Przegrany - wygrany mecz!

Do Korzennej zawitała dziś Barciczanka Barcice, po wysokiej porażce trampkarzy, juniorzy mieli się zrewanżować, do przerwy wydawało się iż ULKS wygra to spotkanie, niestety przegraliśmy ten wygrany mecz!

Początek meczu należał do Korzennej po strzale na bramkę Drąga oddali Zięba oraz Sadłoń, ten pierwszy nie strzelił celnie, zaś tego drugiego strzał z trudem obronił bramkarz gości. Jednak to Barcice strzelają pierwszego gola w tym meczu, indywidualny błąd w obronie popełnił Pękała, wielką pomyłkę naszego defensora który jako ostatni próbował okiwać napastnika wykorzystał Tomasz Tokarczyk i w sytuacji sam na sam zakończył akcje celnym strzałem.

Pięć minut później odpowiedziała Korzenna, doskonałą akcję przeprowadzają bracia Kantor. Młodszy Marcin precyzyjnie dogrywa na głowę starszego Zbyszka, który z jeszcze większą dokładnością pakuje piłkę do sitaki. W 24 minucie Zbyszek zdobywa drugiego gola, nasz napastnik znajduje się z prawej strony pola karnego, i bardzo dobrym uderzeniem w długi róg zdobywa bramkę. Dziesięć minut później po kolejnym dośrodkowaniu wpada gol, tym razem wrzucał z prawej strony, z rzutu wolnego Artur Zięba, a akcję pewnym strzałem z prawej nogi wykończył Darek Gwiżdż.

Czwartą bramkę dla Korzennej chwilę później zdobył Marcin Kantor. Po dośrodkowaniu Kubisza w pole karne główkował Zięba, jego strzał wybronił bramkarz, piłkę odbił wprost pod nogi Marcin Kantora który przed sobą miał tylko pustą bramkę i bez trudu zakończył tą akcję. W kolejnych minutach wynik tego meczu mógł się jeszcze znacznie powiększyć. Niestety w słupka najpierw trafił Darek Gwiżdż a w kolejnej akcji słupek ratuje Barciczankę po strzale Zbyszka Kantora. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i klika minut przed końcem pierwszej połowy po stałym fragmencie gry, kiedy to w piłkę wrzucono w pole karne z najbliższej odległości Maksymilian Tomasiak uprzedza Stępnia i pakuje piłkę do siatki. W pierwszej połowie mogliśmy być świadkami aż 6 bramek, spokojnie mogło być więcej.

Do przerwy ULKS pewnie prowadził i na drugą połowę nasi chłopcy wybiegli pewni siebie, chyba zbyt pewni. Już w 50 minucie Tomasiak zdobywa drugą swoją bramkę w tym meczu, strzelił gola głową,  piłkę  w tej sytuacji powinien wybić bramkarz Korzennej.  Była to kontaktowa bramka po której wyraźnie Barcice dostały wiatr pod skrzydła. Za chwilę Stefko, mógł zdobyć kolejną bramkę, jednak jego kręcony strzał przeleciał minimalnie nad bramką Stępnia. W kolejnej akcji znów wydawało się, że piłka wpadnie do siatki gospodarzy, tym razem w długi róg z prawej strony pola karnego strzelał kapitan przyjezdnych Gryźlak Kamil, piłka minimalnie minęła lewy słupek bramki.

W 64 minucie z rzutu wolnego uderzał Kubisz, bardzo niewiele zabrakło a piłka po jego uderzeniu wpadła by pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Drąga. Chwilę później dobrą akcję prawa stroną przeprowadza Sadłoń, schodzi w pole karne, oddaje strzał i z bardzo ostrego kąta trafia w słupek.

Osiem minut później Kubisz po kilku zwodach stwarza sobie sytuację strzelecką, oddaje bardzo dobre uderzenie które z wielkim trudem i poświęceniem na raty wybronił Drąg.  Po kilku dobrych akcjach Korzennej, zaatakowały Barcice, może nie tyle zaatakowały co skutecznie wykończyły stałe fragmenty gry.

W 74 minucie z głowy Gryźlak zdobywa gola, uprzedził on w tej akcji źle interweniującego Stępnia, dostał piłkę zagrywaną z rzutu wolnego. Zaś kilka minut później pięknym strzałem z okolic 25 metrów popisuje się Maciej Tokarczyk, futbolówka dodatkowo po jego zagraniu obija się jeszcze o poprzeczkę.  Międzyczasie przyjezdni mogli zdobyć gola, ale po kolejnym uderzeniu z głowy przez stratą gola uratował nas słupek.  W końcówce meczu przycisnęła jeszcze Korzenna ale ani rajdy prawą stroną Zbyszka Kantora, ani jego strzały, ani strzał Sadłonia nie przyniosły żadnym efektów.  Przegrywamy wygrany mecz!

Szkoda tego spotkania, straciliśmy 4 bramki po stałych fragmentach gry, oraz jedną po błędzie w obronie.  Przy trzech straconych bramkach wydawało się, iż lepiej interweniować mógł Stępień.  Szkoda tych goli, mocno walczyliśmy przez pierwszą cześć spotkania, pod koniec meczu zabrakło sił, i niestety stało się jak się stało.  Przed nami teraz derbowy mecz w Wojnarowej, będzie to trudny pojedynek z rywalem z za miedzy, szczególnie trudny ponieważ Orzeł jest obecnie liderem i będzie dążyć do awansu!

Zobacz zdjęcia z meczu!

ULKS Korzenna - Barciczanka Barcice 4:5 (4:2)

Bramki: Z.Kantor 14, 24, Gwiżdż 34, M.Kantor 37  - T.Tokarczyk 6, Tomasiak 41, 50, Gryźlak 74, M.Tokarczyk 79.

Żółta kartka dla ULKSu:  Świerad.

ULKS Korzenna:  Stępień – Gręblowski, Górowski, Świerad, Pękała – Gwiżdż, M.Kantor, Kubisz, Sadłoń –Zięba, Z.Kantor.

Barciczanka: Drąg – Tomasiak, Gryźlak, M.Tokarczyk, Sadowski , Maślejak, Dziedzina, T.Tokarczyk, Obrzud, Dujas, Stefko.