Znowu tracimy zwycięstwo w końcówce...

Seniorzy ULKSu Korzenna zdobywają drugi punkt w obecnym sezonie. Nie jest to zdobycz, którą możemy się szczycić, ponieważ są to tylko dwa punkty z możliwych do zdobycia aż dziewięciu. Mała niemoc… brak szczęścia, ale wierzymy, że będzie lepiej. Dzielimy się punktami w spotkaniu z Zawiszą Rożnów.

Na mokrym boisku w Rożnowie przyszło nam się mierzyć z miejscowym Zawiszą. Rywal nie da się ukryć, zaprezentował się w dzisiejszym meczu bardzo dobrze. Jednak mimo to byliśmy tak blisko od końcowego sukcesu, aczkolwiek mogliśmy i nawet przegrać te zawody, gdyby w samej końcówce świetną interwencją nie wykazał się nasz bramkarz Arek Kulpa.

Pierwszy gol padł po rzucie wolnym. Daniel Szeliga dośrodkowywał w pole karne, futbolówką wszyscy się minęli, zmyliła oda bramkarza dostała poślizgu i wpadła do siatki. Do przerwy 1:0 dla naszej bardzo dobrze grającej ambitnej drużyny.

W drugiej części meczu szybko tracimy bramkę, pechowo futbolówka po naszym wybiciu ugrzęzła w wodzie, doskoczył do niej Orzeł i skierował ją do bramki. Nie poddawaliśmy się, chcieliśmy za wszelką cenę wygrać te zawody. W końcu świetną indywidualną akację przeprowadza fantastycznie grający Daniel Szeliga, który w polu karnym ogrywa rywali w tym bramkarza i pakuje piłkę do pustej bramki! Po tym golu z boiska sędzia wyrzuca napastnika z Zawiszy, który za dwie szybkie, głupie kartki musi opuścić boisko.

W kolejnych minutach fatalnie mylący się arbiter nie odgwizduje dwóch rzutów karnych na naszym napastniku Szczerbie. Mało tego arbiter karze go żółtymi kartkami, jedną właśnie za rzekomą symulację i również Korzenna musiała kończyć meczu w 10tkę. Sędzia nie zawahał się zagwizdać jedenastki dla gospodarzy w 90 minucie meczu, kiedy to przypadkowo w polu karnym ręką zagrał Marcin Kantor. Rzut karny bardzo pewnie wykorzystał jeden z graczy gospodarzy. Zawisza złapał wiatr w żagle i groźny był w ostatnich sekundach tego meczu. Na nasze szczęście w naszej bramce był Arek Kulpa.

Znowu w samej końcówce tracimy gola, który odbiera nam pełną wyjazdową pulę. Znowu zabrakło tak niewiele, kolejny raz wracamy do Korzennej z niedosytem. Jednak jest to wyjazdowy punkt, który trzeba uszanować. Dziękujemy wszystkim graczom za walkę, za pozostawione siły na tym „ciężkim” boisku. Teraz po raz na przełamanie! Już za tydzień rywalizować będziemy znowu na wyjeździe tym razem z Amatorem Paszyn!

Zawisza Rożnów - ULKS Korzenna 2:2 (0:1)

Bramki:

0:1 D.Szeliga 17 (z rzutu wolnego),

1:1 D.Orzeł 54,

1:2 D.Szeliga 72 (as. K.Krasiński),

2:2 Janisz 90 (z rzutu karnego).

Żółte kartki: K.Ruchała, D.Orzeł x2, K.Janisz - P.Rosiek, A.Szczerba x2, M.Kantor. 

Czerwone kartki: D.Orzeł 73 (za dwie żółte kartki) - A.Szczerba 83 (za dwie żółte kartki). 

ULKS: A.Kulpa - T.Kuzera, K.Bajorek, P.Rosiek, J.Kantor - M.Kantor, K.Krasiński, K.Baczyński (70 D.Wielgus), T.Michalak (80 P.Mróz) - D.Szeliga, A.Szczerba.

Sędziował: Hojniak (KS Nowy Sącz).