Piorunująca druga połowa!

Wygrywamy ten ważny mecz! Zwyciężamy znów do zera! Po niepewnej pierwszej połowie i bardzo dobrej drugiej strzeliliśmy wymarzone bramki i udało się pokonać ambitnych rywali z Tylicza! Bramki dla naszego zespołu zdobyli Paweł Bernasiewicz, Znamirowski oraz dwie Olszewski.  Zobacz zdjęcia z meczu! Zobacz wideo!

 Wideo z meczu:

Mecz lepiej rozpoczęła Korzenna, już w 3 minucie z dogrania w pole karne Mokrzyckiego z 40 metrów wyszedł niezły strzał, futbolówka trafiła w poprzeczkę.  W 18 minucie z 30 metrów, potężnie na bramkę Leśniaka uderzył Paweł Bernasiewicz, futbolówka po jego piekielnie mocnym uderzeniu minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W kolejnych akcjach dobrze na prawym skrzydle pokazał się Darek Gwiżdż, najpierw po jego dośrodkowaniu minimalnie do piłki nie doszedł Mokrzycki a chwilę później podał do Kudryka, który z 16 metrów strzelił niecelnie.  

W 35 minucie Olszewski na 16 metrze drybluje jednego obrońców przełęczy i strzela na bramkę Leśniaka, strzał nieudany i bardzo niecelny. W 40 minucie super spisujący się w tym meczu Gwiżdż marnuje stuprocentową sytuację, z lewej strony kapitalnie na prawym skrzydle Znamirowski dostrzega Darka, podaje do niego a ten mocnym strzałem przestrzela minimalnie nad poprzeczką. Chwilę później groźnie odpowiedzieli przyjezdni, najpierw z prawej strony boiska z 16 metrów uderzył Mateusz Iźwicki jego strzał okazał się niecelny, a chwilę później idealną sytuację marnuje ten sam zawodnik, tym razem z lewej strony na środek dograł mu Wolanin, Iźwicki w idealnej sytuacji nie trafił w piłkę.  

W 43 minucie Olszewski ze środka pola karnego podaje do niepilnowanego Znamirowskiego,  Łukasz  bardzo mocno uderzył na bramkę Leśniaka, wystarczało lekko i celnie wymierzyć  a z pewnością schodzilibyśmy z przewagą jednego gola do szatni. Tak się jednak nie stało i na boisku do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

Druga część meczu należała tylko i wyłącznie do naszej drużyny. W 48 minucie wynik się otworzył, po pięknej akcji jednak w szczęśliwych okolicznościach wychodzimy na prowadzenie! Akcję rozpoczął Kudryk, który niebywale ze środka pola stojąc tyłem do bramki pięknym podaniem uruchamia na prawym skrzydle Znamirowskiego, ten uderza na bramkę, strzał kiepski i po ziemi. Na nasze szczęście futbolówka zmierzająca do rękawic Leśniaka odbija się tuż przed nim i odbija się od niego następnie wpada na kolano Olszewskiego, od kolana znów się odbija i wpada na słupek, gdzie toczy się po linii bramkowej, doskakuje do niej Olszewski i pakuje ją do siatki.  
Chwilę później powinno być dwa zero, Mokrzycki dostaje idealną piłkę od Kudryka i będąc na czystej pozycji na 16 metrze strzela mocno po ziemi po długim rogu bramkarza, uderzenie minimalnie mija dalszy słupek bramkarza z Tylicza.

Minutę później Korzenna trafia drugiego gola, a konkretnie Paweł Bernasiewicz, który najprzytomniej zachował się po ogromnym zamieszaniu w polu karnym po rzucie rożnym wykonywanym przez Mokrzyckiego. „Paweszek” szczupakiem w tym zamieszaniu pakuje piłkę do bramki z okolic 2 metrów. W 61 minucie w polu karnym na prawej stronie Gwiżdż ograł jednego z obrońców Tylicza i lewą nogą zdecydował się na uderzenie, zamysł bardzo dobry strzał już troszkę gorszy bo piłka minęła okienko bramki.

Kwadrans później Korzenna przeprowadza świetną kontrę, na lewym skrzydle piłkę otrzymuje Zmanirowski który zgrywa do środka do niepilnowanego, nadbiegającego Olszewskiego, „Olsza” mocnym strzałem z 5 metrów pakuje piłkę do bramki pod poprzeczkę.

Trzy minuty później bardzo dobrze spisujący się w tym spotkaniu Znamirowski, ustala wynik tego meczu. Olszewski wypuszcza Łukasza sam na sam z Leśniakiem, napastnik gospodarzy strzela i trafia w wychodzącego golkipera, piłka odbija się od bramkarza i wpada prosto na głowę „Znamira”, który do pustej bramki trafia głową.  

Obydwie bramki stracone pod koniec meczu były już wynikiem ogromnego zmęczenia piłkarzy z Tylicza, w końcówce mogły paść jeszcze gole dla Korzennej. W jednej z sytuacji gdzie Kudryk strzela z 18 metrów, Leśniak wybija piłkę przed siebie doskakuje do niej Szczerba, futbolówka tuż przed nim odskakuje i w tej idealnie sytuacji Szczerba zdołał tylko odegrać w kierunku Olszewskiego, gdzie ubiegł go jeden z defensorów Tylicza i wyjaśnił wybijając piłkę z dala od swojego pola karnego.

Brawa i podziękowania za spotkanie dla wszystkich piłkarzy. Nie było dziś na boisku słabych punktów, zagraliśmy pewnie w obronie i „w miarę” skutecznie w ataku, oczywiście nie można trafiać wszystkiego ale jednak gdy marnuje się takie sytuacje jakie miał np. Mokrzycki czy Znamirowski, to na pewno trzeba przyznać że za bardzo skuteczni nie byliśmy.  Jednak jeśli będzie taki stosunek w każdym innym meczu okazji niewykorzystanych i wykorzystanych to na pewno każdy będzie zadowolony. Szczególnie za ten mecz wyróżniamy młodego Darka Gwiżdża, który zagrał dzisiaj bardzo dobrze,  po swojemu, zdecydowanie i bez żadnego strachu. Liczymy na kolejne tak dobre występy w seniorskiej drużynie! Podziękowania za bramki i asysty dla Olszewskiego, który już ma na swoim koncie  15 bramek! Również dla Znamirowskiego za dwie asysty i gola. Oraz dla Pawła Bernasiewicza, za ważną bramkę i profesorską grę w defensywie.

Tym zwycięstwem oddalamy się troszkę od strefy spadkowej, jednak nadal jest niebezpiecznie i aby się utrzymać trzeba po prostu wygrywać! Za tydzień kolejny mecz i znów z drużyną z sąsiedztwa tabeli, gramy w Podegrodziu z miejscowym Grodem!

Zobacz zdjęcia z meczu!

ULKS Korzenna - Przełęcz Tylicz 4:0 (0:0)

Bramki: Olszewski 48, 79, P.Bernasiewicz 55, Znamirowski 82.

Żółta kartka: Migacz.

ULKS: Bochenek - D.Bernasiewicz, P.Bernasiewicz, J.Kantor, Stawiarski (82 Szczerba) - Krok, Mokrzycki (81 Kubisz), Gwiżdż (75 M.Kantor), Kudryk - Znamirowski, Olszewski.

Przełęcz: Leśniak - Wiater, Kosiński, Zaryczny, Migacz (78 Gałęziowski), Starski (65 Olech), Baran, Szafraniec, M.Iźwicki, S.Iźwicki (46 Wojtarowicz), Wolanin.

Sędziował: Jan Pawlikowski (KS Nowy Targ).

Widzów: 100.

więcej niebawem!  Niebawem Video z tego meczu! :)