Nie daliśmy rady Olimpii Pisarzowa z którą graliśmy w okrojonym zestawieniu, brak kilku piłkarzy znacząco przełożył się na naszą boiskową dyspozycję. Jednak gdyby nie zbieg kilku okoliczności to spotkanie mogło się różnie potoczyć. Przegraliśmy jednak gładko 3:0.
Zobacz zdjęcia z meczu!
Nasz skład był dziś niestety mocno osłabiony, nie mogliśmy liczyć na wielu graczy zabrakło: Kontuzjowanych: Sebastiana Połcia, Szymona Obrochty, Łukasza Znamirowskiego, na zbiórce przedmeczowej nie wstawił się również Jakub Wójcik. Na Artura Ziębę i Rafała Kudryka z różnych powodów już raczej nie możemy liczyć w tej rundzie, więc osłabienia były ogromne, wobec tego musieliśmy sięgnąć po naszych juniorów.
Ciężko było zestawić naszą kadrę, brakowało szczególnie drugiego napastnika, z konieczności na tej pozycji zagrał Paweł Olchawski. Na lewej pomocy wystąpił młody Patryk Kaczmarek.
Kto wie jakby się ten mecz ułożył gdyby nie zmarnowane dwie świetne okazje przez Pawła Olchawskiego. Nasz młody junior grający zwykle na pozycji obronnej dwukrotnie pięknie odnalazł się w linii ataku, jednak te idealne okazje zmarnował. Najpierw będąc na czystej pozycji zbyt wolno decydował się na strzał, kilka minut później w sytuacji sam na sam świetnie ograł bramkarza, jednak zabrakło precyzji w umieszczeniu piłki do zupełnie pustej bramki – futbolówka trafiła w słupek. Powinno być 2:0 dla ULKSu a po chwili było 0:2 na korzyść przyjezdnych.
Bogdan Kurzeja rozgrywa akcję na wysokości naszej szesnastki, znajduje lukę w nieszczelnym bloku defensywnym i podaje do Mateusza Raczka, ten decyduje się na uderzenie z okolic 11 metra, futbolówka uderzona po długim rogu ląduje w naszej bramce. Po chwili znów sporą „robotę” robi niezwykle ciężki do upilnowania Bogdan Kurzeja, wdziera się on do naszego pola karnego, gdzie jest faulowany przez Krzyśka Grińskiego. Jedenastkę pewnie na gola zamienia Adam Tumidaj i szybko mamy 2:0.
W tej pierwszej połowie jeszcze kilkakrotnie groźnie, cenie w światło bramki uderzała Olimpia, nas oprócz początkowych akcji Olchawskiego nie było praktycznie stać na nic więcej. Dwa razy bardzo groźnie z rzutów wolnych uderzył Marek Olszewski, raz niebezpiecznie główkował Marek Mokrzycki.
W drugiej połowie Olimpia mając już korzystny wynik nastawiła się na grę z kontry, przede wszystkim zabezpieczyła swoją formację obronną. Korzenna chciała coś ustrzelić, ale niestety biliśmy głową w mur. Do tego doszło jeszcze nieszczęśliwe zdarzenie, gdzie Marek Mokrzycki fauluje wychodzącego do piłki bramkarza gości. Nasz gracz w 77 minucie wylatuje z boiska i od tego momentu nasze porażka była już przesądzona.
W samej końcówce meczu Łukasz Sobonkiewicz wykorzystuje podanie Adama Tumidaja i z okolic 16 metra uderza tuż obok wychodzącego naszego bramkarza. Korzenna - Olimpia 0:3.
ULKS Korzenna - Olimpia Pisarzowa 0:3 (0:2)
Bramki:
0:1 M.Raczek 14,
0:2 A.Tumidaj 19 (z rzutu karnego),
0:3 Ł.Sobonkiewicz 90+2.
Żółte kartki: K.Griński - K.Konik.
Czerwona kartka: M.Mokrzycki 77 (niebezpieczny atak na bramkarza)
ULKS: A.Szczerba - J.Stawiarski, J.Kantor, K.Griński, A.Bałuszyński, E.Koczanowicz, P.Kaczmarek (63 K.Bajorek), M.Mokrzycki, M.Kantor - P.Olchawski, M.Olszewski.
Olimpia: K.Smoleń - P.Nawalaniec, Ł.Ojrzanowski, R.Górski, A.Tumidaj, Ł.Sobonkiewicz, K.Konik, P.Jabłoński, P.Kociołek, B.Kurzeja, M.Raczek (63 P.Raczek).
Sędziował: K.Budnik (KS Nowy Sącz).
Autor MemfiS
Niedziela, 18 Sierpień 2013 20:56