)

Bramki:

0:1 M.Dobosz 44 (z rzutu karnego),

1:1 P.Czepielik 70 (z rzutu karnego),

2:1 M.Stec 75.

Żółte kartki: A.Dąbrowski, K.Kowalczyk, S.Kurnyta - M.Dobosz, D.Dudek. 

Górka: 1 Krzysztof Wojtas - 6 Bartosz Bodziony, 15 Arkadiusz Bruzda, 8 Sebastian Łatka (46'), 8 Piotr Czepielik, 5 Kamil Kowalczyk, 12 Marcin Majerski (3 Artur Dąbrowski (46'), 13 Sławomir Kurnyta, 7 Tomasz Pancerz (16 Sławomir Kornaś (87'), 9 Mirosław Stec, 14 Andrzej Trzepak, 19 Paweł Wójcik (20 Adrian Kulak (85').

ULKS: T.Dźwigniewski - T.Kuzera, K.Bajorek (85 P.Olchawski), D.Dudek, J.Kantor - P.Chronowski (65 Sz.Obrochta), D.Wielgus (75 Z.Gryzło), M.Kantor, P.Szambelan - A.Szczerba, M.Dobosz.

Sędziował: J.Cetnarowski (KS Nowy Sącz).