Przegrywamy po raz kolejny...

Po kolejnym kiepskim meczu w naszym wykonaniu przegrywamy w Kobylance i dryfujemy coraz niżej w tabeli, już niebawem osiądziemy blisko dna ligowej tabeli. Dziś przegrywamy z teoretycznie słabszą drużyną, która dzięki zwycięstwie punktowo zbliżyła się do nas.   Zobacz zdjęcia z meczu!

Pierwsze 45 minut tego meczu to były jedne z najbardziej fatalnych pierwszych połów w naszym wykonaniu w tym sezonie. Gra nie kleiła się nam w ogóle, nie mogliśmy sobie poradzić ani z kiepską murawą ani z dużo żwawiej poruszającymi się zawodnikami Kobylanki.

Efektem tego było kilka znakomitych okazji Kobylanki w tym dwa gole. Pierwszy gol w tym meczu pada w okolicy 11 minuty. Dośrodkowanie z prawego skrzydła, piłka spada na 11 metr gdzie z pod nóg Bałuszyńskiemu wyłuskuje futbolówkę Marek Jamro, następnie uderza nie do obrony.

Na 2:0 podwyższył również kapitan Kobylanki Jamro. Gracz wbiega w nasze pole karne, mając obrońcę tuż za sobą i ostry kąt decyduje się na uderzenie po krótkim rogu, niestety piłka po błędzie naszego bramkarza wpada do siatki.

Celne strzały ULKSu pojawiły się dopiero w drugiej połowie, głównie dzięki temu iż kontuzjowanego Sebastiana Połcia zmienił Eryk Koczanowicz. Nasz młody pomocnik wniósł wiele ożywienia w poczynania naszej drużyny.

Już lepiej nasza gra wyglądała, większość tej części meczu należała do Korzennej, chociaż i Kobylanka wyprowadzała groźne akcje. W końcu nasze nadzieje odżyły po golu Marka Olszewskiego. Gol kontaktowy dla ULKSu, bardzo dobre dośrodkowanie z prawego skrzydła Bartka Mlyczyńskiego, futbolówkę z pierwszej piłki z okolic 16 metrów wolejem uderza Marek Olszewski. Futbolówka po pięknym uderzeniu wpada do siatki gospodarzy tuż przy słupku.

Ogromne chęci zdobycia kolejnej bramki przyczyniły się do tego, że trafimy trzeciego gola. Zapędzamy się za bardzo do przodu i Kobylanka wyprowadza szybką kontrę.  Bramka pada w końcówce, gdzie Korzenna postawiła wszystko na jedną kartę. Długa piłka na 16 metr do niepilnowanego Jacka Bogusza, napastnik Kobylanki przyjmuje piłkę i celnie uderza, ustalając wynik tego meczu.

LKS Kobylanka - ULKS Korzenna 3:1 (2:0)

Bramki:

1:0 M.Jamro 11,

2:0 M.Jamro 34,

2:1 M.Olszewski 75 (as. B.Mlyczyński),

3:1 J.Bogusz 86. 

Żółta kartka: M.Olszewski. 

Kobylanka: A.Sobolewski - T.Guter, M.Szura, M.Gancarz, D.Trzyna, M.Żmigrodzki (20 J.Bogusz), K.Grajewski, K.Woźniak, R.Cionek (75 T.Kotowicz), M.Jamro, Ł.Kozioł (80 A.Trawiński).

ULKS: A.Szczerba - J.Stawiarski, K.Bajorek, A.Bałuszyński, J.Kantor - D.Wielgus (75 A.Wielgus), S.Połeć (46 E.Koczanowicz), R.Kudryk (65 T.Bieniek), B.Mlyczyński - D.Obrzut, M.Olszewski.

Sędziowała: A.Olesiak (KS Limanowa). 

Widzów: 50.