Pierwszy mecz po przerwie zimowej i od razu spore wyzwanie dla naszych trampkarzy. Na inaugurację do liderującej w tabeli Korzennej przyjechał vicelider – Victoria Witowice Dolne. Spodziewaliśmy się trudnego pojedynku i tak rzeczywiście było.  Zobacz zdjęcia z meczu!

 

Po solidnych zimowych przygotowaniach przed rundą rewanżową, czujemy się jak przystało na lidera mocną ekipą, jednak zdajemy sobie sprawę, że łatwo w tej lidze z nikim nie będzie i aby wygrywać trzeba grać konsekwentnie, trafiać gole i jak najmniej tracić w tyłach. Każda drużyna do lidera będzie podchodzić szczególnie zmotywowana i do tego musimy się przyzwyczaić.


Dokładnie tak do tego meczu podszedł nasz rywal, Victoria w tym spotkaniu zawiesiła wysoko poprzeczkę, szczególnie w drugiej połowie, kiedy to odrobili straty i w kilku sytuacjach poważnie zagrozili naszej bramce. Najpierw jednak pierwsze 35 minut po których powinniśmy prowadzić większą ilością goli a niżeli tylko 1:0.


Pierwsza świetna akcja ULKSu, szybko wykonany rzut wolny przez Tomka Kuzerę, piękna, długa centra w pole karne. Tam najwyżej wyskakuje do piłki wysoki Konrad Krasiński i bardzo ładnym mierzonym strzałem pokonuje golkipera z Witowic Dolnych. Trzeba dodać że bramkarz przyjezdnych a więc Gabriel Kumorek w tej sytuacji nie miał nic do powiedzenia, jednak w wielu kolejnych akcjach po których Korzenna oddawała strzał spisywał się wyśmienicie. Był to jeden z bohaterów Victorii, któremu na pewno przyjezdni zawdzięczają wywalczenie tego jednego punktu.


Wspomniany bramkarz w świetny sposób obronił uderzenie z bliskiej odległości Konrada Krasińskiego, później sparował na rzut rożny trudny strzał z okolic 16 metrów Dawida Widlaka. Korzenna miała dogodne okazje i po tej pierwszej połowie powinna pluć sobie w twarz, że prowadziła tylko 1:0. Ta mała zaliczka z pierwszej połowy przełożyła się na niepewną grę w drugiej części meczu.


Te drugie 35-minut zdecydowanie należały do gości, chociaż naszym piłkarzom również nie brakowało dogodnych okazji. Na prawym skrzydle dwoił się i troił Konrad Krasiński, świetnie „wjeżdżał” z piłką w pole karne, jednak gdy już tam dotarł nie potrafił z futbolówką zrobić pożytku. Również bardzo dobre sytuacje miał nasz napastnik Kamil Koralik, który lepiej mógł wykończyć swoje świetne sytuacje, a najlepiej jakby dwukrotnie dograł do stojących na czystej pozycji swoich partnerów. Swoje szanse miał również drugi z napastników młody Konrad Kuzera, zrobił co mógł, ale zabrakło troszku szczęścia bądź ciut lepszego wykonania.


Victoria raz bardzo poważnie zagroziła naszej bramce, kiedy to po ogromnym zamieszaniu jakimś cudem wybiliśmy piłkę z linii bramkowej. Przy kilku innych świetnych okazjach dla Victorii, bardzo dobrze zachował się nasz bramkarz Szymon Szczerba. Lub w beznadziejnej sytuacji ratował nas Tomek Kuzera.


Akcja bramkowa dla Victorii to niestety zlepek kilku małych błędów w defensywie, która w tym meczu naprawdę zagrała bardzo dobrze. Jednak mały błąd i tracimy gola. Pochopnie wybijamy krótką piłkę z własnego pola karnego, szybko pressingiem doskakują do nas rywale i błyskawicznie uruchamiają górnym podaniem za plecy naszych obrońców Kamil Bednarka, a ten robi to co powinien i z okolic 7 metrów lewą nogą pakuje piłkę tuż przy słupku naszej bramki. Mogliśmy odczekać, pozwolić ustawić się lepiej naszej drużynie i posłać długą piłkę. Jednak los chciał inaczej i tego co było już nie zmienimy. Kapitan gości doprowadza do remisu, jednak walczymy dalej! Niestety mimo prób nie udało się już zmienić rezultatu i otwarcie trzeba powiedzieć iż spotkanie zakończyło się sprawiedliwym remisem 1:1.


Szczególnie po tym trudnym meczu na słowa uznania zasługuje nasza obrona, kapitalnie w roli stopera spisywał się Tomasz Kuzera, każda pewna wyczyszczona piłka. Naszego stopera bardzo dobrze wspierali również Bartek Oleksyk, Przemek Rosiek i młody Jakub Kantor – który wytrzymał pełne 70 minut w bardzo trudnym i wymagającym meczu, do tego spisywał się naprawdę bardzo dobrze i pewnie. Dla Kuby właśnie szczególnie słowa uznania. Jednak podziękowania również dla wszystkich graczy, którzy wywalczyli ten remis. Każdy pozostawił wiele sił, niektórzy bardzo zmęczeni wracali do szatni. Takiej postawy oczekujemy od Was zawsze, nie ważne czy gramy z viceliderem czy outsiderem ligi.


Po tym remisie powinniśmy być zadowoleni, był to nasz pierwszy mecz, a jak wiadomo początki zawsze są trudne. Teraz będzie już tylko lepiej! Dziękujemy rywalom za dobry pojedynek i życzymy wszystkiego dobrego, jesteśmy przekonani że Victoria będzie wygrywać mecze i do końca będzie z nami walczyć o to upragnione pierwsze miejsce w tabeli! Za tydzień wyjazdowy mecz z LKS Świniarsko, jedziemy do rywali rozegrać dobry mecz, liczymy oczywiście na pełną pulę punktów! Do boju ULKS!

ULKS Korzenna - Victoria Witowice Dolne 1:1 (1:0) [TS]

Bramki:

1:0 K.Krasiński 10 (as. T.Kuzera),

1:1 K.Bednarek 55. 

 

ULKS: Sz.Szczerba - T.Kuzera, B.Oleksyk, P.Rosiek, J.Kantor - Sz.Gruca, D.Widlak, P.Stawiarski, K.Krasiński - K.Koralik, K.Kuzera. Oraz: A.Krzyżak,  G.Mróz. Nie zagrali: W.Podobiński, M.Kantor, A.Szeliga, D.Bielewicz, A.Zając.

 

Victoria: G.Kumorek(99) - K.Ciastoń(99), B.Tomczuk(00), K.Bugajski(00) - P.Piwowar(01), M.Goryl(99), T.Salabura(99), K.Ziółkowski(99), M.Goryl(01) - K.Nowak(01), K.Bednarek(99). Oraz: G.Klimek (99), A.Augustyn(99), J.Pulit(01), A.Bryniak(01), J.Filip(01), M.Dziura(99).

 

Sędziował: P.Mika (KS Nowy Sącz).

Najbliższy mecz TR

I liga - Nowy Sącz - Trampkarze 2023/2024 - WIOSNA - Kolejka 6
Datum Sobota, 04 Maj 2024r. Beginn Godzina: 16:00
Dunajec II Nowy Sącz
Dunajec II Nowy SączTerminarz drużyny
-:- Porównanie przedmeczowe ULKS Korzenna
ULKS KorzennaTerminarz drużyny
Poprzedni meczNastepny mecz

Tabela TR U-15

# Druzyna M Pkt
1 Poprad M. 7 15
2 Sokół 4 12
3 Poprad R. 5 12
4 Dunajec 4 12
5 Korzenna 3 9
6 Dąbrovia 3 6
7 Świniarsko 5 6
8 Grybovia 5 6
9 Zawada 4 3
10 Kolejarz 2 0
11 Biegoniczanka 4 0
12 Barciczanka 3 0
13 Budowlani 5 0