Porażka w ostatnim meczu trampkarzy!

Porażką kończą sezon nasi dzielni trampkarze starsi. Kończą – bo niestety meczu z Hartem Tęgoborze nie będzie, OZPN przyznał walkower na korzyść naszych rywali, nikt dokładnie nie wie o co chodzi, przecież obiecano nam że rozegramy ten mecz. Spotkania jednak nie będzie.  Zobacz zdjęcia z meczu!

Jedynie można przypuszczać, że mecz który mieliśmy rozegrać z Hartem (wtedy swój mecz również rozgrywali juniorzy) w deszczową sobotę został oddany walkowerem. Po co trampkarze mają pobiegać po mokrej murawie 70 minut, jak można ją oszczędzić a rywalom oddać walkowera. To przykre - jednak prawdziwe. Obiecano nam, że mecz się odbędzie, niestety chyba zwyczajnie nas okłamano. Szkoda tylko w tym wszystkim waszego zaangażowania, waszej ogromnej chęci, szkoda tego, że tak bardzo chcieliście zagrać z Hartem i spróbować się im odegrać. Niestety nie będzie nam to dane. Korzenna – Hart 0:3.

Współczuje Wam chłopaki, naprawdę tak mi Was szkoda. Nie dziwie się, że jesteście tym wszystkim rozgoryczeni. Szkoda również zaangażowania Waszego opiekuna, szkoda czasu, zdrowia, pieniędzy. Jednak jak to dalej tak ma wyglądać to to nie ma sensu. Z jeden strony dobrze, że to już się skończyło. Osobiście chce Wam podziękować za cały dobry sezon, 4 miejsce w lidze to dobry wynik z którego powinniśmy być zadowoleni, mimo tego że stawialiśmy sobie wyższe cele. No cóż byli od nas po prostu lepsi. Jednak na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas. Poświęcimy na to osobny artykuł na naszej stronie. Jeszcze tylko kilka słów o meczu.

Spotkanie w Dąbrowej było wyrównane, obydwie drużyny grały falowo. Pierwsza połowa należała do Korzennej, druga zdecydowanie do gospodarzy.

Mimo przewagi straciliśmy głupią bramkę. Jednak nie poddawaliśmy się i w końcówce pierwszej połowy przycisnęliśmy. Efektem tego były dwa gole. Najpierw rzut karny po faulu na Pawle Chronowskim. Sam poszkodowany wykorzystał jedenastkę, nasz gracz uderzył mocno w środek bramki. W końcówce pierwszej połowy świetną akcję przeprowadził Paweł Chronowski, który wykorzystał podanie Patryka Stawiarskiego. Chronowski dośrodkowuje w pole karne, a tam pięknym strzałem z okolic 5 metra Krasiński zdobywa bramkę.

W drugiej połowie staraliśmy się, jednak bardziej dominowała Dąbrovia. Wyrównującą bramkę tracimy po rzucie wolnym z 25 metrów,  piekielnie mocna bomba rozsłego zawodnika Dąbrovi ląduje idealnie na środku naszej bramki.

W końcówce niestety ataki rywali przyniosły efekt bramkowy. Dobra akcja prawą stroną piłka dociera do niepilnowanego zawodnika który pewnym strzałem nie daje szans Arturowi Skowronowi na interwencję.

Mecz przegrywamy 3:2 i do Korzennej wracamy ze smutnymi minami na twarzy. Raz ze przegraliśmy, a dwa że to już koniec.

Dąbrovia/Wielogłowy - ULKS Korzenna 3:2 (1:2) [TS]

Bramki:

1:0 Dąbrovia 15,

1:1 P.Chronowski 29 (z rzutu karnego)

1:2 K.Krasiński 33 (as. P.Chronowski),

2:2 Dąbrovia 55,

3:2 Dąbrovia 66. 

ULKS: A.Skowron - D.Łaś, Ł.Śpiewak, P.Rosiek, T.Kuzera - Z.Gryzło, S.Wojtaczka, D.Widlak, P.Stawiarski - K.Krasiński, P.Chronowski. Oraz: K.Kuzera. Nie zagrali: R.Pękała, Sz.Gruca, J.Kantor. 

Sędziował: R.Jopek (KS Nowy Sącz).