Minimalna porażka w sparingu z Orłem

Już za kilka dni swoje rozgrywki wznawiają nasi trampkarze starsi. Tuż przed rozpoczęciem sezonu nasza drużyna rozegrała sparing na dużym boisku w Wojnarowej. Mimo strzelenia 3 bramek spotkanie nieznacznie przegrali, autorem wszystkich goli dla ULKS został Artur Wielgus. Zobacz zdjęcia z meczu!

21-osobowa kadra wstawiła się na dzisiejszy mecz, trener miał prawdziwy ból głowy przed obsadzeniem podstawowej jedenastki. Rywalem była drużyna Orła Wojnarowej, która swoje ligowe mecze rozgrywa w II lidze trampkarzy starszych Nowy Sącz.

Wybrana jedenastka od początku meczu ruszyła na swoich rywali, efektem tego była szybko zdobyta bramka. Już w 3 minucie piłkę dostał Paweł Chronowski, który podał do Artura Wielgusa, nasz młody napastnik ograł swoich rywali wszedł w pole karne i z bardzo ostrego kąta strzelił na bramkę, futbolówka wpadła do siatki.

Niestety mimo kilku dobrych okazji naszemu zespołowi nie udało się zdobyć bramki już w tej części meczu. Strzelali za to nasi rywale, najpierw straciliśmy gola w 15 minucie,  a sześć minut później bezpośrednio z rzutu wolnego.

Bliski zdobycia pięknej bramki był Kamil Baczyński jednak jego techniczny strzał z okolic 25 metra trafił w poprzeczkę.

Na przerwę nasi piłkarze schodzili z jedno bramkową stratą.

Druga połowa obfitowała w jeszcze większą ilość bramek. Obydwie ekipy trafiły po dwa razy, jednak Orzeł miał zaliczkę z pierwszej połowy i triumfował w tym meczu. Na murawie w drugiej części w naszej licznej ekipie pojawiło się sporo zmienników.

Na 2:2 bramkę w  40 minucie zdobył Artur Wielgus, dostał on prostopadłe podanie od Kamila Baczyńskiego.  Niestety kilka minut później bramkę zdobyli rywale i znów wyszli na prowadzenie.

Prym w Wojnarowej w tym meczu wiedli nie wysocy bracia Mędoniowie, którzy momentami zaskakiwali naszych piłkarzy.

Bliski zdobycia gola w kolejnych dwóch akcjach po świetnych rajdach był Paweł Chronowski,  niestety prócz wykończenia, a więc ostatniego podania lub dobrego strzału - wszystko wychodziło Pawłowi idealnie.  Niewiele zabrakło a na listę strzelców wpisał by się Zbyszek Gryzło, nasz pomocnik z okolic 16 metra w prostej sytuacji przestrzelił minimalnie nad poprzeczką.

Na wyrównanie czekaliśmy do 60 minuty. Wtedy na murawie zameldował się młodziutki Patyk Stawiarski który zaliczył fantastyczną asystę. Uruchomił on swoim podaniem Artura Wielgusa, a ten wyprzedził obrońców dobiegł blisko bramki i ulokował piłkę w siatce.

Chwilę potem straciliśmy głupią bramkę i znów trzeba było odrabiać – niestety zabrakło czasu i górą w tej potyczce okazał się Orzeł Wojnarowa.

Rywalom gratulujemy i dziękujemy za dobry sparing, szczególnie iż odbył się na ich boisku w bardzo dobrych warunkach.

Przed nami już za kilka dni ligowy mecz! Spotkanie z trudnym, wymagającym rywalem z Paszyna. W ubiegłej rundzie zwyciężyliśmy na ich boisku 2:1, Amator za wszelką cenę będzie chciał się odegrać. Trzeba od początku mocno ruszyć do ataku, nie oszczędzać się, grać na 100% przez pełne 70 minut! 

Orzeł Wojnarowa - ULKS Korzenna 4:3 (2:1)

 
Bramki: Mężyk, Kornakiewicz, Baran, M.Mędoń -  Artur Wielgus 3 (as. Paweł Chronowski), Artur Wielgus 40 (as. Kamil Baczyński), Artur Wielgus 60 (as. Patryk Stawiarski). 

ULKS: Tomasz Dźwigniewski - Marcin Nika, Jakub Kapała, Tomasz Kuzera, Łukasz Kuzera - Kamil Gargula, Paweł Chronowski, Zbigniew Gryzło, Dominik Wielgus - Kamil Baczyński, Artur Wielgus. Oraz: Artur Skowron, Łukasz Śpiewak, Przemysław Rosiek, Konrad Krasiński, Marek Pękała, Kamil Grząbel, Wiktor Podobiński, Kamil Gargas, Patryk Stawiarski, Artur Sułowicz.