Lider pokonany w Korzennej!

Tak! Nasi trampkarze zrobili coś, co nie udało się jeszcze w tym sezonie nikomu! Jako pierwsi trafiamy dziś do bramki Sokoła, mało tego pokonujemy przeciwnika, który w tym sezonie był niepokonany! Zostawiliśmy dziś serce na boisku, co przeniosło się na tak wspaniały sukces! Zobacz zdjęcia z meczu!

Trampkarze z Korzennej udowodnili, że wciąż mają się bardzo dobrze! W dalszym ciągu jak trzeba, to potrafimy powalczyć a nawet zwyciężyć z każdym! Oczywiście jak to bywa, czasem też trafiają się gorsze dni…
Dziś mierzyliśmy się z Sokołem Stary Sącz, czyli z ekipą która nie przegrała po 9 meczach żadnego pojedynku i nie straciła ani jednej bramki! Pewny swego lider przyjechał dziś do Korzennej po kolejną zdobycz punktową. Faktem jest, że drużyna Sokoła nie mogła dziś skorzystać ze swoich najlepszych zawodników (byłych graczy Sandecji i Dunajca), bowiem Sokół 2003 rozgrywał dziś mecz w MLT, jednak bez tych graczy Sokół również sobie radził świetnie!

Nasza drużyna podeszła do tego pojedynku bardzo zdeterminowana. Nasi gracze uwierzyli, że są w stanie powalczyć z każdym i utrzymać swoje wywalczone znakomite 3 miejsce w ligowej tabeli! Świetnie rozegraliśmy dzisiejszy mecz taktycznie, wyeliminowaliśmy teoretycznie najmocniejsze punkty Sokoła, kilka roszad w składzie naszej drużyny okazały się strzałem w 10-tkę! W tym meczu nie zamierzaliśmy się bronić! Graliśmy otwarty mecz z klasycznymi dwoma napastnikami!

Mecz był bardzo dobrym pojedynkiem jak na spotkanie w 1 lidze trampkarzy. Było to wyrównane spotkanie z lekką przewagą graczu ULKSu. Przetrwaliśmy pierwsze minuty tego meczu, po czym udało się nam strzelić gola! Mądrze z autu w pole karne piłkę wrzucił Kamil Kaczmarek, tam futbolówkę przyjął Tomek Turski, który w pięknym stylu odwrócił się  z piłką mając obrońców na plecach, następnie oddał przepiękny strzał! Ten gol naszemu bardzo dobrze dziś grającemu zawodnikowi dodał dodatkowego animuszu! Po kilku kolejnych minutach znowu w polu karnym odnalazł się Tomek Turski, który został sfaulowany! Jedenastkę na bramkę zamienił Gracjan Świerad, który wykończył rzut karny po profesorsku. Mamy 2:0 i gra się nam łatwiej, Sokół w lekkim szoku i gra coraz bardziej nerwowo!

Niestety w kolejnych minutach dobrą akcję przeprowadza Sokół, ofensywnie podłącza się silny Dominik Gryźlak, piłka w polu karnym trafia do najgroźniejszego zawodnika rywali Marcina Łacniaka, który sprytnym strzałem pokonuje naszego bramkarza Maćka Babca. Wiedzieliśmy, że ten zawodnik, który na swoim koncie ma już kilkadziesiąt goli, będzie bardzo niebezpieczny. Na nasze szczęście „ukłuł” nas tylko raz, miał tak naprawdę jedną sytuację! Jednak to zasługa naszej świetnej gry przeciwko temu graczowi a zwłaszcza Kamila Kaczmarka.

Wynikiem 2:1 dla Korzennej zakończyła się pierwsza połowa. Po kilku mobilizujących słowach w przerwie, wszyliśmy na drugą część meczu jeszcze lepsi!

Nadal graliśmy dobrze, kapitalnie kolejny raz zagrała nasza defensywa z naszym „królem obrony” niesamowitym Mateuszem Hojnorem, który wspierany był przez Kacpra Kubisza, Marcina Oracza oraz wyjątkowo dziś Kamila Kaczmarka! Nie dawaliśmy się rozpędzić graczom Sokoła, których ciągle skutecznie neutralizowaliśmy.

Zaraz na początku drugiej połowy przyszedł moment, gdzie w środkowej strefie boiska faulowany został Tomek Stępień. Futbolówkę na około 30 metrze ustawił bardzo dobrze grający dziś Kamil Kaczmarek. Nasz zawodnik wykończył ten stały fragment gry kapitalnie! Kamil zdobył przepiękną bramkę, którą zapamięta do końca życia. Kamil uderzył futbolówkę bardzo mocno, która dodatkowo została „pchnięta” przez wiatr i z nieprawdopodobną szybkością wpadała pod poprzeczkę bezradnego golkipera Sokoła. Przepiękny gol, szkoda że to trafienie nie zostało sfilmowane…

Po bramce na 3:1, gracze gości bezradnie próbowali za wszelką cenę zdobyć bramkę kontaktową i jakimś cudem doprowadzić do remisu. Nic takiego! Graliśmy dziś świetnie i kontrolowaliśmy przebieg dzisiejszego pojedynku! Byliśmy dziś po porostu lepszym zespołem! Ogrom zdrowia zostawili dziś nasi pomocnicy, którzy mimo gorszych warunków fizycznych, byli dziś wszędzie! Również sporą pracę w ten mecz włożyli nasi napastnicy, którzy mądrze utrzymywali piłkę na połowie przeciwnika i budowali groźne akcje! Podziękowania dla naszych rywali, za bardzo fajny, dobry i kulturalny pojedynek! Jak zawsze szacunek dla Sokoła!  Brawo, brawo Korzenna!

Dla naszych trampkarzy, był to ostatni meczu w rundzie jesiennej sezonu 2016/2017. Po kapitalnej końcówce prawdopodobnie przezimujemy na 3 miejscu w tabeli! Jest to świetny wynik, z którego każdy z nas może być dumny! Nad nami w tabeli tylko wspominany już Sokół oraz sądecki Dunajec! Wszystko dzięki, waszemu świetnemu zaangażowaniu, wspaniałej frekwencji na treningach! W drużynie panuje świetna atmosfera, co ma ogromne znaczenie, co udowodniliśmy również dziś po meczu na symbolicznym zakończeniu „na pizzy!” Wierzymy, że wiosna będzie jeszcze lepsza w naszym wykonaniu! Nadal trzeba ciężko pracować, a efekty na pewno przyjdą!

ULKS Korzenna - Sokół Stary Sącz 3:1 (2:1) [TR]

Bramki:

1:0 T.Turski 9 (as. K.Kaczmarek),

2:0 G.Świerad 18 (z rzutu karnego),

2:1 M.Łacniak 20,

3:1 K.Kaczmarek 39 (z rzutu wolnego).

ULKS: M.Babiec - M.Oracz, M.Hojnor, K.Kubisz, K.Kaczmarek - J.Turski, G.Świerad, T.Stępień, T.Turski - K.Jaworecki, D.Woliński. Oraz: P.Wielgus. W pogotowiu: A.Kois, G.Woliński, Sz.Gut,K.Gołąb.

Sokół: 1 Dawid Wójtowicz - 3 Bartosz Bielak, 9 Szczepan Grabek, 20 Dominik Gryźlak, 11 Marcin Krzak, 8 Konrad Kwit, 7 Marcin Łacniak, 6 Łukasz Rogóż, 10 Marcin Świgut, 17 Maciej Wańczyk, 16 Mateusz Wyrostek. Oraz: Kacper Chmielowski.

Sędziował: B.Bożek (KS Gorlice).