Kobylanka wypunktowana!

Mecz z Kobylanką to było spotkanie po którym nasza drużyna definitywnie, już matematycznie zapewnia sobie utrzymanie w lidze okręgowej! Kolejny raz w tym sezonie aplikujemy rywalom aż 4 gole co w zupełności wystarcza do ich pokonania, mimo straconych dwóch bramek.  Zobacz zdjęcia z meczu!

Pierwsza połowa tego meczu była bardzo ciekawa. Kibice mogli oglądać szybką wymianę ciosów, jednak goli nie było za wiele. Więcej sytuacji stworzył sobie zespół z Korzennej a po jednej z pięknych akcji wyszedł na prowadzenie.

Bramka padła po koronkowej akcji naszej drużyny. Marek Olszewski uruchamia długim podaniem lewoskrzydłowego Krzyśka Koguta, ten schodzi z piłkę na wysokość pola karnego i płasko dogrywa wzdłuż linii 5 metrów. Podanie zamyka Michał Olszewski, który pięknym, mocnym strzałem z kilku metrów uderza pod poprzeczkę nie do obrony.

Do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie ULKSu. Na drugą część meczu zespół Kobylanki desygnuje do gry dwóch nowych piłkarzy. Jeden z nich to Jacek Bogusz, który co ciekawe na boisku przebywa zaledwie 3 minuty. Wspomniany gracz nie wytrzymuje nerwowo w sytuacji w której arbiter odgwizduje rzut karny po faulu bramkarza na Mariuszu Szlagu. Za dyskusje pokazuje mu dwie żółte kartki i w konsekwencji czerwoną i w 49 minucie musi opuścić boisko. Golkiper Kobylanki w tej sytuacji popełnia fatalny błąd, jego próbę podania przecina Mariusz Szlag, który ogrywa go i pędzi do pustej bramki. Bramkarz rzuca się mu pod nogi atakując piłkę, zdaniem arbitra faulując naszego napastnika w polu karnym. Jedenastkę bardzo pewnie na bramkę zamienia Michał Olszewski.

Po upływie kolejnych kilkunastu minut Korzenna podwyższa wynik na 3:0! Znakomicie na 25 metrze zachowuje się Mariusz Szlag, który odzyskuje piłkę, ogrywa obrońców i oddaje zaskakujący strzał na bramkę Grądalskiego lewą nogą. Skacząca futbolówka wpada tuż przy słupku zaskoczonego bramkarza.

Od tego momentu gdy prowadziliśmy już pewnie 3:0, pojawia się niefrasobliwość w naszych szeregach. Do głosu momentami zaczęła dochodzić grająca w osłabieniu Kobylanka. Kilka razy bardzo groźnie atakując naszą bramkę. Po jednej z akcji po błędzie w naszych „tyłach” na czystą pozycję wyszedł Robert Cionek. Grający trener Kobylanki pakuje piłkę do naszej bramki uderzając celnie z okolic 20 metrów. Futbolówka po rękach Gurbowicza wpada do bramki.

Kobylanka po trafieniu tego gola, całkowicie się otworzyła, nasi zawodnicy powinni skontrować ich skutecznie. Jednak właśnie zabrakło tej skuteczności u naszych napastników. Swoje znakomite sytuacje do zdobycia gola zmarnował Kamil Baczyński oraz Mariusz Szlag, który dodatkowo w stuprocentowej sytuacji był ewidentnie faulowany w polu karnym.

Goście robili co mogli i po jednej z akcji trafiają piłką w nasz słupek, za chwile faul w polu karnym naszego bezradnego kapitana i arbiter wskazuje na wapno. Jedenastkę na gola kontaktowego zamienia Marek Jamro. Ostatnie Minuty były nerwowe, ale więcej nerwów zaoszczędził nam Mariusz Szlag - nasz dzisiejszy bohater - autor czwartego gola. Kamil Baczyński sprytnie ogrywa Mateusza Żmigrodzkiego i wbiega w pole karne, jego próba strzału zostaje zablokowana, do futbolówki dochodzi Mariusz Szlag i z kilku metrów lokuje ją w bramce ustalając wynik tego meczu.

Mecz kończy się zwycięstwem ULKSu. Jest to nasz szczęśliwy 13 mecz bez porażki.

ULKS Korzenna - LKS Kobylanka 4:2 (1:0)

Bramki:

1:0 Michał Olszewski 28 (as. K.Kogut),

2:0 Michał Olszewski 48 (z rzutu karnego),

3:0 M.Szlag (bez asysty),

3:1 R.Cionek 78,

3:2 M.Jamro 85 (z rzutu karnego),

4:2 M.Szlag 89 (as. K.Baczyński). 

Żółte kartki: J.Kantor - J.Bogusz x2. 

Czerwona kartka: J.Bogusz 49 (konsekwencja dwóch żółtych). 

ULKS: S.Gurbowicz - J.Stawiarski, K.Griński, J.Kantor, P.Kaczmarek - Michał Olszewski, Ł.Znamirowski, K.Kogut (87 P.Olchawski), D.Wielgus (80 A.Zięba (89 K.Bajorek)) - Marek Olszewski (48 K.Baczyński), M.Szlag.

Kobylanka: K.Grądalski - T.Guter, M.Szura, M.Żmigrodzki, D.Trzyna, M.Sikora (46 A.Trawiński), M.Jamro, R.Cionek, T.Kotowicz, K.Grajewski (46 J.Bogusz), Ł.Kozioł.

Sędziował: J.Chlipała (KS Nowy Targ).