Skrzywdzeni trampkarze przegrywają....

Chwilę po meczu naszych juniorów na piękne boisko w Starym Sączu wyszła nasza drużyna trampkarzy. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że cokolwiek ugrać w tym meczu będzie ciężko. Jednak zagraliśmy świetnie… ale przegraliśmy po bramkach które nie powinny paść! Zobacz zdjęcia z meczu!

Rosła drużyna Sokoła nie sprostała dziś naszej ambitnej drużynie. Dzielenie walczyliśmy przez całe spotkanie które na samym końcu zepsuli sędziowie.

Więcej sytuacji w tym spotkaniu miał rzecz jasna Sokół, jednak rozbiliśmy co mogliśmy w defensywie i dobrze bronił Paweł Karwat. Nastawiliśmy się przede wszystkim na grę z kontry. Po jednej z takich akcji Grzegorz Mróz przeprowadza rajd lewą stroną boiska, świetnie dostrzega wewnątrz pola karnego Konrada Kuzerę, podaje mu piłkę, którą przyjmuje i pakuje do bramki. Piękny, ważny gol ULKSu „do szatni”.

W drugiej połowie nadal dobrze graliśmy, ale na nasze nieszczęście Sokół trafia nam fartowną bramkę. Uderzenie z za pola karnego, futbolówka rykoszetem odbija się od Adriana Szeligi kompletnie myląc Pawła Karwata, nasz bramkarz rzuca się w prawo, a piłka w lewo i tuż przy słupku wpada do bramki.

Chwilę później świetnie dziś grający Grzegorz Mróz wypracował sobie sytuację w której znalazł się jeden na jeden z bramkarzem Sokoła, nasz napastnik minimalnie przestrzelił.

W końcówce tego meczu, gdy wydawało się że mecz zakończy się sprawiedliwym remisem. Arbitrzy nie popisują się i krzywdzą naszą drużynę! Ewidentny spalony gracza Sokoła który trafia nam bramkę. Główny arbiter nie dostrzega uniesionej w górę chorągiewki sędziego asystenta. Młody niedouczony, nie mający zielonego pojęcia o sędziowaniu - sędzia asystent widząc, że główny błędnie odgwizduje bramkę i pokazuje na środek opuszcza chorągiewkę do dołu! Skandaliczne zachowanie sędziów, krzywdzące naszą drużynę, która dziś zasługiwała minimum na remis.

Długo nasi młodzi piłkarze nie mogli uwierzyć w to co się stało i wracając do Korzennej zastanawiali się, jaki jest sens się starać, jechać na mecz i walczyć do końca, jak bezwzględni sędziowie wszystkie ich szczęśliwe chwile w sekundę rujnują.  Przykre zakończenie meczu. Niestety to tylko piłka i takie sytuację się zdarzają. Trzeba przełknąć to, otrząsnąć się i walczyć w kolejnym meczu.

Dziękuje za walkę i zaangażowanie które było widać praktycznie u wszystkich graczy. Musimy powtórzyć to samo w następnym pojedynku. Stać nas na to aby grać i wygrywać z każdym w tej lidze! Nawet tak młodą drużyną jaką obecnie posiadamy! Ten nie fart który obecnie nam towarzyszy kiedyś się skończy i zacznie nam dopisywać szczęście!

Sokół Stary Sącz - ULKS Korzenna 2:1 (0:1) (TR)

Bramki: 

0:1  K.Kuzera 35 (as. G.Mróz),

1:1 Ł.Sychowski 50,

2:1 A.Woźniakł 68.

Sokół: 1 Krystian Miechurski - 15 Piotr Bocheński, 6 Miłosz Haza, 9 Radosław Janik, 16 Maciej Jop, 8 Adrian Pietrzak, 7 Łukasz Sychowski, 11 Kacper Tokarczyk, 17 Adrian Tymczyszyn, 4 Filip Witowski, 10 Adrian Wożniak. Oraz: 13 Tomasz Bielak, 14 Kacper Pajor, 18 Karol Żabecki. 

ULKS: P.Karwat - A.Szeliga, J.Kantor, J.Przychocki, M.Hojnor - R.Głąb, J.Kubisz, A.Krzyżak, K.Szczygieł - G.Mróz, K.Kuzera. Oraz: M.Oracz, M.Michalik.

Sędziował: A.Gomółka (KS Nowy Sącz).