Juniorzy starsi – to nasza kolejna drużyna która zakończyła zmagania tej jesieni. Nasz młody, mocny zespół rywalizuje w II lidze juniorów starszych Nowy Sącz i marzy o awansie do I ligi. Przed rundą rewanżową nasi gracze maja świetną pozycję wyjściową aby oto powalczyć!
 
Oczywiście aby awansować – trzeba wygrywać. Już raczej nie ma opcji aby dać pokonać się jakiejś drużynie, a szczególnie tym, które walczą oto samo co my. W tym sezonie pretendentów do awansu jest kilku, dodatkowo pojawiło się więcej solidnych drużyn. W tym roku liga również jest bardzo ciekawa, jak to zwykle bywa – kilka mocnych drużyn oraz kilka słabeuszów do bicia, w sumie 11 barwnych zespołów. Najgroźniejszymi rywalami w walce o 1 miejsce jest Poprad Rytro – aktualny lider tabeli, oraz Nawoj Nawojowa – v-ce lider.  Na trzecim stopniu podium znajduje się czarny koń tych rozgrywek zespół Polany/Berest. My obecnie piastujemy 4-tą lokatę. Od razu  trzeba nadmienić, iż ULKS ma od drużyn na podium 2 mecze mniej rozegrane! Więc teoretycznie do zdobycia jest jeszcze 6 punktów, które gdy dopisalibyśmy do naszego dorobku, dały by liczbę 23 oczek, więc dało by to 3-e miejsce i tylko 2 punkty straty do lidera! 
 
No ale podsumowujemy to co się odbyło i to co widnieje na papierze. 4 miejsce to tylko 1 przegrany mecz, 2 remisy i 5 zwycięstw. Gdy zwyciężamy to zawsze pakujemy rywalom więcej niż 5 goli. Raz przegraliśmy na trudnym terenie w Nawojowej 2:0. Nasz bilans bramkowy to 26 strzelonych bramek i zaledwie 7 straconych!
 
Mimo bardzo dobrego wyniku naszych juniorów starszych, nasza drużyna wydaje się być w troszkę mniejszym gazie niż to było chociażby rok temu. Spowodowane jest to różnymi okolicznościami, te powody w mniejszym lub większym stopniu przyczyniają się do tego, iż momentami nic nie wychodzi. Nie chce tutaj przywoływać konkretnych przyczyn, o których wiedzą w większości nasi piłkarze, ale miejmy nadzieje że na wiosnę nie będzie już takich problemów i wszystko wróci do normy! Bo mamy o co walczyć i z kim walczyć!
 

Runda w skrócie: 

Sezon nasi juniorzy starsi rozpoczęli bardzo późno. Mecz pierwszej kolejki ze Skalnikiem został odwołany, więc postanowiliśmy rozegrać sparing z lokalnym rywalem – Wichrem Mogilno. Rywala rozbiliśmy 9:0, ale warto dodać, iż w tym meczu nie grał nasz najlepszy strzelec Szymon Obrochta, nie było Dawida Klimka, Pawła Olchawskiego, zabrakło też Przemysława Szambelana który przed tym sezonem przeniósł się do Dunajca Nowy Sącz, tam wraz ze swoimi kolegami mierzy się w rozgrywkach w Małopolskiej Lidze Juniorów Starszych. Co ciekawe odwołane również jak i pierwszy mecz na prośbę naszych przeciwników zostały dwa kolejne mecze! Nie graliśmy w 2-ej kolejce z Nawojem, oraz w 3-ej z Królovią. 
 
 6:1  Wobec tego sezon zainaugurowaliśmy dopiero w 4 kolejce, gdzie podejmowaliśmy Budowlanych Jazowsko. Spragnieni piłkarskich emocji – nasi juniorzy, ten mecz łatwo wygrali po 5-ciu kapitalnych golach Szymona Obrochty oraz po jednym trafieniu Artura Wielgusa.  Nie często zdarza się aby jeden piłkarz w meczu ustrzelił 5 goli, tego w tym meczu dokonał jednak niezawodny Szymon Obrochta. Mecz wygraliśmy 6:1. Piłkarz meczu: Szymon Obrochta.

 6:1  Kolejne spotkanie i kolejny popis Szymona Obrochty. Nasz snajper pobił rekord z poprzedniego spotkania  i zdobył w jednym meczu aż 6 goli! Juniorzy cały mecz wygrali 6:1. Rywalem była solidna drużyna Polany Berest, która akurat w Korzennej miała zły dzień. Przyjechali do nas w 10-tkę i dodatkowo przez mecz ujrzeli 2-e czerwone kartki. Mecz dla naszych piłkarzy nie był najlepszy, mimo okazałego zwycięstwa momentami graliśmy bardzo nieporadnie, tak naprawdę w tym meczu powinniśmy wygrać x-naście do zera. Piłkarz meczu: Szymon Obrochta.
 
 8:0  Następny mecz to znów pogrom rywala. Przeciwnikiem była Victoria Witowice Dolne, która do meczu przystąpiła w 8-osobowym składzie. Ogrom sytuacji i strzelone aż 8 bramek w pierwszej połowie, na drugą rywal już nie wyszedł i cały mecz skończył się przedwcześnie w 45 minucie. 4 gole w tym meczu zdobył młody Artur Wielgus, 3 razy trafiał Szymon Obrochta, a jednego gola zdobył Patryk Kaczmarek. Piłkarz meczu: Artur Wielgus.

 2:0  Po banalnie prostych meczach przyszedł czas na trudny pojedynek w Nawojowej. W środku tygodnia mierzyliśmy się z liderem w zaległym spotkaniu z 2-ej kolejki. Nawoj okazał się od nas po prostu lepszy, wygrał z nami 2:0 i umocnił się dzięki temu meczowi na pozycji lidera. Był to nasz jedyny przegrany mecz w rundzie jesiennej i miejmy nadzieję, że ostatni w całym sezonie. Szybko na wiosnę trzeba zrewanżować się za tą porażkę graczom z Nawojowej. Piłkarz meczu: Jakub Wójcik.
 
 2:6  W meczu 7-ej kolejki wyruszyliśmy w najdalszy nasz wyjazd – do Piwnicznej-Zdroju, by tam zmierzyć się z miejscowym Ogniwem. Po naszej fatalnej pierwszej połowie, gdzie przegrywaliśmy ze słabym rywalem w drugiej pokazaliśmy kawał dobrej piłki i pokonaliśmy Ogniwo 6:2! 3 kolejne bramki do swojej kolekcji dołożył Szymon Obrochta, 2-e Artur Wielgus zaś jedną ustrzelił Patryk Kaczmarek. Piłkarz meczu: Patryk Kaczmarek. 
 
 2:2   Następny mecz to trudny pojedynek w Świniarsku. W tym meczu wystąpiliśmy bez naszego najlepszego snajpera Szymona Obrochty. Jego brak był bardzo widoczny, w ataku robili co mogli juniorzy młodsi Kamil Baczyński oraz Artur Wielgus – autor dwóch cennych goli. Spotkanie zremisowaliśmy 2:2 i dopisaliśmy do swojego konta tylko 1 punkt. Piłkarz meczu: Artur Wielgus.
 
 5:0  W przedostatnim meczu podejmowaliśmy na własnym boisku Zamczysko Marcinkowice. Doświadczeni nieprzyjemnościami z tą drużyną, tym razem nie zlekceważyliśmy rywala i pewnie go pokonaliśmy, mimo iż znów nasza drużyna była osłabiona. Kapitalnie w tym meczu zaprezentował się Patryk Kaczmarek, który można powiedzieć w pojedynkę rozprawił się z Zamczyskiem. Zdobył on 4 bramki i był zdecydowanie najjaśniejszym punktem drużyny. Jednego gola pod koniec meczu dołożył Artur Wielgus i pokonaliśmy rywala 5:0! Piłkarz meczu: Patryk Kaczmarek.
 
 1:1  Ostatni pojedynek to najbardziej elektryzujące widowisko tej jesieni wśród wszystkich meczów juniorskich. Nasza drużyna mierzyła się z Popradem Rytro, dwie dobre drużyny więc i mecz musiał być dobry. Nasza drużyna na ten mecz wyjątkowo mocno się uzbroiła. W kadrze nie brakowało żadnego z piłkarzy, powołany nawet na ten mecz został Kuba Wójcik – nasz etatowy senior. To jednak nie  wystarczało na mocny Poprad i po pasjonującym meczu podzieliliśmy się punktami.  Piłkarz meczu: Jakub Wójcik.
 
Rywal: Królovia Królowa Górna - Mecz przełożony na wiosnę.
Rywal: Skalnik Kamionka Wielka - Mecz przełożony na wiosnę. 
 

Bramki i asysty: 

Co ciekawe strzeliliśmy aż 34 bramki, lecz tylko 3-ej gracze z naszej drużyny trafiało do siatek rywali! Pierwszy z nich to Szymon Obrochta, oczywiście jak to zwykle bywa najlepszy nasz strzelec. Szymon w rundzie  jesiennej występując w 6-ciu meczach zdobył aż 17 goli, co daje średnią blisko 3 bramki na mecz. Fenomenalna wręcz skuteczność naszego snajpera. Tuż za nim uplasował się Artur Wielgus z również bogatym dorobkiem 10-ciu bramek. Artur wystąpił w każdym meczu juniorów starszych i w każdym ze spotkań w podstawowym składzie. Jest młodym piłkarzem, przed którym jeszcze wiele lat gry właśnie w tej drużynie! Na obecną chwilę 10 goli to znakomity dorobek naszego „Króla Artura”. Do bramki rywali trafiał również Patryk Kaczmarek, zdobył on w sumie 6 goli, z czego 4 w jednym spotkaniu z Zamczyskiem Marcinkowice, które pozostanie mu w pamięci na długo!
 
Jeśli chodzi o asysty, to tutaj swój udział miało dużo więcej piłkarzy. Najlepszy oczywiście okrzyknięty już kiedyś „Król Asyst” – Eryk Koczanowicz. 10 celnych ostatnich podań to znakomity dorobek – tak dużej liczby po zaledwie 8-miu meczach nigdy nikt nie miał! Szacunek dla Eryka, dziękujemy i liczymy na kolejne świetne asysty. Na drugim miejscu znajduje się skrzydłowy pomocnik Daniel Szczerba, ten gracz asystował 5 razy. Z 4 asystami3 miejsce piastuje Patryk Kaczmarek. 2 razy asystowali nasi napastnicy a więc Szymon Obrochta oraz  Artur Wielgus, Ci panowie skupili się bardziej na strzelaniu niż na asystowaniu, no i może dobrze. Po 1 razie asystowali: Dawid Klimek, Paweł Olchawski, Krystian Gręblowski oraz Łukasz Szczecina.
 

Występy:

Napastnicy:

Kadra juniorów to podobnie jak i pozostałych naszych drużyn solidna kadra, która przystępuje do kolejnych spotkań. Chociaż gdyby nie zaciąg kilku piłkarzy z drużyny juniorów młodszych kadra nie była by zbyt liczna. W naszej drużynie byli tacy piłkarze, którzy wystąpili we wszystkich spotkaniach. W każdym z meczów w podstawowej jedenastce wystąpił wspominany już nie pierwszy raz w tym podsumowaniu Artur Wielgus, czyli jak się okazało podstawowy napastnik naszej drużyny, który wypełnił „lukę” pod Przemku Szambelanie. Jego partner z ataku Szymon Obrochta rozegrał 6 spotkań w pełnym wymiarze czasowym. Szymon w dwóch meczach nie mógł wystąpić, ponieważ powoływany był do kadry seniorów gdzie radził sobie kapitalnie. Na wiosnę w drużynie juniorów nasz snajper może wystąpić jeszcze mniej razy. Jest już dojrzałym i świetnym piłkarzem, który musi pomagać seniorom w zdobywaniu cennych bramek w V lidze. Wiadomo, że liczą na niego również juniorzy starsi, którzy walczą o awans. Więc jakoś będziemy musieli pogodzić jedno z drugim.
 
Trzecim napastnikiem w naszej drużynie był Kamil Baczyński, w sumie zagrał w 6-sciu spotkaniach, 2 razy wyszedł w podstawowym zestawieniu pod nieobecność Obrochty. Kamil to młody, perspektywiczny piłkarz, który pomału już na dobre montuje się do grania w juniorach starszych w podstawowym składzie.
 

Pomocnicy:

Ze wszystkich pomocników w każdym meczu od początku wystąpiło dwóch graczy. Pierwszy z nich to Eryk Koczanowicz. Nasz kapitan to ważna postać tej drużyny, ten środkowy pomocnik to świetny asystent i „harownik”, który walczy o każdą piłkę od pierwszej do ostatniej minuty. Wiele drużyn zna już tego piłkarza i często w swojej taktyce uzgadniają taki fakt, aby szczególnie neutralizować w rozegraniu naszego kapitana. W każdym spotkaniu oglądaliśmy również pozyskanego przed sezonem z Orła Wojnarowa Patryka Kaczmarka. Ten piłkarz mimo swojego młodego wieku okazał się świetnym ruchem transferowym! Poważnie wzmocnił nasze szeregi i udowodnił iż wart był ogromnego zaangażowania naszego zarządu w niełatwe pozyskanie go. Patryk to świetny piłkarz, jego największą zaletą jest uniwersalność, zarówno świetnie radzi sobie w pomocy grając bardzo ofensywnie, jak i niezwykle skutecznie w defensywie – gdy zachodzi taka potrzeba. Z racji swojego młodego wieku (rocznik 1996) kilka razy wsparł swoich młodszych kolegów w meczach juniorów młodszych, gdzie był sporym wzmocnieniem.
 
Po 7 razy wystąpili nasi nominalni skrzydłowi pomocnicy, a więc Daniel Szczerba oraz Emil Włodarz. Daniel to gracz głównie grający w podstawowej jedenastce, niespodziewanie usiadł na ławce tylko w ostatnim meczu z Popradem Rytro. Jest to gracz, który szczególnie poświęca się na boisku i opuszcza go zwykle zupełnie wyczerpany, często niemiłosiernie faulowany. Jeden z naszych czołowych asystentów. Zwykle zmieniany przez Emila Włodarza, Emil to nasz etatowy rezerwowy, lecz gdy wchodzi na boisko zwykle wzmacnia naszą ekipę, a nie jak to często bywa wchodzący gracz osłabia zespół. Wielokrotnie udowodnił, że powinno dać się mu szanse od pierwszych minut, ma niestety poważną konkurencje. W podstawowym składzie wystąpił tylko raz w meczu z Polanami Berest.
 
W 6-ciu meczach zaprezentował się nam Łukasz Szczecina, pozyskany podczas trwania sezonu z drużyny Zawisza Rożnów. Ten środkowy pomocnik zadebiutował w naszej drużynie w wysoko wygranym meczu z Victorią Witowice Dolne. Łukasz to obok Patryka Kaczmarka nowo pozyskany gracz z zewnątrz do naszej drużyny, który również solidnie wzmocnił naszą drużynę i udowodnił, że warto było.
 
4 razy z ławki na plac gry w drużynie starszych meldował się Dominik Wielgus, zawsze obecny na meczu i do dyspozycji! Znowu rezerwowy, który jak wchodzi to wnosi wiele dobrego. Przed tym piłkarzem maluje się świetna przyszłość. Jak na razie w środku pola ma poważną konkurencję, przez co ciężko się mu przebić, ale wiele meczów przez kilka lat jeszcze przed nim! Również z ławki, lecz 3 razy wchodził Łukasz Gwiżdż, szkoda że pod koniec sezonu dał sobie spokój z graniem… . Mamy nadzieje, że Łukasz powróci do gry i będzie walczył o podstawową jedenastkę. Raz na placu gry zameldował się Kamil Biskup.
 
2-krotnie swoich kolegów wspierał nasz znakomity junior – Jakub Wójcik. Kuba to etatowy senior, który jest podstawowym piłkarzem seniorskiej drużyny występującej w V lidze. Kuba gdy tylko wystąpił w meczu juniorów, był najlepszym piłkarzem. Szkoda, że nasza drużyna w większym wymiarze nie może skorzystać z usług tego świetnego piłkarza, wtedy o awans było by nam powalczyć o wiele łatwiej. 
 

Obrońcy:

W tej drużynie mamy solidną i praktycznie nie zmienną obronę. Bajorek, Gręblowski, Olchawski i Klimek to twarda ściana, ciężka do obalenia.  Jedynie raz w jednym meczu zabrakło Dawida Klimka, pozostali 3-ej piłkarze wystąpili w każdym z meczów od początku. Krzysztof Bajorek to nasz stoper, świetny gracz, pewnie trzymający defensywie i kierujący nią. Na jego barkach praktycznie w całości spoczywa organizacja gry defensywnej. Pewny punkt w naszej drużynie bez którego było by niesamowicie ciężko. Krystian Gręblowski, to podobnie jak Bajorek gracz który wystąpił we wszystkich meczach od pierwszej do ostatniej minuty. Ten piłkarz to „full stoper” czyszczący co się da. Swoją robotę wykonuje doskonale - idealnie tak jak powinno się to robić. Niezwykle pogodny człowiek i spokojny z charakteru. Również mocny punkt naszej drużyny, którego ciężko było by zastąpić.
 
W 8 meczach zagrał również Paweł Olchawski. Nasz boiskowy „Bolo” to piłkarz, który zrobił niesamowite postępy i wyrósł na pewnego bocznego defensora. Po drugiej stronie, na boku obrony występuje Dawid Klimek. Ten piłkarz raz nie mógł wystąpić w Nawojowej, ale był z nami na meczu. Również pewny punkt, nieodłączny element naszej defensywy. 3-krotnie z ławki na boisko wchodził Bartek Grząbel, nasz etatowy rezerwowy. 1-raz na placu gry od pierwszych minut wybiegł Sławek Bogusz. Ten piłkarz bardzo by chciał, ale nie mógł nam więcej pomóc, ponieważ boryka się z kontuzją, która ciągnie się mu aż od spotkania z zeszłego sezonu z meczu z Królovią, gdzie złamał obojczyk. 
 

Bramkarze:

W naszej drużynie korzystaliśmy z dwóch golkiperów, nie było potrzeby wstawiać do drużyny bramkarzy z juniorów młodszych, raz na meczu powołany był Daniel Cygnarowicz ale szansy swojej nie dostał. Etatowym naszym bramkarzem był Mateusz Kociołek, jeden z trzech pozyskanych przed sezonem naszych nowych piłkarzy. Raz Kociołka tylko brakowało na meczu. Mateusz wiele razy pokazał się ze świetnej strony, bardzo dobrze bronił również kilka razy w seniorskiej ekipie! Raz cały mecz rozegrał Kamil Stępień - nasz rezerwowy bramkarz, drugi raz wszedł z ławki rezerwowych – tym samym zaliczył 2 występy.
 

Kartki:

Nie było ich za dużo, ale nadmienić wypada. Nie otrzymaliśmy żadnej czarwonej kartki, żaden z graczy również nie osłabił naszej drużyny otrzymując dwie żółte kartki! Tak trzymać! W sumie uzbieraliśmy 5 żółtych kartek, każdy z graczy otrzymał po jednej. Byli to: Dawid Klimek, Łukasz Gwiżdż, Eryk Koczanowicz, Artur Wielgus oraz Paweł Olchawski
 

Piłkarz rundy:

Wybór padł na Szymona Obrochtę! Prosty wybór, ten gracz to najwartościowsza postać naszej drużyny, po prostu najmocniejszy punkt i najlepszy. Obrochta to nasz znakomity napastnik, dobrze znany w środowisku piłkarstwa juniorskiego na Sądecczyźnie. Zaczynają poznawać go również dalsze zakątki Małopolski, a więc powiaty sąsiadujące z sądeckim. A to dzięki temu, iż świetnie występuje i strzela gole również w lidze okręgowej! A to dopiero początek! Szymon to szybki, silny, zwinny, nieprzewidywalny „killer”, z którym mają problemy nawet rośli i dorośli obrońcy. Najlepszy strzelec w naszym klubie, jesienią występując w sumie w 16 meczach (w tym 10 razy w seniorach) zdobył 20 goli i zaliczył 5 asyst! Jak on sam przyznaje tak mocny i w dobrej formie, nie czuł się jeszcze nigdy. Miejmy nadzieje, że świetna forma z jesieni utrzyma się do wiosny! Tymczasem ogromne podziękowania od wszystkich za wszystko! Czekamy na to samo a może i jeszcze więcej wiosną 2013 roku!
 
Podziękowania dla wszystkich piłkarzy, za emocje i świetny wynik osiągnięty jesienią! Liczymy oczywiście na jeszcze więcej ponieważ stać Was na to! Życzymy upragnionego awansu i trzymamy kciuki!

Najbliższy mecz JS

Małopolska Liga - Juniorzy starsi 2023/2024 - Kolejka 21
Datum Sobota, 27 Kwiecień 2024r. Beginn Godzina: 10:00
ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe Unia Tarnów
Unia TarnówTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Tabela JS U-19

# Druzyna M Pkt
1 Garbarnia 20 46
2 Limanovia 20 37
3 Wieczysta 20 35
4 Dunajec 20 32
5 Bruk-Bet 20 32
6 Kalwarianka 20 29
7 Unia 20 24
8 Glinik 20 23
9 Wolania 20 21
10 Górnik 20 21
11 Podhale 20 21
12 Korzenna 20 21
13 Pogoń 20 15
14 Profi 20 11
15 Hutnik 15 0
16 Puszcza 15 0