W drugim meczu juniorów starszych nasza drużyna rozbija w Starym Sączu miejscowy Sokół! Po ciekawym meczu, bez straty bramki  wracamy do Korzennej z 3 punktami. W meczu padły ładne bramki, szczególnie piękne było ostatnie trafienie Eryka Koczanowicza.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo sennie przez długi okres gry, jedna jak i druga drużyna nie zdołała zbudować prostej akcji. Dopiero w okolicach 25 minuty dwukrotnie zagrozili piłkarze Sokoła, najpierw z rzutu wolnego z okolic 20 metra, a chwilę później po dobry dośrodkowaniu, główkował jeden z piłkarzy Sokoła. W kolejnych akcjach przycisnęła Korzenna czego efektem były dwa rzutu rożne dla naszej drużyny.

W 37 minucie wynik się otworzył, bardzo dobrą piłkę do Obrochty zagrał Dominik Damasiewicz,  nasz młody napastnik z okolic 16 metra, z obrotu bez zastanowienia, uderza mocno po ziemi , futbolówka wpada do siatki dając jedno bramkowe prowadzenie przyjezdnych.

W kolejnej akcji asystent przy pierwszej bramce czyli Damasiewicz decyduje się na strzał z dystansu, piłka po jego technicznym uderzeniu minimalnie nad poprzeczką minęła bramkę. Następnie po raz kolejny pomocnik Korzennej Damasiewicz mógł zdobyć gola, tym razem znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak w skutecznym wykorzystaniu sytuacji przeszkodził mu obrońca, który wybył piłkę na rzut rożny. Do końca pierwszej połowy utrzymał się wynik 0:1.

Druga część spotkania wyglądała znacznie lepiej niż pierwsza. Pojawiło się wiele akcji, sporo sytuacji i więcej bramek. Już na początku boiskowy „Policjant” ze Starego Sącza mógł zdobyć bramkę, wyszedł sam na sam z Bochenkiem, napastnik w tej sytuacji uderzył mocno i niecelnie po ziemi. Kilka minut później w podobnej sytuacji znalazł się Artur Zięba. Napastnik ULKSu w sytuacji jeden na jeden uderzył wprost w wychodzącego bramkarza. W 65 minucie z rzutu wolnego uderza Kuba Wójcik, piłka po jego uderzeniu odbija się od muru w trafia w poprzeczkę bramki.

W kolejnych akcjach nasi piłkarze marnują dogodne sytuacje, najpierw w sytuacji sam na sam bramkę mógł zdobyć Obrochta, chwilę później Zięba. W 73 minucie po niewielkim zamieszaniu w polu karnym Szymon Obrochta podaje na 8 metrze do Sadłonia, który mocnym strzałem po ziemi z bliskiej odległości wyprowadza naszą drużynę na dwubramkowe prowadzenie.

Pięć minut później z 11 metra z wysokiej piłki „piekielnie”  mocno uderzył Marcin Kantor, piłka otarła się o jednego z defensorów gospodarzy i wyszła na rzut rożny. W 83 minucie jeden z piłkarzy Sokoła wyszedł sam na sam z Bochenkiem, nasz bramkarz w tej sytuacji zachował się ja profesjonalista i nie dał w tej sytuacji żadnych szans atakującemu, rzucając się mu pod nogi i wyłapując piłkę.  Tą interwencją oraz innymi bardzo dobrymi w tym meczu, Bochenek pokazał jak pewna i mocna z nim na bramce będzie nasza defensywa.

W 80 minucie na polu gry melduje się Eryk Koczanowicz, a chwilę później na plac wbiega Przemek Szambelan, zawodnicy zmienili kolejno zmęczonych Damasiewicza oraz Sadłonia – dwóch zawodników którzy w tym meczu spisali się bardzo dobrze.  Kilka chwil po wejściu na boisko bramkę zdobywa Eryk Koczanowicz. Było to prawdziwe „wejście smoka” , bowiem Eryk zdobył cudowną bramkę tuż po wejściu na boisko.  Nasz młody bardzo dobrze zapowiadający się pomocnik dostał piłkę na wysokości 30 metra, po dobrym przyjęciu piłki mocno uderza na bramkę, futbolówka pod poprzeczką wpada do siatki zaskoczonego bramkarza. Na trybunach rozległy się brawa i słowa uznania dla Eryka. Tą bramką przypieczętowaliśmy sobie zwycięstwo.

W końcówce meczu na murawie pojawił się jeszcze Dawid Biskup który zmienił Artura Zięba. Po doliczonych 5 minutach, dobrze sędziujący arbiter Bielak, zakończył spotkanie.

Wygrywamy w pięknym stylu, wyglądaliśmy dziś w porównaniu z drużyną ze Starego Sącza bardzo profesjonalnie, począwszy od ludzi na w strefie technicznej i na ławce rezerwowej po zawodników na boisku. Trener był dwunastym zawodnikiem, przez cały mecz podpowiadał i pomagał naszej dobrze grającej drużynie. Z biegiem czasu wyeliminujemy wszystkie błędy które się pojawiły, już po dwóch meczach widać efekty pracy nowego trenera. Podziękowania dla trenera oraz całej drużyny za dobry mecz, z apetytem czekamy na kolejne spotkania, już w sobotę mecz z beniaminkiem z Jazowska. Zapraszamy do udziału w sondzie! Kto według Ciebie był najlepszym piłkarzem meczu? Zagłosuj, można wytypować trzech najlepszych zawodników.

Sokół Stary Sącz - ULKS Korzenna 0:3 (0:1)

Bramki: Obrochta 37, Sadłoń 73, E.Koczanowicz 83.

Żółte kartki: Świerad, Gręblowski.

ULKS: Bochenek - Świerad, Górowski, Gręblowski - Damasiewicz (82 E.Koczanowicz), M.Kantor, Gwiżdż, Wójcik, Sadłoń (84 P.Szambelan) - Zięba (88 D.Biskup), Obrochta.

Sędziował: Paweł Bielak (KS Nowy Sącz).

Sonda: Wybierz 3 najlepszych wg. Ciebie zawodników z tego meczu! - SONDA pod komentarzami!