Lider Turbacz Mszana Dolna został powstrzymany przez znakomicie grającą Korzenną. Ambitna, młoda drużyna ULKSu po wyrównanym meczu zatrzymała solidnego rywala! Dziś zostawiliśmy na boisku sporo zdrowia i oddaliśmy swoje serducha! Mamy cenny 1 punkt! Zobacz zdjęcia z meczu!
Dziś w szeregach naszej drużyny z grających regularnie w naszej ekipie zabrakło kolejny raz tylko Marka Mokrzyckiego. Na pozostałych graczy można było liczyć! Na ten mecz trener Artur Sejud wynalazł bardzo ciekawe oryginalne ustawienie! Może i niektórzy dziwili się temu, jednak w praktyce okazało się to strzałem w 10tkę! Główną zmianą w naszej kadrze była gra w środku pola Marka Olszewskiego oraz Marcina Kantora. Szczepan Rosiek w ataku a Przemek Szambelan na skrzydle pomocy. Wszystko okazało się świetną mieszanką wybuchową!
Oczywiście już na początku Turbacz narzucił swój styl gry, gracze gości grali piłką i stwarzali groźne akcje. Jednak z minuty na minutę klepanie wychodziło im coraz gorzej. Wszystko przekładało się na ich frustrację z niedokładnej gry. Rzecz jasna ich błędy wynikały z naszej bardzo dobrej postawy! Im później tym coraz lepiej grała Korzenna. Mimo przewagi Turbacza mieliśmy również dobre okazję.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0, zagraliśmy dobrze nie daliśmy za dużo pograć Turbaczowi, a gdy już zbudowali sobie oni klarowną okazję to świetnie w bramce spisywał się Artur Sejud.
W drugiej połowie oglądaliśmy w dalszym ciągu wyrównany mecz. Robiliśmy co mogliśmy, jednak nie uniknęliśmy błędu i Turbacz wpakował nam w końcu gola. Pierwsza bramka tego meczu wpadła po dobrej kontrze Turbacza. Dośrodkowanie z prawego skrzydła idealnie na środek pola karnego. Tam z okolic 11 metrów Piekarczyk uderza głową nie do obrony.
Nerwy graczom Turbacza towarzyszyły przez całe spotkanie, nawet wtedy gdy prowadzili 1:0. Arbiter raz po raz dawał kartki nieprzyjemnej drużynie Turbacza. Właśnie około 63 minuty Rafał Drobny brzydko sfaulował kapitalnie dziś grającego osiemnastoletniego Patryka Kaczmarka. Obejrzał za to drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. To wydarzenie było kluczowe, od tego momentu Turbacz już nie był tak groźny, a szanse na bramkę miała Korzenna.
W końcu nasza drużyna zdobyła bramkę na którą zasługiwaliśmy. Wyrównujący gol pada po rzucie rożnym na 10 minut przed ostatnim gwizdkiem. Szczepan Rosiek dośrodkowuje w pole karne, tam najprzytomniej zachowuje się Mateusz Dobosz, który pakuje piłkę z kilku metrów do bramki! "Mati" wpakował piłkę do siatki w sposób ekwilibrystyczny i został bohaterem tego meczu!
Do końca meczu nie daliśmy już sobie trafić gola, mądrze dotrwaliśmy do końca i cieszyliśmy się z tego cennego punktu, którego ugraliśmy z liderem! Żywiołowo dziś naszą drużynę motywowała licznie zgormadzona publika! Ci którzy dziś przyszli na mecz nie mieli czego żałować! Tak ambitnie grający zespół chce się oglądać zawsze! Dziękujemy za te emocje i dobre widowisko!
Bramki:
0:1 K.Piekarczyk 60,
1:1 M.Dobosz 80 (as. Sz.Rosiek).
Żółte kartki: M.Kantor, J.Kantor, M.Dobosz - R.Drobny x2, M.Drobny, K.Piekarczyk, M.Smoleń, S.Wierzycki.
Czerwona kartka: Rafał Drobny 63 (dwie żółte kartki).
ULKS: A.Sejud - K.Bajorek, P.Kaczmarek, J.Kantor, J.Szeliga (75 P.Olchawski) - M.Kantor, Marek Olszewski, P.Szambelan, K.Baczyński (65 K.Rynkal) - Sz.Rosiek, M.Dobosz (85 D.Główczyk).
Turbacz: A.Stadnik - Sz.Majerek, J.Zasadni, R.Drobny, M.Smoleń, M.Dąbrowa, S.Wierzycki, G.Szynalik, D.Wsół, K.Piekarczyk, M.Drobny.
Sędziował: Piotr Firlit (KS Gorlice).
Widzów: 150.
Niedziela, 05 Maj 2024r. Godzina: 17:00 | ||
Amator Paszyn |
-:- |
ULKS Korzenna |