Korzenna wygrywa w meczu na szczycie!

Miał to być trudny mecz i rzeczywiście był!  Mecz na szczycie z Zawiszy z Korzenną był pojedynkiem o mistrza jesieni. W tym meczu górą nasza Korzenna, której do mistrzostwa brakuje jeszcze minimum jednego punktu. Dziś łatwo nie było.  Zobacz zdjęcia z meczu!

Dużo łatwiej i bezproblemowo było by zapewne, gdybyśmy mogli dziś skorzystać z dwóch podstawowych naszych piłkarzy. Zabrakło Dawida Widlaka oraz Bartka Oleksyka. Mimo tych braków nasi młodzi chłopcy poradzili sobie bardzo dzielnie.

Chwała, że w naszej drużynie jest taki gość który nazywa się Szymek Gruca, to dzięki jego błyskotliwości i walce trafiamy pierwszego gola, dzięki któremu grało się nam już z większym luzem. Szymon wywalczył piłkę w defensywie Zawiszy, następnie znalazł się sam przed bramkarzem. W trudnej sytuacji gdzie bramkarz mocno skrócił mu kąt skierował piłkę tuż obok niego i wyprowadził nas na prowadzenie.

W tej pierwszej połowie powinniśmy wyżej prowadzić, dwie znakomite okazje zmarnował Kamil Koralik, który nie mógł przeżyć tych okazji. Jednak zrehabilitował się w drugiej połowie i zdobył pięknego, bardzo ważnego gola.

Drugi gol w tym meczu pada po świetnej kontrze ULKSu, Przemek Rosiek fenomenalnie wyprwadza piłkę spod swojego pola karnego, następnie podaje do Krasińskiego który uruchamia świetnym podaniem Koralika. Kamil mając obrońcę na plecach  i ostry kąt, świetnie uderza i płaskim strzałem posyła piłkę tuż obok bramkarza.

Znakomite okazję do zdobycia gola miał jeszcze raz Koralik, Konrad Kuzera oraz Grzesiek Mróz. Grzegorz miał najlepszą okazję, nasz pomocnik znalazł się sam na sam z bramkarzem, niestety zbyt długo zwlekał i uderzył wprost w wyskakującego z bramki bramkarza. Wielka szkoda tej sytuacji. Kiedy w końcu doczekamy się pierwszego gola Grzesia Mroza?

Zawisza przegrywając 2:0, zaczęła momentami atakować groźniej. Efektem tego była bramka. Gola dla gospodarzy wypracował jeden z mniejszych zawodników. Gracz z numerem 7 na szybkości ograł kilku naszych piłkarzy, i znalazł się sam na sam przed Szczerbą. W tej klarownej sytuacji nie zastanawiał się tylko szybko oddał celny strzał, po którym piłka zatrzepotała w naszej bramce.

Nerwowo było do końca tego meczu, jednak nie daliśmy już sobie strzelić gola i zwyciężyliśmy! Nasi piłkarze w tym meczu pozostawili wiele zdrowia. Było widać ogromne zmęczenie wynikające z walki do końca ze sporym poświęceniem. Ogromne gratulację i podziękowania za wspaniały wynik! Przed nami już tylko postawienie „kropki nad i” w ostatnim meczu sezonu. Trzeba zapunktować w meczu z Zyndramem, a wtedy będziemy mistrzem jesieni! Atutem w tym meczu będzie nasze boisko! Jednak mecz nie będzie należał do najłatwiejszych, Zyndram to solidna ofensywa która Zawiszy strzeliła aż 4 gole! Walczymy do końca!!

Zawisza Gródek w Rożnowie - ULKS Korzenna 1:2 (0:1) [TS]

Bramki:

0:1 Sz.Gruca 13,

0:2 K.Koralik 44 (as. K.Krasiński),

1:2 "Grzesiu" "7" z Zawiszy 62. 

ULKS: Sz.Szczerba - T.Kuzera, M.Kantor, J.Górowski, P.Rosiek - Sz.Gruca, G.Mróz, K.Krasiński, P.Stawiarski - K.Koralik, K.Kuzera. Oraz: J.Kantor, A.Zając. Nie zagrali: R.Pękała, K.Pancerz, P.Bajerski, W.Podobiński. 

Sędziował: R.Szubryt (KS Nowy Sącz).