Kapitalny mecz! Wspaniały Szlag!

Po takim meczu jaki zafundowali nam dziś gracze ULKSu w Waksmundzie na usta rzucają się same superlatywy. Nasi gracze zagrali kapitalnie, pokonując bardzo dobrego przeciwnika na ich własnym terenie. Dziś byliśmy lepsi od rywala pod każdym względem!   Zobacz zdjęcia z meczu!

Do Waksmundu jechaliśmy troszkę niepewni, zdawaliśmy sobie sprawę, że nasza znakomita seria meczów bez porażki właśnie tam może zostać przerwana. Daleki wyjazd, niezły przeciwnik, oraz fakt, że w naszej drużynie zabrakło dziś wielu graczy, zaś kilku występowało po nieprzespanej nocy ze względu na ślub Marcina Jamrozowicza – naszego przyjaciela klubowego! Z tego miejsca od wszystkich ludzi związanych z naszym klubem życzymy Marcinowi i jego wybrance wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! Oczywiście były również pozytywy, ogromna motywacja trenera, jedziemy tam po 3 punkty, walczymy, trafiamy i wyjeżdżamy z pełnym dorobkiem punktowym. W końcu jesteśmy „na fali” i mamy całkiem dobrą drużynę, którą stać na zwycięstwo z każdym w tej lidze. Na boisku pojawiła się ogromna ambicja, walka, nieustępliwość u każdego z graczy, do tego znakomity „killer” Mariusz Szlag, co przełożyło się na znakomity mecz i piękne zwycięstwo!

Trener Tomasz Stojda nie mógł dziś skorzystać z m.in. Marka Olszewskiego, Jakuba Wójcika, Łukasza Znamirowskiego, Marcina Kantora oraz kontuzjowanego naszego bramkarza Alberta Szczerby. Nasz osłabiony zespół wsparli młodzi juniorzy, w podstawowym składzie wystąpił Dominik Wielgus, który zagrał bardzo dobrze przez pełne 90 minut! Pozostali juniorzy wystąpili w krótszym wymiarze czasowym.

Już na początku tego deszczowego meczu gospodarze nas troszkę postraszyli i zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to bardzo trudny mecz. Pierwsza akcja i niezła pozycja do zdobycia bramki przez Huragan, napastnik gospodarzy trafia jednak w dobrze interweniującego Sylwka Gurbowicza.

Napory gospodarzy w końcu ustały i do gry wziął się nasz zespół. Michał Olszewski odzyskuje piłkę w środku pola i podaje do Mariusz Szlaga, nasz napastnik znajduje sobie troszkę miejsca tuż za linią 16 metra i fenomenalnie uderza prawą nogą! Futbolówka ociera się jeszcze o nogę jednego z obrońców Huraganu i ląduje w okienku bramki bezradnego bramkarza.

Gospodarze po stracie tej bramki nie byli już do końca pierwszej połowy groźni, praktycznie już nie oddali celnego strzału, głównie uderzali właśnie niecelnie. Nasz zespół miał jeszcze kilka nie takich oczywistych okazji. Szansę miał Szymon Obrochta i Mariusz Szlag. Do przerwy prowadzenie naszej drużyny 1:0.

W drugiej połowie działo się już więcej, kibice obejrzeli zdecydowanie więcej goli. W szeregach Huraganu momentami wkradała się ogromna nerwowość. Rywal nie miał sposobu na świetny w tym dniu zespół Korzennej i wyrażał to frustracją, piłkarze gospodarzy między sobą kłócili się, momentami aż wrzało i musiał interweniować arbiter. Korzenna kontrolowała przebieg meczu, wykorzystując słabe strony rywali.
W okolicach 53 minuty Jasiek Kantor świetnie przechwytuje długą piłkę i decyduje się na podobne długie podanie w kierunku Mariusza Szlaga. „Toldo” pokazuje w tej akcji swój geniusz, kontroluje piłkę, odstawia obrońców kładzie na ziemi bramkarza i pakuje piłkę do bramki. 2:0.

Po kilku minutach podobna sytuacja, tym razem piękną asystą popisuje się świetnie dziś grający Michał Olszewski. Idealnie dograna piłka za plecy defensorów Huraganu. Do piłki dopada Mariusz Szlag i widząc wychodzącego z bramki golkipera z Waksmundu decyduje się go lobować. Wszystko wychodzi kapitalnie i piłka wpada po pięknym strzale do bramki. Trzeci gol bohatera dzisiejszego meczu Mariusz Szlaga!

Huragan rozłożony na łopatki i dobity za chwilę czwartą bramką. Rzut wolny 35 metrów od bramki gospodarzy. Piłkę uderza Krzysiek Kogut, nasz zawodnik nie uderza mocno a bardzo precyzyjnie. Płasko uderzona piłka zaskakuje zasłoniętego bramkarza i wpada do siatki Huraganu. Golkiper który powinien w tej sytuacji zachować się zdecydowanie lepiej tylko odprowadza wzrokiem futbolówkę.

Huragan po straconych już czterech golach pokazuje swój góralski charakter i nie zamierza schodzić pokonany z zerowym dorobkiem bramkowym. Po jeden kapitalnej akcji rywal trafia honorową bramkę. W pięknym stylu „rozklepana” nasza bardzo dobrze grająca w tym meczu defensywa. W końcowej fazie tej akcji B.Drożdż pakuje piłkę do bramki Gurbowicza z kilku metrów.

W końcowych kilkunastu minutach meczu, przeważali gospodarze, jednak co chwila nadziewali się na nasze kontry. Jeszcze 2 gole mógł dołożyć Mariusz Szlag, ale bardzo dobrze jego uderzenia obronił bramkarz Huraganu. Swoją świetną szansę miał również Kamil Baczyński, jednak nasz młody napastnik zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału. Nasz zespół dodatkowo powinien mieć rzut karny, jednak duży błąd popełnił arbiter tego meczu, po tym jak ewidentnie w polu karnym ręką zagrał jeden z obrońców gospodarzy. Rywale zaś raz obili naszą poprzeczkę, kilka razy niecelnie uderzali lub świetnie bronił strzały Sylwek Gurbowicz. Trzeba podkreślić w tym meczu świetny występ Jakuba Stawiarskiego, który grał bardzo pewnie oraz wielokrotnie stawał na linii uderzenia skutecznie blokując strzały graczy Huraganu. W tym meczu w linii defensywy wspierali go Krzysiek Griński, Krzysiek Kogut oraz Jasiek Kantor. Cała defensywa zagrała w tym meczu świetnie! W okolicach 85 minuty, za drugą żółtą kartkę dwukrotnie po brzydkich faulach na rozpędzającym się Szymonie Obrochcie z boiska wyleciał Krzysztof Potoczak.

Spotkanie zakończyło się w pełni zasłużonym zwycięstwem ULKSu. Klasę naszej drużyny docenili wszyscy w Waksmundzie, zarówno trener rywali Bartłomiej Walczak,  jak i obecni kibice czy działacze klubu.

Ogromne podziękowania za kapitalny mecz dla wszystkich graczy naszej drużyny jak i trenera Tomasza Stojdy, który jeszcze z drużyną seniorską ULKSu po 8 meczach nie zaznał porażki! Kapitalna seria trwa i niech potrwa jak najdłużej! Obecnie mamy już tylko 3 punkty do 5 miejsca w tabeli! Przed nami teraz kolejka w której będziemy pauzować, tak się składa że jest to kolejka rozgrywa w najbliższą środę. Do rozgrywek powracamy w następną niedzielę, rywalizować będziemy w wyjazdowym meczu z Grodem Podegrodzie, który w obecnej kolejce rozgromił Helenę Nowy Sącz 6:0!

Huragan Waksmund - ULKS Korzenna 1:4 (0:1)

Bramki:

0:1 M.Szlag 22 (as. Michał Olszewski),

0:2 M.Szlag 53 (as. J.Kantor),

0:3 M.Szlag 62 (as. Michał Olszewski),

0:4 K.Kogut 68 (z rzutu wolnego),

1:4 B.Drożdż 74. 

Żółte katki: K. Potoczak x2, S.Drożdż.

Czerwona kartka: K. Potoczak (85 za drugą żółtą). 

Huragan: M.Cyrwus – B.Mroszczak, K.Potoczak, S.Garcarz, M.Handzel – M.Garcarz, B.Drożdż (74 T.Mroszczak), K.Waksmundzki, T.Cyrwus (83 Siuty) – S.Drożdż, M.Potoczak (62 Młynarczyk) 

ULKS: S.Gurbowicz - J.Stawiarski, K.Griński, J.Kantor, K.Kogut - Michał Olszewski, M.Mokrzycki, B.Mlyczyński (30 K.Baczyński (65 A.Wielgus)), D.Wielgus -  Sz.Obrochta, M.Szlag (80 P.Olchawski).

Sędziował: K.Moroń (KS Gorlice).