W ostatnim spotkaniu w tej rundzie nasz zespół zremisował bezbramkowo z drużyną Gorce Kamienica. Było to spotkanie zaległe, 4 kolejki. Przed meczem większość piłkarzy wzięło sobie do serca, iż z Gorcami bez większego wysiłku wygramy i właśnie niestety to nas zgubiło. No ale jak się nie potrafi wygrać, trzeba zremisować! I należy być zadowolony chociażby z punktu.

Na stadionie w Korzennej swoją obecnością zaszczycili nas kibice Gorców. Kilkunastu osobowa grupa z szalikami, z bębnami, praktycznie przez cały mecz żywiołowo dopingowała swój zespół.  Kibice z Kamienicy udowodnili, że w tej lidze nie ma od nich lepszych. Pozostaje pozazdrościć zapału i zaangażowania.

Pierwszy strzał w tym meczu padł w  6 minucie, wtedy na bramkę Bochenka zdecydował się Wąchała, uderzenie było niecelne. Chwilę później niecelnym uderzeniem odpowiedział Kudryk. W 16 minucie na czystej pozycji znalazł się Mikołajczyk, zawodnik Gorców zdołał kopnąć piłkę nad wychodzącym bramkarzem, zrobił to jednak niedokładnie i zamiast piłkę wtoczyć do psutej bramki posłał ją obok. Chwilę później niebezpiecznie po ziemi uderzył Radzik, Majerek z trudem interweniował, wybijając piłkę na rzut rożny.

W 37 minucie Kudryk na czystą pozycję wypuszcza Michalika, nasz napastnik zamiast mocno przyłożyć z prawej nogi na bramkę, kompletnie nie trafia w piłkę, która po kiksie ląduje obok bramki. W kolejnej akcji z prawego skrzydła wrzuca piłkę na głowę Michalika, który uderza wprost w bramkarza. Tuż przed ostatnim gwizdkiem w pierwszej połowie Wąchała niecelnie uderza z rzutu wolnego.

Drugą część meczu lepiej zaczęła Korzenna z 25 metrów na strzał zdecydował się Srawiarski, dobre uderzenie minęło bramkę.  Chwilę później z narożnika pola karnego celny strzał na bramkę oddał Mokrzycki, Majerek bez większych problemów wyłapał futbolówkę po jego uderzeniu.

W 54 minucie Kudryk w okolicach 30 metra decyduje się na zwód obrońcy i uderzenie, strzał mija bramkę.  Za chwilę Korzenna marnuje sytuację która musiała zakończyć się bramką! Tak jednak nie było, stuprocentową sytuację zmarnował Stawiarski który znalazł się z futbolówką tuż przed bramkarzem. W 56 minucie młodego Bochenka na bramce Korzennej zastępuje Kosiba. Trzy minuty później kolejną dogodną okazję marnuje ULKS, tym razem Kudryk ze środka pola karnego trafia wprost w rękawice bramkarza z Kamienicy. 

W 70 i 72 minucie z dystansu na uderzenie decydują się kolejno Radzik jak i Stawiarski obydwa strzały bardzo nieudane. Osiem minut później bardzo dobrą prostopadłą piłkę w Kierunku Kudryka piłkę ze środka pola zagrał Kubisz, zabrakło bardzo niewiele aby nasz napastnik dostał piłkę.

W 87 minucie wpada piłka do siatki Korzennej! Na 16 metrze piłkę na głowę dostał Mikołajczyk, którego atakował dodatkowo Kosiba, piłkarz Gorców zdołał wyprzedzić naszego bramkarza i oddać strzał, futbolówka odbiła się dwukrotnie od poprzeczki bramki i spokojnie wpadła do siatki. Sędzina na nasze szczęście dopatrzyła się w tej sytuacji faul na bramkarzu i przed wpadnięciem piłki do siatki odgwizdała rzut wolny.  Do końca meczu wynik się nie zmienił.

Zobacz zdjęcia z meczu!

ULKS Korzenna - Gorce Kamienica 0:0

Mecz bez kartek.

ULKS: Bochenek (57 Kosiba) - D.Bernasiewicz, J.Kantor, A.Nalepa (57 Kubisz), P.Bernasiewicz - Stawiarski (78 Głąb (84 M.Kantor)), Radzik, Mokrzycki, Krok - Michalik, Kudryk.

Gorce: Majerek - Zasadni, Pierzchała, Mikołajczyk, T.Zasadni, M.Franczyk, Z.Franczyk, Ł.Faron, J.Faron (68 Dudzik), M.Wąchala, P.Jasiński.

Sędziowała: Katarzyna Wójs (KS Nowy Sącz).

Widzów: 100.