Na sztucznej murawie, przy pięknej pogodzie w Tylmanowej nasz zespół rozegrał swój kolejny – przedostatni sparing. Warunki do gry były prawie idealne gdyby nie mocny wiatr który momentami przeszkadzał w grze. Nasz zespół pokonał wysoko zespół Biegoniczanki Nowy Sącz 8:2, trzy bramki zdobył Rafał Kudryk.
Do spotkania przystąpiliśmy bez kilku podstawowych piłkarzy, zabrakło m.in.: Kubisza, Michalika, M.Kantora, Radzika, Kosiby. Mimo braków kadra w dzisiejszym meczu była liczna i mocna.
Mecz lepiej rozpoczęła Biegoniczanka, która po swojej pierwszej skutecznej akcji zdobyła bramkę, mocnym strzałem z okolic 18 metrów, tuż przy słupku jeden z zawodników z Biegonic otworzył wynik tego meczu. Odpowiedz była szybka, po rzucie rożnym futbolówka wpada wprost pod nogę Olszewskiego, który z bardzo bliskiej odległości dopełnia formalności. Błyskawicznie w kolejnej akcji Kudryk wychodzi jeden na jeden z bramkarzem, strzałem po ziemi w róg bramki wyprowadza Korzenną na prowadzenie.
W 37 minucie na boisku melduje się Nalepa, który zmienił Stawiarskiego. To było prawdziwe wejście smoka! Artur przy swoim pierwszym kontakcie z piłką po kilkunastu sekundach na murawie zdobył głową bramkę! Idealną piłkę z prawego skrzydła dograł mu Marek Olszewski. W 41 minucie bo najpiękniejszej akcji meczu, nasi piłkarze w fenomenalny sposób „rozklepali” rywali, w końcowej fazie akcji na prawe skrzydło piłkę otrzymał Znamirowski, Łukasz dograł ją do środka pola karnego a tam idealnie ustawiony Kudryk pokonał pewnym strzałem bramkarza. Do przerwy wynik 4:1.
W drugiej części spotkania zobaczyliśmy nowych piłkarzy na murawę weszli Szambelan oraz Obrzut – przymierzany do naszej drużyny. Dawid Obrzut miał sporo dogodnych sytuacji strzeleckich na początku tej drugiej połowy, żadnej sytuacji nie wykorzystał. Bramki padły dopiero po upływie blisko 25 minut drugiej części gry. W 68 minucie Stawiarski strzałem z głowy zdobywa dla nas piątą bramką, kolejna fantastyczną asystą popisał się Olszewski. Chwilę później Kudryk strzałem z 16 metrów w długi róg bramki zdobył następnego gola – swojego trzeciego w tym meczu.
W 79 minucie piękną asystą popisuje się Obrzut, nad obrońcami uruchamia Szambelana który w sytuacji sam na sam pakuje futbolówkę do siatki. Minutę później drugiego gola w tym meczu strzela Biegoniczanka, pięknym strzałem z 25 jeden z piłkarzy zaskoczył Stępnia, nasz golkiper nie miał najmniejszych szans w tej sytuacji. Pod koniec meczu aktywny Szambelan po dobrym rajdzie lewą stroną boiska dograł piłkę na środek pola karnego, tam dobrze ustawiony Głąb sprytnym strzałem po ziemi posłał piłkę tuż przy słupku bramkarza. Druga część meczu podobnie jak i pierwsza 4:1 dla Korzennej, cały mecz kończy się wynikiem 8:2.
Bramki: Biegoniczanka 3, 80 - Kudryk 11, 41, 75, Olszewski 8, Nalepa 37, Stawiarski 68, Szambelan 79, Głąb 88.
ULKS: Bochenek - D.Bernasiewicz, Bieniek, J.Kantor, P.Bernasiewicz - Stawiarski, Krok, Znamirowski, Mokrzycki - Kudryk, Olszewski oraz Nalepa, Obrzut, Szambelan, Gwiżdż, Głąb, Szczerba, Świerad.
Sobota, 11 Maj 2024r. Godzina: 11:00 | ||
ULKS Korzenna |
-:- |
Zawisza Rożnów |