Zwycięstwo po bardzo trudnym meczu!

Po ogromnych emocjach trampkarze zwyciężają po raz kolejny w tym sezonie. Spotkanie wyjazdowe z Glinikiem Gorlice miało bardzo nerwowy przebieg i o dziwo było bardzo wyrównane. Solidnie wypadł dzisiaj nasz przeciwnik, mimo mocnego oporu i tak nie dał rady! Zobacz zdjęcia z meczu!

W dzisiejszym meczu nasza drużyna nie zagrała najlepiej. Nasze błędy i nieporadność wynikała głównie z dobrej gry naszego przeciwnika, który był bardzo niebezpieczny w środkowej strefie boiska i niezwykle solidny w defensywie. Zlekceważyliśmy dziś rywala do tego Glinik grał mocnym pressingiem, co skutecznie powodowało, iż gubiliśmy się. Mimo nie wielu ataków drużyny gospodarzy, sporo musieliśmy się natrudzić, aby skonstruować dobrą akcję i wygrać ten pojedynek.

Mimo słabszego dnia, zdołaliśmy zdobyć aż trzy bramki i zwyciężyć w tym trudnym meczu. W pierwszej połowie zdobyliśmy tylko jedną bramkę. Autorem tego gola był… zawodnik Glinika, który po kapitalnej indywidualnej akcji Konrada Kuzery i jego wstrzeleniu piłki w pole karne  wpakował sobie przypadkiem piłkę do własnej bramki.

W drugiej połowie działo się już trochę więcej. W dalszym ciągu mieliśmy przewagę, jednak przez cały czas było bardzo nerwowo. Wydawało by się, ze gol na 2:0 uspokoi naszą drużynę. Trafiamy takowego gola, jednak zaraz tracimy bramkę i znowu nerwówka… aż do końca meczu.

Gol na 2:0 wpada po przepięknym mocnym strzale z 16 metrów Konrada Kuzery. Ten gol uśpił naszą czujność w defensywie i po chwili Tomasz Mituś po strzale z głowy zdobywa bramkę kontaktową.

Nerwy puściły nas dopiero w ostatniej minucie, kiedy to zdobyliśmy bramkę pieczętującą nasz triumf. Znowu świetna oskrzydlająca akcja Konrada Kuzery i piękne podanie do Grzegorza Mroza. Nasz napastnik oddaje strzał na bramkę, piłka od słupka wpada do bramki! Mamy zwycięstwo! Po kilku chwilach po zdobyciu bramki sędzia kończy ten mecz!

Brawa dla naszego rywala za bardzo dobry i ciekawy mecz! Kilku graczy Glinika wystąpiło w tym pojedynku z kontuzjami, więc dlatego jeszcze większe słowa uznania! Dla naszych graczy podziękowania, za pokazanie charakteru i mimo gorszego dnia wywiezienie z trudnego terenu kolejnych trzech punktów!  Przed nami teraz kolejny trudny mecz, za tydzień na własnym boisku podejmować będziemy Dunajec Nowy Sącz!

Glinik Gorlice - ULKS Korzenna 1:3 (0:1)

Bramki:

0:1 samobójcza 20 (as. K.Kuzera),

0:2 K.Kuzera 55 (as. M.Hojnor),

1:2 T.Mituś 57,

1:3 G.Mróz 70 (as. K.Kuzera).

ULKS: D.Głąb - J.Przychocki, M.Michalik, J.Kantor, M.Hojnor - M.Oracz, A.Krzyżak, K.Kaczmarek, D.Woliński - G.Mróz, K.Kuzera. Oraz: G.Świerad, K.Jaworecki. Nie zagrali: K.Gomulak, K.Łukasik, P.Bajerski, M.Karwala, J.Olszyński.

Sędziował: J.Szymański (KS Gorlice).