Po trzech porażkach w pierwszych meczach naszych seniorów w końcu przyszedł czas na zdobycie 3 pierwszych punktów. Zdobycz niezwykle cenna, bowiem wywieziona z trudnego terenu z Raby Wyżnej! Sporo zdrowia zostawiliśmy dziś w Rabie aby zwyciężyć! Zobacz zdjęcia z meczu!
W tym meczu brakowało w naszym składzie dwóch podstawowych graczy, którzy już występowali w tym sezonie. Za kartki pauzował Krystian Koralik, zaś praca zatrzymała Marcina Kantora. Mimo to trener Artur Sejud zestawił mocną jedenastkę i punktualnie o 17 rozpoczęliśmy bój.
Mecz rozpoczęliśmy fatalnie, pierwsza akcja i Orkan pakuje nam bramkę. Szybkie kontry to bardzo mocna broń miejscowych. Przekonaliśmy się o tym klika razy w tej pierwszej części meczu. Po właśnie jeden z takich kontr gracze z Raby pakują nam bramkę już w 3 minucie. Piłkarze gospodarzy bardzo szybko wdzierają się w nasze pole karne a tam Pluta podaje do niepilnowanego Filipka który pakuje piłkę do bramki z bliskiej odległości.
Próbowaliśmy budować również akcje, ale brakowało strzałów na bramkę. W końcu w okolicy 28 minuty A.Szczerba podłącza się do akcji ofensywnej naszego zespołu. Dostrzega go niepilnowanego Marek Olszewski, który zagrywa mu piłkę. Albert dobrze przyjmuje sobie futbolówkę i bez zastanowienia uderza na bramkę z okolic 18 metrów. Piłka wkręca się pod poprzeczkę, blisko okienka, golkiper miejscowych bez szans. Piękny, niezwykle cenny gol.
Do przerwy utrzymał się remis 1:1.
W drugiej części meczu Korzenna atakowała odważniej. Mieliśmy więcej dogodnych okazji do zdobycia bramki. Oczywiście atakował również Orkan, jednak większość ich strzałów była niecelna, lub bez problemów z ich uderzeniami radził sobie nasz bramkarz Artur Sejud.
W 60 minucie meczu Marek Olszewski podaje do Mateusza Dobosza. Nasz napastnik w polu karnym zderza się z bramkarzem gospodarzy, ułamek sekundy wcześniej jednak trafia w piłkę. Dobosz szybko podnosi się na nogi i pakuje piłkę do pustej bramki. Kibice gospodarzy jak i ławka rezerwowych nie zgadza się z decyzją sędziów mocno protestując, a całą sytuację uznają za mocno kontrowersyjną. Dla nas jednak najważniejsze, gol zostaje uznany i pozostaje blisko 30 minut na bronienie wyniku.
Ta sztuka nam się udaje, dobrze zagraliśmy w defensywie w tym meczu. Nie daliśmy zbytnio rozwinąć skrzydeł szybkim graczom Orkana. Dowieźliśmy wynik do końca meczu, chociaż w samej końcówce meczu strzał Gromczaka wywołał u niektórych sporo nerwów. Niewiele zabrakło a doświadczony gracz gospodarzy umieścił by piłkę w siatce. W końcówce meczu Mateusza Dobosza zastąpił 16-letni Konrad Krasiński! Dla Konrada był to oficjalny debiut w drużynie seniorów! Życzymy wszystkiego dobrego temu zawodnikowi w przyszłości zarówno w juniorach jak i w seniorach!
Przywozimy z odległej Raby Wyżnej niezwykle cenne 3 punkty! Zwycięstwo wywołało u naszych graczy sporo radości i zdecydowanie podniosło nadszarpnięte z początku sezonu morale. Już za tydzień mecz z Jarmutą, w tym meczu u siebie musimy pokonać kolejnych graczy z Podhala! Mecz w sobotę o godzinie 17:00! Do boju ULKS!
Bramki:
1:0 P.Filipek 3,
1:1 A.Szczerba 28 (as. M.Olszewski)
1:2 M.Dobosz 60 (as. M.Olszewski).
Żółta kartka: Teper - M.Dobosz.
Orkan: M. Szklarz (70 K.Szklarz) – Możdżeń, Skwarek, Kadzik (66 K.Rapacz), Teper, Lenart, Skawski, Kosiniak, Pluta, Filipek, Gromczak.
ULKS: A.Sejud - M.Mokrzycki, A.Szczerba, P.Olchawski, J.Kantor - J.Wójcik (64 A.Wielgus), P.Grębski, D.Wielgus (46 K. Baczyński), P.Szambelan - M.Dobosz (90 K.Krasiński), M.Olszewski.
Sędziował: J.Kurek (KS Limanowa).
Niedziela, 05 Maj 2024r. Godzina: 17:00 | ||
Amator Paszyn |
-:- |
ULKS Korzenna |