Korzenna gromi w sparingu! Nowi gracze!

Kolejny, prawdopodobnie ostatni już sparing przygotowawczy przed rundą jesienną nowego sezonu za nami. W sparingu rozgrywanym na boisku w Korzennej spotkaliśmy się z KS Bobową, rywal okazał się prostym przeciwnikiem którego wysoko pokonaliśmy.   Zobacz zdjęcia z meczu!

  

Nie ukrywamy, że w postaci drużyny KS Bobowa liczyliśmy na solidniejszego rywala. Boisko jednak szybko zweryfikowało i udowodniło, że pod każdym względem jesteśmy o kilka klas lepsi. Trzeba zaznaczyć, że Bobowa to czołówka gorlicko-sądeckiej klasy A, jak widać przepaść między tymi ligami jest ogromna. Rywal zupełnie nie radził sobie w wyprowadzaniu akcji gdy tylko lekko zaatakowaliśmy pressingiem. Dodatkowo Korzenna nie wystąpiła w najmocniejszym składzie brakowało kilku podstawowych piłkarzy.

 

Pierwszy raz w naszej drużynie w tym sezonie wystąpił Arkadiusz Bałuszyński. Jest to nowy nabytek ULKSu. Ostatnio występował w roli grającego trenera w drużynie Orzeł Wojnarowa. Jest do niezwykle doświadczony piłkarz, w swojej przeszłości grywał na najwyższym szczeblu w polskiej lidze z Odrą Wodzisław, a więc na poziomie obecnej Ekstraklasy. Znany również  z występów w Włókniarzu Kietrz, Odry Opole, LKS Nieczeczy, Kolejarza Stróże czy Grybovii Grybów. Arkadiusz ma być podporą naszej defensywy. Jak już jesteśmy przy wzmocnieniach to trzeba dodać, iż do naszej drużyny dochodzi również Arkadiusz Kulpa. W tym meczu jednak nieobecny. Arkadiusz to bramkarz który ostatnio występował w drużynie AKS Ujanowice. 

 

Z naszej drużyny odeszło dwóch piłkarzy. Szeregi ULKSu opuścił Michał Olszewski, który przeniósł się do IV ligowego Glinika Gorlice. Nie będzie u nas grał również Adaś Radzik, ten z kolei będzie występował w drużynie Ogniwo Piwniczna Zdrój. Niestety zagraniczny wyjazd pozbawi również grania Artura Zięby, naszego obiecującego młodzieżowca.

 

Cały mecz z Bobową toczył się pod nasze dyktando. Bobowa groźnie w tym meczu zaatakowała tylko dwukrotnie. Jednak ten z kibiców kto wybrał się na sparing nie żałował. Zobaczyć można było piękne bramki. Najpiękniejszy gol to uderzenie Marka Olszewskiego z okolic 25 metra z rzutu wolnego. Piłka po lekkim technicznym strzale została ulokowana w samym okienku bramki.  Oprócz tej bramki nasz napastnik zdobył jeszcze dwa gole. Dwa ładne trafienia dołożył Eryk Koczanowicz, nasz młody junior który wystąpił dziś bardzo dobrze. Eryk wyraźnie zgłasza seniorskie aspiracje. Jednego gola dołożył też Szymon Obrochta, jego „bombę” również można uznać do pięknych goli.  Jeszcze jednego gola Bobowa po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzeliła sobie sama. Licznik bramkowy zatrzymał się na 7 oczkach, a mogło i powinno być zdecydowanie więcej. 

 

Już za tydzień rusza liga! Startujemy bardzo szybko, już na starcie mały maraton w przeciągu 7 dni trzeba rozegrać 3 spotkania. Na wstępie zmierzymy się w sobotę o 18 z Heleną Nowy Sącz, kilka dni później Poprad Rytro a w kolejną niedziele Olimpia Pisarzowa.