Po bardzo dobrym spotkaniu wygrywamy z Dobrzanką i odwdzięczamy się im za ubiegło sezonowe porażki! Jest to nasza druga wygrana pod rząd z mocnym rywalem, z meczu na mecz nasz zespół wygląda coraz lepiej!
Na meczu dzisiaj nie wstawiło się kilku podstawowych zawodników, zabrakło m.in Nalepy, Michalika oraz Kubisza.
Pierwszą dogodna okazję w 4 minucie meczu zmarnował Jakub Stawiarski, otrzymał on w tej sytuacji dobrą od Marcina Kantora który dogrywał do środka pola karnego z prawej strony, Kuba w tej sytuacji nie trafia czysto w piłkę. Chwilę później ponownie Stawiarski marnuje dogodną okazję, tym razem piłka odbiła się mu od nogi na 5 metrze przed bramkarzem gości.
W 11 minucie niebezpiecznie z autu wrzucała Dobrzanka, do piłki wysoko wyskoczył Daniel Palkij, zdołał główkować piłka po jego strzale wylądowała w rekach Kosiby. Kilka minut później w kolejnych akcjach, dwukrotnie bramki mógł zdobyć Szambelan, jednak we wszystkich akcjach się pomylił, najbliżej zdobycia gola był w 14 minucie ale w sytuacji sam na sam uderzył wprost w Łazarczyka.
W 19 minucie z dystansu niecelnie uderzał Damian Drożdż. Przez kolejne kilka minut, gra toczyła się głównie w środku pola, nieznacznie w pole karne z autów wrzucała Dobrzanka, ale czujnie głową praktycznie wszystko wybijali nasi obrońcy. W 34 minucie Paweł Bernasiewicz fauluje w polu karnym rozpędzonego Wojtka Dziadonia który przechwycił piłkę po wybiciu z piątki przez Kosibę, pomocnik z Dobrej przeleciał z nią blisko od połowy boiska wpadł w pole karne gdzie nadział się na nogę Bernasiewicza. Jedenastkę wykorzystał Postrożny.
W 39 minucie blisko z połowy boiska z rzutu wolnego uderzał, Paweł Bernasiewicz, strzał bardzo niecelny. Dwie minuty później poważny błąd popełnia Paweł Bernasiewicz który nie dokładnie podaje do Kosiby całość wykorzystuje Daniel Palkij który wychodzi sam na sam z naszym golkiperem, Kosiba w tej sytuacji wychodzi zwycięski, fenomenalnie powstrzymuje atakującego oraz jego późniejszą dobitkę. Po pierwszej połowie w której mieliśmy sporo dogodnych sytuacji, schodzimy z jedną bramką „w plecy”.
Na drugą cześć nasi zawodnicy wyszli z myślą odrabiania strat. Od razu mocno rzucili się do ataku, czego efektem było kilka niegroźnych akcji. W 51 minucie z wolnego ze sporej odległości strzelał Karol Dziadoń, futbolówka wylądowała w rekach Kosiby. Cztery minuty później doskonałą okazję marnuje Mokrzycki, nasz napastnik w sytuacji sam na sam zdecydował się lobować bramkarza, mógł z piłką zrobić co chciał, najrozsądniej było podać na drugą stronę do wychodzącego na czysta pozycję Mroza, lub uderzyć po ziemi na bramkę.
W 61 minucie Darek Bernasiewicz fantastycznie z poza połowy wrzuca piłkę wprost na głowę Marka Mokrzyckiego. Marek w tej sytuacji bez krycia mocnym strzałem w środek zdobywa wyrównującą bramkę. W kolejnej akcji z lewej części pola karnego, lewą noga uderzał Szambelan, piłka wylądowała w rękawicach bramkarza z Dobrej. W 65 minucie Dobrzanka przeprowadza 3 zamiany.
W 73 minucie nasi piłkarze marnują dogodną okazję, z rzutu wolnego po rozegraniu Radzik z okolic 20 metra trafia w wybiegający mur. Kilka minut później z rzutu wolnego uderzał Gąsior, piłka przeszła przez mur jednak na nasze szczęście minęła bramkę Kosiby.
W 82 minucie przy linii bocznej sfaulowany został Mokrzycki, piłkę w odległości około 30 metrów ustawił Adam Radzik, lewą nogą dobrym strzałem umieścił futbolówkę pod poprzeczką bramkarza! Była to podobna bramka do tej która Radzik strzelił w pamiętnych derbach z Orłem Wojnarowa.
W 86 minucie niebezpiecznie z za pola karnego strzelał Grzegorz Palkij, piłkę po raz kolejny pewnie wyłapał dobrze ustawiony Kosiba. Do końca meczu wynik już się nie zmienił, a mógł się nawet zwiększyć jednak arbiter nie odgwizdał ewidentnego rzutu karnego na Marku Mokrzyckim.
Wgrywamy! Zagraliśmy dziś bardzo dobry mecz w którym praktycznie nic nie szwankowało, na słowa uznania zasługuje nasza defensywa z bramkarzem na czele, szczególne słowa uznania dla Darka Bernasiewicza oraz Jarka Bieńka oraz dla pozostałych piłkarzy za spore chęci i wolę walki. Brawa dla Marka za kolejnego gola i dla Adama za następną cenną bramkę, nadal czekamy na przełamanie Sylwka Szambelana, może przełomowy dla niego będzie kolejny mecz, grać będziemy w Tyliczu w niedziele o 11. Zapraszamy na to wyjazdowe spotkanie wszystkich kibiców.
Wideorelacja - skrót meczu:
Bramki: Mokrzycki 61, Radzik 82 – Postrożny 35.
Żółte kartki: Mokrzycki, P.Bernasiewicz.
Dobrzanka: Łazarczyk – Niedojad, Podgórni, Smoleń, Zawada, D.Palkij (65 G.Palkij), W.Dziadoń, D.Drożdż, Postrożny (65 Gąsior), K.Dziadoń, Joniec (65 Blicharski).
Korzenna: Kosiba – D.Bernasiewicz, P.Bernasiewicz, Bieniek – Krok, Radzik, Stawiarski, M.Kantor (65 Gwiżdż), Głąb (55 Mróz) – Mokrzycki, Szambelan.
Widzów: 50.
Sędziował: Gabriel Antoszak (KS Gorlice)
Niedziela, 05 Maj 2024r. Godzina: 17:00 | ||
Amator Paszyn |
-:- |
ULKS Korzenna |