Wracamy z odległych Szaflar bez punktów. Drużyna gospodarzy bijąca się o awans do IV ligi zawiesiła dziś osłabionej Korzennej poprzeczkę za wysoko. Miejscowi wygrali bezproblemowo pakując piłkę 4-krotnie do bramki strzeżonej przez naszego trenera Artura Sejuda. Zobacz zdjęcia z meczu!
Oczywiście mecz wyjazdowy, więc nasza drużyna musi być osłabiona. Kolejny raz z różnych powodów na mecz wyjazdowy nie pojechało się kilku graczy. Wobec tego z konieczności grać musieli Ci którzy zwykle siedzą na ławce.
Szaflary od początku do końca przeważały w tym meczu. Bramki straciliśmy podobnie, tak jak zwykle tracimy… a więc po stałych fragmentach gry. W tym wypadku trzykrotnie po rzutach rożnych, gdzie przegrywaliśmy niestety pojedynki główkowe. Pierwszy gol padł szybko, bowiem już w okolicy 5 minuty Rusnak pakuje piłkę głową do siatki Sejuda. Niespełna kwadrans później znowu korner i znowu bramka, tym razem najwyżej do piłki wyskoczył Kłosowski i wpakował piłkę głową tuż przy słupku.
Skrzydła podcięła nam trzecia bramka, kiedy to do własnej bramki po mocnym wstrzeleniu w pole karne piłki przez Gogolaka futbolówkę kieruje Patryk Kaczmarek. Już wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że o zwycięstwu w Szaflarach możemy zapomnieć.
Troszkę nadziei dał nam na kilka minut przed końcem pierwszej połowy Seweryn Michalik. Wyłuskał on piłkę obrońcy przy narożniku pola gry. Następnie ograł go i z ostrego kąta, pięknym technicznym strzałem posłał piłkę do bramki. Cudowny gol, ozdoba tego meczu.
W drugiej połowie nasza drużyna zagrała już lepiej, szczególnie w defensywie, gdzie nie dopuściliśmy już do większego zagrożenia. Rywal po kolejnym rożnym trafił nam 4 bramkę. Był to jednak kontrowersyjny gol, bowiem nasz bramkarz złapał piłkę na linii bramkowej i twierdził, że piłka nie przekroczyła całym obwodem linie bramkowej. Sędzia asystent był jednak innego zdania i wskazał na środek boiska. Korzenna miała szansę po uderzeniu z rzutu wolnego Seweryna Michalika - piłka jednak trafiła w poprzeczkę, pod koniec meczu dobrze główkował Przemek Szambelan.
Do końca meczu przez dłuższy czas nie daliśmy sobie wbić już bramki i mecz zakończył się w pełni zasłużonym zwycięstwem Szaflar 4:1.
Bramki:
1:0 Rusnak 5,
2:0 Kłosowski 25,
3:0 samobójcza 30,
3:1 S.Michalik 48 (bez asysty),
4:1 Kłosowski 52.
Żółta kartka: D.Pociecha.
Szaflary: Paszuda (65 Nykaza) – Hajnos, Strama, Rusnak, Bielański – Gogolak, Jarząbek, Joniak (77 Borkowski), F.Kamiński – Kłosowski (77 Bulanda), Baboń.
ULKS: A.Sejud - D.Pociecha, P.Kaczmarek, P.Olchawski, J.Kantor - Z.Gryzło, A.Szczerba, D.Wielgus, K.Baczyński (65 P.Szambelan) - S.Michalik, M.Dobosz (60 A.Wielgus).
Sędziował: K.Sobczak (KS Limanowa).
Niedziela, 05 Maj 2024r. Godzina: 17:00 | ||
Amator Paszyn |
-:- |
ULKS Korzenna |